Kryzys łapie startupy za gardło. Inwestorzy boją się ryzyka i zaciskają pasa

Nadchodzą ciężkie czasy dla rodzimych start-upów. Globalne spowolnienie w finansowaniu innowacyjnych projektów właśnie dotarło nad Wisłę, choć jego skala tu może być większa.

Publikacja: 24.10.2022 21:06

Kryzys łapie startupy za gardło. Inwestorzy boją się ryzyka i zaciskają pasa

Foto: Adobe Stock

Ponad 2,5 mld zł popłynęło w ciągu trzech kwartałów br. z funduszy VC do start-upów w Polsce. To wynik aż o 45 proc. lepszy niż w analogicznym okresie rekordowego dotąd 2021 r. Dlaczego nie strzelają więc korki od szampanów? Bo sukces jest tylko pozorny. IV kwartał 2021 r. przyniósł bowiem historyczny skok w finansowaniu innowacyjnych projektów (tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy ub.r. zainwestowano 1,9 mld zł), tymczasem teraz należy spodziewać się ostrego hamowania. Zresztą to już się zaczęło.

2,55 mld zł

wyniosły inwestycje venture capital w Polsce w ciągu trzech kwartałów br. Pieniądze do rodzimych start-upów popłynęły w sumie w 318 rundach. W III kwartale br. średnia wartość transakcji spadła kwartał do kwartału o prawie 60 proc.

Od rwącej rzeki do wysychającego koryta

Jak pokazują najnowsze wyniki PFR, w III kwartale do młodych spółek technologicznych nad Wisłą popłynęło 513 mln zł. Kwartał do kwartału to wynik gorszy o ponad 41 proc., zaś rok do roku o 12 proc. Skala spadków kwartalnych jest nawet większa niż te alarmistyczne płynące ze świata. CB Insights podaje, że III kwartał globalnie w finansowaniu venture capital był o jedną trzecią gorszy niż drugi. W USA, Europie Zachodniej czy Chinach kryzys w branży widoczny był jednak już od początku br. Gdy tam zaczynało się hamowanie – na łeb leciały wyceny start-upów, gwałtownie topniała liczba nowych jednorożców, zamykano kolejne spółki technologiczne i ruszyła fala zwolnień, w naszym kraju wciąż strumień z pieniędzmi przypominał rwącą rzekę. Dziś wizja wyschniętego koryta nie jest już wcale odległa.

– Ostatni kwartał tego roku może być trudniejszy dla polskich spółek, ponieważ widać na rynku osłabienie trendów wzrostowych, nawet w takich branżach jak e-commerce. Na rynku odczuwalna jest awersja do ryzyka, dlatego wydaje się, że IV kwartał 2022 r. i I kwartał 2023 r. będą jeszcze trudniejsze – mówi Dariusz Żuk, prezes AIP Seed.

Jego zdaniem pierwsze odbicie widoczne będzie na rynku technologii na przełomie I i II kwartału przyszłego roku.

Spada wartość transakcji

Jednak Szymon Janiak, partner zarządzający Czysta3.vc, sądzi jednak, że start-upy problem z dostępem do pieniędzy mogą mieć znacznie dłużej. – Bardziej drastycznych zmian należy spodziewać się w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jako rynek wschodzący, który w zakresie VC stoi wciąż na kapitale publicznym, byliśmy w pewien sposób odporni na globalne trendy. Środki były stale dostępne, niezależnie od zawirowań gospodarczych, więc ekosystem do tego przywykł i to właśnie dla wielu okaże się pułapką. Większość funduszy wspieranych publicznymi środkami jest w ostatnich fazach cyklu inwestycyjnego, wobec czego pieniądza jest mniej, a wymagania wzrosły – komentuje. I podkreśla, że lada moment rynek skurczy się znacząco, bo realnie kapitał z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027 dla start-upów będą dostępne za około rok.

– A nie jesteśmy jeszcze gotowi na to, by finansować się wyłącznie z sektora prywatnego – przekonuje Janiak.

Wśród niepokojących zjawisk na rodzimym rynku można wskazać spadek średniej wartości transakcji. Ta sięga 4 mln zł i jest o prawie 60 proc. niższa od tej z II kwartału i niemal aż o 70 proc. mniejsza niż w rekordowym IV kwartale ub.r. Radosław Kuchar, investment associate w PFR Ventures, zwraca też uwagę na zdecydowanie niższą niż w II kwartale aktywność funduszy międzynarodowych.

Firmy
Dzięki skupowi akcje Libetu mocno zyskały na wartości
Firmy
Akcje Rainbow Tours na celowniku kupujących
Firmy
Duży ruch w fuzjach i przejęciach. Ale jeszcze nie w Polsce
Firmy
Libet będzie skupował akcje własne
Firmy
Europa się zbroi, a spółki korzystają
Firmy
Transformacja cyfrowa przyspiesza. Firmy nie nadążają z tempem zmian
Firmy
Kinowe multipleksy wypowiadają umowy OZZ-om