Kamil Wardzyński, PwC: IPO Diagnostyki pokaże siłę rynku

Jeśli oferta akcji Diagnostyki się powiedziecie, to będzie to dobry sygnał dla innych spółek, które myślą o debiucie na GPW – mówi Kamil Wardzyński, dyrektor w PwC.

Publikacja: 14.01.2025 18:27

Kamil Wardzyński, PwC: IPO Diagnostyki pokaże siłę rynku

Foto: parkiet.com

Czy 2024 r. na rynku IPO spełnił pokładane nadzieje?

Patrząc z perspektywy europejskiej, wydaje się, że tak. Rynek w 2024 r. przyniósł dwa razy większą wartość transakcji niż w 2023 r., chociaż oczywiście trzeba też podkreślić, że 2023 r. był bardzo słabym rokiem. W praktyce więc to, co obserwowaliśmy w ubiegłym roku, jest początkiem wychodzenia z dołka. Wartość IPO w 2024 r. wyniosła 14,6 mld euro przy tej samej liczbie debiutów co w 2023 r. To zaś oznacza, że mieliśmy do czynienia z większymi ofertami. Cztery IPO można nazwać megaofertami, gdyż ich wartość przekroczyła 1 mld euro. To jest też dobry prognostyk na 2025 r.

Co wydarzyło się w 2024 r., że ten proces wychodzenia z d0ołka faktycznie się rozpoczął?

Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na makroekonomię. Inflacja w 2024 r. została wyraźnie zduszona, a stopy procentowe zaczęły spadać. Oczywiście w ubiegłym roku mieliśmy też niepewność związaną z wyborami chociażby w Stanach Zjednoczonych. Kiedy zostały one już rozstrzygnięte, rynki też wiedziały już, na czym stoją. To pozwoliło na ograniczenie niepewności, która była obecna. Z perspektywy polskiej i naszego regionu oczywiście cały czas dochodzi jeszcze wątek związany z wojną za naszą wschodnią granicą. Geopolityka wciąż więc ma bardzo duże znaczenie, co znalazło przełożenie na wygląd rynku IPO w Polsce i w regionie w 2024 r. W przypadku Polski oczywiście dużo mówiło się o debiucie Żabki, ale apetyty były większe.

Czy można pokusić się o stwierdzenie, że gdyby notowania Żabki po debiucie wyglądały lepiej, to i cały rynek IPO w końcówce ubiegłego roku prezentowałby się bardziej okazale?

Niekoniecznie. Już sam fakt, że Żabka przetarła szlaki i jej ofertę udało się uplasować, jest dobrym sygnałem dla spółek, które myślą o debiucie. Ich zaś jest naprawdę sporo, ale w podejmowaniu decyzji o debiucie liczy się też makroekonomia czy też nastroje panujące na rynku. Diagnostyka, która ostatnio opublikowała informację zapowiadającą IPO, też zapewne obserwowała notowania Żabki, ale sama decyzja o tym, by wejść na rynek, musiała zapaść już wcześniej. Moment wejście to już jest sprawa m.in. wspomnianych nastrojów rynkowych.

Diagnostyka będzie momentem prawdy dla rynku IPO w tym roku?

Oferta ta zdefiniuje to, w jaki sposób, jak inwestorzy i polski rynek reagują na duże oferty. IPO Diagnostyki, podobnie jak Żabki, będzie dużą ofertą i pokaże przepustowość naszego rynku kapitałowego. Wszyscy powinniśmy trzymać kciuki, aby książka popytu została pokryta bez większego problemu, bo będzie to też świadczyło o tym, że apetyt inwestorów na polski rynek nie tylko wśród inwestorów krajowych, ale i zagranicznych cały czas jest. Oczywiście w tyle głowy trzeba mieć ryzyka geopolityczne, które u nas są większe niż w przypadku rynków zachodnich, ale jeśli IPO Diagnostyki się powiedzie, to będzie to bardzo dobry sygnał dla innych spółek do tego, by próbowały wejść na giełdę.

Jakie więc dzisiaj szanse i zagrożenia stoją przed polskim rynkiem IPO?

Po raz kolejny muszę wspomnieć o geopolityce. W Stanach Zjednoczonych niedługo już oficjalnie urząd prezydenta obejmie Donald Trump, który jest jednak trochę nieprzewidywalny. Postawa Stanów Zjednoczonych będzie zaś miała istotny wpływ na to, co będzie się też działo za naszą wschodnią granicą. Jeśli utrzymany zostanie status quo, to liczę, że rynek cały czas będzie się jednak rozwijał. Możliwe są jednak też inne kierunki zmian, a to też będzie rzutowało również na nas.

A co z szansami?

Na pewno są to pozytywne rozstrzygnięcia w geopolityce, ale musimy też pamiętać, że dodatkowo makroekonomia „musi się zgadzać”. Miejmy więc nadzieję, że polityka, która pod koniec 2024 r. doprowadziła do osłabienia inflacji, zostanie utrzymana. Dodatkowo jest przecież też szansa na obniżki stóp procentowych w Polsce. Powodzenie IPO Diagnostyki też pomogłoby polskiemu rynkowi. Niedawno weszła w życie nowa ustawa Listing Act, która powoduje, że szczególnie spółki, które już są obecne na rynku kapitałowym, będą mogły łatwiej i szybciej pozyskiwać kapitał. Mam nadzieję, że te procesy też staną się tańsze i mniejszym spółkom będzie łatwiej skorzystać z rynku kapitałowego.

Inwestorzy, którzy będą chcieli wziąć udział w przyszłych ofertach, będą jeszcze baczniej przyglądali się wycenom?

Inwestorzy cały czas mają duże oczekiwania odnośnie do dyskonta, które jest oferowane podczas IPO, licząc na to, aby wyceny były jak najbardziej realne. To też było widać już w 2024 r. w Europie, gdzie mieliśmy trend zmierzający do tego, by wyceny w IPO były jak najbardziej uzasadnione. Czasy, kiedy wyceny były wysokie, a wręcz za wysokie, minęły i dzisiaj inwestorzy bacznie obserwują, co spółka sobą reprezentuje i jakie ma fundamenty. Na tym polu nie widzę więc przestrzeni do tego, aby wyceny w istotny wystrzeliły w górę. Fundusze private equity też trochę zmieniły swoje podejście. W IPO stosowane są bardzo konserwatywne wyceny po to, aby skorzystać z potencjalnego wzrostu notowań w kolejnych miesiącach i dopiero wtedy sprzedać kolejną paczkę akcji, korzystając właśnie ze wzrostu wyceny rynkowej.

Rynek IPO potrzebuje dzisiaj wsparcia i ułatwień systemowych czy jednak kluczowe pozostają właśnie wyceny?

Wszystkiego po trochu. Wspominałem chociażby o Listing Act i mam nadzieję, że ustawa ta faktycznie sprawi, że korzystanie z rynku kapitałowego stanie się łatwiejsze. Sam proces IPO nie jest łatwy, do tego jest mało elastyczny, więc kiedy ta elastyczność zostanie zwiększona, będzie to szansa rozwoju rynku. Oczywiście nastroje i podejście inwestorów i sprzedających akcje też mają duże znaczenie.

Debiuty
Diagnostyka już oficjalnie: będzie IPO i debiut na giełdzie
Debiuty
Rynek debiutów odbił się od dna. Ale nie w Polsce
Debiuty
Neptis zadebiutuje na rynku głównym GPW w środę
Debiuty
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Debiuty
Spółka 4Mass zadebiutowała dziś na GPW
Debiuty
Studenac zmienia plany i odwołuje ofertę