Historia pokazuje, że takie okresy zdominowane przez pesymizm mogą być początkiem odbicia, zwłaszcza w przypadku kryptowalut, które cechują się dużą zmiennością i emocjonalnym podejściem inwestorów.
W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, której decyzje miały istotny wpływ na rynki. Fed zdecydował się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednocześnie zapowiadając ograniczenie tempa ilościowego zacieśniania. Zgodnie z zapowiedzią od kwietnia tempo redukcji sumy bilansowej Fed zostanie zmniejszone z 60 mld USD do 40 mld USD miesięcznie. Pierwsza obniżka stóp procentowych może nastąpić już w czerwcu. Te decyzje zostały pozytywnie odebrane przez rynek, przede wszystkim przez ryzykowne aktywa, takie jak akcje i kryptowaluty.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na globalną podaż pieniądza M2, której wzrost w przeszłości zapowiadał wyższe ceny bitcoina. Zwiększenie podaży pieniądza powoduje wzrost płynności na rynkach finansowych, co sprzyja inwestycjom w aktywa ryzykowne, w tym kryptowaluty. Efekt ten zazwyczaj pojawia się z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Od początku roku globalna podaż pieniądza zaczęła rosnąć, co może wskazywać na przyszłe wzrosty notowań bitcoina, o ile część nowego kapitału trafi do tego typu aktywów.