Słabe półrocze dla klientów TFI

Analitycy przewidują, że w drugiej połowie roku polepszenie nastrojów inwestycyjnych może się przyczynić do poprawy wyników funduszy akcji

Aktualizacja: 25.02.2017 13:41 Publikacja: 06.07.2011 01:03

Słabe półrocze dla klientów TFI

Foto: GG Parkiet

W pierwszym półroczu statystycznie najwięcej zarobili klienci TFI, którzy zainwestowali w fundusze dłużne. Jak podała monitorująca rynek firma Analizy Online, średnia półroczna stopa zwrotu tych funduszy wyniosła 2,8 proc. Znacznie gorzej radziły sobie fundusze?bardziej ryzykownych aktywów – akcje polskie przyniosły inwestorom stratę, średnio -0,5 proc. Jeszcze więcej stracili posiadacze jednostek uczestnictwa w funduszach akcji małych i średnich spółek oraz rynków wschodzących, odpowiednio -2,2 proc. oraz -3,5 proc.

[srodtytul] Akcje pod kreską[/srodtytul]

Większość funduszy akcji w okresie styczeń–czerwiec nie pokonała nawet inflacji, która wzrosła o ponad 3 proc. Zwycięska okazała się strategia stawiania na duże spółki z indeksu WIG20. Dwa fundusze o takiej strategii – Axa Big Players oraz Investor Akcji Dużych Spółek z półrocznymi stopami zwrotu na poziomie 4,4 proc. i 3,1 proc. – znalazły się w czołówce funduszy akcji.

– 30 największych spółek na GPW, nie tylko z WIG20, lecz także inne, np. z branży chemicznej, od końca ubiegłego roku zachowywało się lepiej niż cały szeroki rynek, przyciągając nawet kapitał zagraniczny. Nie są to jednak spółki z dwucyfrowym potencjałem wzrostu. Dlatego niewykluczone, że już wkrótce większym zainteresowaniem inwestorów będą się cieszyły małe i średnie firmy, których wyniki – zgodnie z prognozami – już pod koniec roku mogą się znacznie poprawić – twierdzi Jarosław Niedzielewski, zarządzający w Investors TFI.

[srodtytul]Rynek stawia na obligacje[/srodtytul]

Niezłe wyniki dużych defensywnych spółek dobrze świadczą o nastrojach panujących na rynku w pierwszej połowie roku. Awersja do ryzyka skutkująca odpływem kapitału z rynku akcji sprzyjała większemu popytowi na rynku bezpieczniejszych papierów dłużnych. Najlepszymi funduszami tej kategorii okazały się Opera Avista.pl oraz dwa fundusze PKO TFI – Papierów Dłużnych Plus i Obligacji Długoterminowych.

– Pierwsze półrocze było dobrym okresem dla krajowych obligacji skarbowych, szczególnie tych o pięcio- i dziesięcioletnim terminie wykupu. Właśnie ich przeważenie w portfelach w stosunku do benchmarku pozwoliło na osiągnięcie dobrego wyniku. Ponadprzeciętne zyski to również zasługa euroobligacji, których ceny odnotowały zwyżki, zwłaszcza w drugim kwartale bieżącego roku – mówi Łukasz Witkowski, zarządzający portfelami papierów dłużnych w PKO TFI.

[srodtytul]Inflacja ledwo wygrała z gotówką[/srodtytul]

Dobre stabilne rezultaty, jak?na tę kategorię, osiągnęły fundusze pieniężne i gotówkowe. Jednak w tym przypadku nawet najlepszy Idea Premium SFIO z  półroczną stopą zwrotu  3,2 proc. nie ochronił aktywów inwestorów przed inflacją.

[srodtytul]Strategia na niepewne czasy[/srodtytul]

Ewenementem w skali całego rynku TFI okazały się fundusze absolutnej stopy zwrotu. Fundusze tego typu cechuje bardzo duża swoboda inwestycyjna  i aktywne dostosowywanie strategii do warunków rynkowych. Rekordzista kategorii Total FIZ, z oferty Ipopemy TFI, przyniósł posiadaczom certyfikatów inwestycyjnych blisko 40 proc. zysku. Sukces?zarządzający tłumaczą kondycją trzech najważniejszych spółek w portfelu – PZ Cormay, Voxel i Biomed Lublin.

[ramka][srodtytul]Opinie[/srodtytul]

[b]Adam Zaremba, Główny ekonomista idea TFI[/b]

Jestem optymistą, jeśli chodzi o  rynek akcji. W II połowie roku spodziewam się tendencji wzrostowych. Wyceny nie są zbyt wygóro- wane, nastroje są obecnie pesymistyczne, RPP luzuje podwyżki stóp procentowych przynajmniej do października. To wszystko będzie sprzyjać funduszom akcji. Fundusze obligacji też nie będą się miały najgorzej, dane opublikowane przez MF i uspokojenie sytuacji w Grecji sprzyjają dobrej sytuacji na naszym rynku obligacji.

Jest to dobry moment, żeby być optymistą, i uważam, że pozytywne nastroje udzielą się w końcu również klientom TFI. Struktura oszczędności Polaków jest podobna do tej z lat 2003 – 2004, jeszcze z początku poprzedniej hossy – większość pieniędzy jest ulokowana w bezpiecznych aktywach. Jest to dobry znak – giełda nie jest przegrzana, jest duży potencjał popytu, który z czasem może trafić na rynek również bardziej ryzykownych aktywów. JAM

[b]Jarosław Lis, Zarządzający Union Investment TFI[/b]

Minione półrocze nie przyniosło wyraźnego trendu na GPW. Okresy zwyżek przeplatały się z pogorszeniem nastrojów na rynku w związku z katastrofą w Japonii, problemami zadłużenia w Europie oraz gorszymi danymi makro napływającymi z gospodarki amerykańskiej. Czynnikiem decydującym o zachowaniu naszego rynku był w głównej mierze napływ środków od inwestorów zagranicznych. Reforma OFE oraz niska aktywność inwestorów indywidualnych sugerują, że głównym ośrodkiem zainteresowania pozostaną największe spółki.

Duże oferty akcji w Polsce czy w Rosji spowodują skupienie zainteresowania kapitału na najbardziej płynnych inwestycjach. Po okresie przepływu kapitału na te rynki uwaga powinna się przesunąć w stronę poszukiwania innych atrakcyjnych inwestycji. Czas, kiedy to nastąpi, zależy głównie od liczby oraz wielkości nowych ofert – SPO czy IPO. JAM

[b]Marek Mikuć, wiceprezes allianz TFI[/b]

Nie jestem zwolennikiem prognozowania, ale mogę powiedzieć, że – słaby bo słaby, ale wzrostowy – ogólnorynkowy trend z I półrocza powinien zostać podtrzymany w II  półroczu.

Jest prawdopodobne, że średnia stopa zwrotu z funduszy ogółem troszkę odbije się od zera. O ile? Tego już nie jestem w stanie przewidzieć. Generalnie jednak nie jestem wielkim optymistą.

Nie ma przesłanek, które pozwalałyby przewidywać, że II połowa roku będzie o wiele lepsza niż I połowa.

Jest też niezwykle trudno stwierdzić, które kategorie aktywów zapewnią inwestorom przyzwoite stopy zwrotu.

W II półroczu będzie tyle czynników ryzyka, że niemal wszystko może się zdarzyć.

Jeśli już miałbym się pokusić o jakieś bardziej precyzyjne stwierdzenie, to powiedziałbym, że fundusze akcji osiągną lepsze wyniki niż fundusze dłużne. Czyli sytuacja będzie odwrotna do tej z zakończonego półrocza. Pro

[b]Piotr Święcik, zarządzający opera TFI[/b]

Po doraźnym rozwiązaniu problemu Grecji rynek akcji powinien odzyskać równowagę.

To z kolei powinno przełożyć się na Polskę. Możliwe, że w najbliższych miesiącach WIG20 zaatakuje 2950 pkt. W krótkim i średnim terminie fundusze akcji powinny być więc dobrą inwestycją.

Pod koniec roku może zacząć zwalniać gospodarka amerykańska. Prawdopodobnie dojdzie do  dużych cięć federalnych wydatków budżetowych. Z tego powodu inwestorzy kupujący jednostki TFI na  dłużej niż kilka miesięcy powinni pomyśleć np. o funduszach aktywnej alokacji.

Atrakcyjne jest oprocentowanie obligacji korporacyjnych.

Warto więc zaryzykować i zakupić fundusze oparte na tych papierach.

Zalecam ostrożność, jeśli chodzi o fundusze surowcowe. Chiny zwalniają i to się przełoży na ten rynek. Zresztą inwestorzy instytucjonalni już w I półroczu odchodzili od surowców w kierunku akcji. pro [/ramka]

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski