Jak embargo na ropę nałożone przez OPEC zmieniło świat

Kryzys naftowy z 1973 r., do którego doszło w wyniku wojny Yom Kippur, przyniósł skutki odczuwalne przez wiele krajów do dzisiaj.

Publikacja: 07.03.2022 21:00

Jak embargo na ropę nałożone przez OPEC zmieniło świat

Foto: Bloomberg

W 1972 r. za baryłkę ropy gatunku WTI płacono 3,6 USD. W przeliczeniu na obecną wartość nabywczą dolara było to zaledwie 21 USD. W 1975 r. cena baryłki ropy wynosiła już nominalnie 12,2 USD, a w przeliczeniu na obecną wartość nabywczą pieniądza 55,5 USD. Do największego skoku cen doszło w ciągu sześciu miesięcy od października 1973 r. Zwiększyła się wówczas czterokrotnie. Był to skutek embarga naftowego wprowadzonego przez Organizację Państw Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC).

Czytaj więcej

Horrendalnie wysokie ceny ropy i gazu. Złe prognozy

6 października 1973 r. wojska Egiptu i Syrii, wspomagane przez oddziały dziewięciu innych państw islamskich, zaatakowały Izrael, by odzyskać ziemie utracone w 1967 r. Rozpoczął się konflikt znany jako wojna Yom Kippur. Początkowo arabskiej koalicji udało się zadać Izraelowi ciężkie straty, ale Izraelczycy pokonali wojska wrogów i weszli głębiej na ich terytoria. Odnieść zwycięstwo pomogły Izraelowi amerykańskie dostawy broni i amunicji. Ta pomoc nie podobała się krajom arabskim. 16 października 1973 r. Arabia Saudyjska, Irak, Iran, Katar, Kuwejt i emirat Abu Dhabi podniosły ceny ropy o 17 proc. i ogłosiły cięcia jej wydobycia, co miało być środkiem nacisku na Zachód, by przestał on popierać Izrael. 19 października Libia ogłosiła embargo na dostawy ropy do USA, a dzień później zrobiła to Arabia Saudyjska oraz inni arabscy producenci. Embargo objęło również wiele krajów Europy Zachodniej i trwało do 17 marca 1974 r. Towarzyszyło mu obcięcie produkcji ropy o 25 proc. przez kraje OPEC, co skutkowało wzrostem cen.

Skutki tego szoku naftowego były mocno odczuwalne przez konsumentów. Cena benzyny w USA wzrosła między majem 1973 r. a czerwcem 1974 r. o 43 proc. Prezydent Richard Nixon apelował do właścicieli stacji benzynowych, by nie sprzedawali paliwa w niedziele, a część polityków wzywała do wprowadzenia racjonowania benzyny. Racjonowanie wprowadzono w Szwecji. W kilku krajach Europy zakazywano jazdy samochodem w niedziele.

Restrykcje mogły tylko wyhamować wzrost cen paliw. Ropa w kolejnych latach nadal drożała, podsycając inflację na świecie. W okres staglacji wpadła m.in. gospodarka USA. W 1979 r. doszło do kolejnego szoku naftowego po rewolucji islamskiej w Iranie. W 1980 r. cena ropy sięgała już 37,4 USD za baryłkę, czyli w przeliczeniu na obecną wartość nabywczą 111 USD za baryłkę, ale w kolejnych latach już mocno spadała.

Wzrost cen ropy mocno wzbogacił większość państw OPEC, w tym Arabię Saudyjską. Zarobione dzięki niemu pieniądze często były inwestowane w aktywa denominowane w dolarach (stąd powstało określenie „petrodolar"). Amerykańskie i zachodnioeuropejskie banki mocno korzystały z napływu gotówki, hojnie udzielając kredytów państwom Trzeciego Świata i części krajów bloku sowieckiego. Wiele z tych krajów wpadło później w pułapki zadłużenia, zwłaszcza po szokowych podwyżkach stóp procentowych w USA, które przeprowadził Fed na początku lat 80. ubiegłego wieku.

Gospodarka światowa
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji
Gospodarka światowa
Putin pozwolił spieniężyć część uwięzionych akcji
Gospodarka światowa
Niemcy: poluzowanie hamulca da szansę na powrót gospodarki do wzrostu
Gospodarka światowa
W Europie Środkowo-Wschodniej mniej fuzji i przejęć banków
Gospodarka światowa
BYD ma technologię bardzo szybkiego ładowania samochodów elektrycznych
Gospodarka światowa
Bessent nie boi się korekty giełdowej