Nadwozie utrzymane w nowym kierunku stylistycznym Streamline Moderne nie wszystkim przypadło do gustu. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata
Amerykańska marka DeSoto należała do najbardziej prestiżowych w Stanach Zjednoczonych i była chlubą Chryslera. Powołał ją do życia w 1928 roku, ponieważ potrzebował luksusowej alternatywy dla innych swoich marek, czyli Dodge’a i Plymoutha. DeSoto miał konkurować m.in. z Buickiem czy Oldsmobile’em ze stajni General Motors. Nazwa została zainspirowana barwną postacią hiszpańskiego żeglarza i konkwistadora Hernando de Soto – pierwszego Europejczyka, który zbadał Florydę. Jego wizerunek trafił zresztą do logo marki. Nie przetrwała ona niestety zbyt długo i została zlikwidowana już w 1960 roku.
Kilkuletnia renowacja przyniosła wspaniałe efekty. 90-latek ma klasę i wdzięk. Fot. Muzeum Pojazdów Zabytkowych Tamte Lata
Mimo krótkiej historii firma pozostawiła trwały ślad w amerykańskiej motoryzacji. Oferowała blisko 20 modeli samochodów. DeSoto Airflow – reprezentant klasy wyższej - był produkowany w latach 1934–1937. Miał dość śmiałą linię nadwozia, płynną i pełną obłości, utrzymaną w nowym kierunku stylistycznym zwanym Streamline Moderne. Wóz miał zresztą bliźniaka Chryslera Airflow, od którego różnił się tylko stylistycznymi detalami. Ówczesna klientela nie była chyba gotowa na tak nowoczesny wygląd i modele nie odniosły komercyjnego sukcesu.