Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu: Nie będziemy zwiększać skali biznesu kosztem rentowności

Ożywienie w inwestycjach stwarza dogodne warunki do dalszego wzrostu firmy – wskazuje Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu wyróżnionego w marcu 2025 r. naszą nagrodą „Byki i Niedźwiedzie” w kategorii spółka roku z indeksu sWIG80.

Publikacja: 17.04.2025 06:00

Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu: Nie będziemy zwiększać skali biznesu kosztem rentowności

Foto: Stach Leszczyński/mpr

Czy sygnalizowane przez spółkę pod koniec 2024 roku przyspieszenie w inwestycjach ma już przełożenie na ożywienie w przetargach? W jakich obszarach działalności firmy jest poprawa najmocniej zauważalna?

Perspektywy rynkowe wyraźnie się poprawiły w porównaniu z 2024 rokiem, w którym mieliśmy zastój w inwestycjach budowlanych, dlatego w nowy rok weszliśmy z dużo większym optymizmem. Ostatnie miesiące przyniosły długo oczekiwane ożywienie na rynku przetargów, co przełożyło się na nowe zlecenia, zwłaszcza w obszarze elektroenergetycznym. Obserwujemy wzrost aktywności spółek tzw. OSD działających na rynku dystrybucji i przesyłu energii, co przekłada się na ogłaszanie kolejnych projektów związanych z przebudową infrastruktury energetycznej. Plany inwestycyjne krajowych koncernów energetycznych na kolejne lata wyglądają bardzo ambitnie, dlatego w sektorze energetyki widzimy duży potencjał.

Dostrzegamy także rosnącą aktywność inwestorów samorządowych, jak i z sektora prywatnego. Ożywienie w przemyśle również powinno zaowocować nowymi inwestycjami. Chcemy mocniej zaistnieć w obszarze magazynów energii, gdzie już możemy pochwalić się pierwszymi dużymi zleceniami. Za moment powinny się także pojawić przetargi w obszarze energetyki kolejowej. O ile poprzedni rok w sektorze kolejowym czy tramwajowym był bardzo słaby, o tyle obecnie wszystko na to wskazuje, że i w tym sektorze nastąpi przyspieszenie inwestycji. Mamy już za sobą wygrane dwa przetargi organizowane przez Tramwaje Warszawskie oraz jeden dla PGE Energetyki Kolejowej.

Warto zwrócić uwagę też na to, że w ogłaszanych przetargach mamy do czynienia ze zwiększoną konkurencją, co rodzi presję na cenę. Spadek koniunktury w branży budowlanej spowodował, że sporo firm wykonawczych nie pracuje jeszcze na pełnych obrotach i chce zaistnieć w zupełnie nowych obszarach, w których do tej pory nie były aktywne. Perspektywa wielu miliardów złotych do wydania na inwestycje w takich obszarach, jak transformacja energetyczna, obronność czy w przetargach kolejowych sprawiła, że firmy budowlane szukają możliwości pozyskania zleceń w tych sektorach. To oczywiście nie pozostaje bez wpływu na oferowane ceny.

Czy w takim razie obecny poziom marży jest do utrzymania w 2025 roku?

Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji, ponieważ posiadamy duży portfel zamówień i nie musimy za wszelką cenę szukać nowych zleceń. Nie zamierzamy uczestniczyć w walce cenowej. Nie chcemy zwiększać portfela kontraktów kosztem naszej rentowności. Mogę zapewnić, że nie będziemy zwiększać naszej skali biznesu poprzez agresywną politykę cenową. Poziom marży, który mamy aktualnie, chcemy utrzymać. Nie planujemy zmiany marży w ofertach spółki w 2025 roku.

W planach jest wzmocnienie potencjału obronnego naszego kraju i przewidziane są ogromne środki do wydania na ten cel. Czy zamierzacie powalczyć o kolejne zlecenia w tym obszarze?

Jest to bardzo ważny i znaczący obszar naszej działalności, z którego dalszym rozwojem wiążemy duże nadzieje. Chcemy być beneficjentem wzrostu nakładów na obronność. Posiadając odpowiednie uprawnienia, mamy możliwość udziału w przetargach związanych z obronnością, ochroną infrastruktury krytycznej. Widzimy tutaj dla siebie duże szanse na pozyskanie kolejnych kontraktów, zarówno jeśli chodzi o planowane przetargi w ramach tzw. Tarczy Wschód, jak i dotyczące wzmocnienia ochrony granic naszego kraju.

Jak aktualnie wygląda portfel zleceń Elektrotimu? Czy podpisane już umowy dają perspektywę na wzrost przychodów w 2025 roku?

Na koniec lutego tego roku nasz portfel zamówień wynosił blisko 700 mln zł. Znaczącą jego większość stanowią zlecenia przewidziane do realizacji w 2025 roku, w kwocie blisko 530 mln zł, co oznacza, że mamy już zagwarantowane przychody na poziomie wykonania roku ubiegłego. Pozostałe prawie 170 mln zł są to zlecenia przewidziane na lata 2026–2027. Jednocześnie trzeba mieć na uwadze, że cały czas podpisujemy nowe umowy. W pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku podpisaliśmy umowy na ponad 180 mln zł. Z kolei blisko 100 mln zł dotyczy kontraktów, które już zostały rozstrzygnięte na naszą korzyść, gdzie prawdopodobieństwo podpisania umów jest bardzo wysokie. Wartość złożonych przez nas ofert będących na różnych etapach postępowania opiewa na ponad 1 mld zł, a poprawiające się otoczenie rynkowe w postaci nowych inwestycji stwarza dogodne warunki do dalszego wzrostu. Chcemy wykorzystać szanse rynkowe, które stwarzają przyspieszająca transformacja energetyczna w naszym kraju oraz znaczący wzrost nakładów na obronność. Na ten cel przesunięto część środków z KPO. W najbliższych latach spodziewamy się także intensyfikacji dużych inwestycji w rozwój kolei w Polsce, na co przewidziano ponad 180 mld zł. Wzmożone inwestycje obejmą również infrastrukturę tramwajową. Wymienione obszary będą mieć kluczowe znaczenie dla poprawy naszych przychodów w najbliższych latach.

W ostatnich latach zrobiliście duży skok pod względem przychodów i wielkości portfela zleceń, a plany na kolejne lata przewidują zbliżenie się do poziomu 1 mld zł rocznej sprzedaży. Czy spółka jest przygotowana, jeśli chodzi o potencjał kadrowy i zasoby finansowe, by poradzić sobie z przerobem szybko rosnącego portfela zleceń?

Przygotowujemy się do wzrostu skali działalności i dalszej rozbudowy portfela zleceń. Pod względem zasobów ludzkich i finansowych już jesteśmy na to gotowi. Głównym wyzwaniem na ten moment jest pozyskanie wykwalifikowanej kadry i związana z tym presja płacowa. Przewidywana kumulacja inwestycji w najbliższych latach może sprawić, że będzie to stanowić jeszcze większe wyzwanie niż dotychczas, dlatego intensywnie pracujemy nad wzmocnieniem naszych zasobów kadrowych, pozyskując wykwalifikowanych pracowników z rynku oraz absolwentów, którym oferujemy odpowiednie szkolenia. Finansowanie, które mamy udostępnione, jest wystarczające, by obsłużyć wzrost wyraźnie większej niż obecnie liczby zleceń. Mamy zabezpieczone limity kredytowe w wysokości ponad 200 mln zł i ujemny dług netto, co pozwala nam na realizację naszych długoterminowych planów.

Na jakim etapie są prace nad nową strategią Elektrotimu, która ma być ogłoszona w 2025 roku, i czego inwestorzy mogą się po niej spodziewać?

Rozpoczęliśmy już wstępne prace nad opracowaniem strategii z pięcioletnią perspektywą do 2030 r., co oznacza, że będzie to strategia o dłuższym horyzoncie niż ta obecnie obowiązująca. Wynika to z faktu, że pozyskujemy coraz większe kontrakty, których czas realizacji uległ wydłużeniu i przeciętnie wynosi już 18–24 miesiące. Przy naszym charakterze działalności uznaliśmy, że takie długoterminowe podejście jest konieczne, by właściwie planować i monitorować realizację planów strategicznych. Publikację nowej strategii planujemy w ostatnim kwartale bieżącego roku. Będzie ona nastawiona na wykorzystanie perspektyw rynkowych i potencjału w tych obszarach, które są nam już dobrze znane. Będziemy chcieli także położyć większy nacisk na badania i rozwój. Kluczowym elementem nowej strategii będzie rozwój oferty produktowej w innowacyjnych obszarach, jak np. wielkoskalowe magazyny energii czy elektromobilność. W nowej perspektywie znajdą się także założenia finansowe, pokazujące oczekiwaną ścieżkę wzrostu wyników w najbliższych latach. Ponadto na pewno zostanie ujęta w niej polityka dywidendowa. Chcemy być spółką, która pod tym względem jest przewidywalna i regularnie dzieli się wypracowanym zyskiem z akcjonariuszami.

Czy w nowej strategii pod uwagę będą brane także akwizycje?

Obecnie obowiązująca strategia była nastawiona na rozwój organiczny, ale kreśląc plany dalszego rozwoju, uważam, że jest to temat do rozważenia. Cały czas przyglądamy się naszej branży pod kątem potencjalnych akwizycji i nie wykluczam, że weźmiemy je także pod uwagę w nowej strategii.

Maciej Posadzy

Od stycznia 2025 roku stoi na czele Elektrotimu, od połowy 2024 roku pełnił funkcję członka zarządu firmy, a wcześniej przewodniczącego rady nadzorczej. Pracował też m.in. w zarządzie TIM, Rotopino.pl czy 3LP oraz był członkiem rady nadzorczej spółek Sonel, Rotopino i przewodniczącym rady nadzorczej Procom System.

Firmy
Potężna akwizycja InPostu w Wielkiej Brytanii. Zagrożona Royal Mail
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Firmy
Polskie firmy przerażone planami Donalda Trumpa
Firmy
Firmy dostały wskazówki od premiera Donalda Tuska
Firmy
Premier daje zielone światło dla nowego Rafako, które ma produkować dla wojska
Firmy
Creotech i Scanway. Czyli kosmiczne spółki w przełomowym momencie
Firmy
Amica mocna w Polsce