Przewaga kupujących na rynku kryptowalut była chwilowa. Bitcoin nie zdołał znacząco wybić się powyżej poziomu 30 tys. USD. Część ekspertów uważa, że potencjał do odbicia jest dwucyfrowy. Jednak nastroje na rynkach na razie nie napawają optymizmem.
Znów poniżej 30 tys. USD
Początek tygodnia przyniósł zwyżki na rynku kryptowalut. W poniedziałek notowania najpopularniejszego cyfrowego tokena wzrosły o ponad 10 proc. Cena bitcoina odbiła się powyżej 32 tys. USD, jednak popyt był kruchy i kolejne dni przyniosły przecenę. W efekcie w czwartek notowania znów oscylowały poniżej 30 tys. USD. Od początku roku bitcoin staniał o około 35 proc.
Mimo ostatniego krachu największy bank w USA uważa, że potencjał odbicia bitcoina jest wyraźny. JP Morgan ustawił niedawno cenę docelową dla bitcoina na poziomie 38 tys., co oznaczałoby wzrost o około 27 proc.
Pozytywne nastawienie JP Morgana jest warte uwagi, ponieważ prezes tego banku Jamie Dimon jest znanym sceptykiem. Dimon powiedział, że osobiście uważa, że bitcoin jest bezwartościowy, chociaż przyznał, że wielu jego klientów sądzi inaczej.