Cła Trumpa znów straszą giełdy

Japoński indeks Nikkei 225 spadł w poniedziałek aż o 4,05 proc. Po silnej przecenie na giełdach azjatyckich doszło do wyprzedaży na parkietach Europy.

Publikacja: 31.03.2025 10:18

Cła Trumpa znów straszą giełdy

Foto: Reuters

Tokijski indeks giełdowy Nikkei 225 stracił podczas poniedziałkowej sesji ponad 4 proc. i znalazł się najniżej od września zeszłego roku. Tak silna przecena była w dużym stopniu skutkiem obaw przed szykowanymi przez administrację Trumpa podwyżkami ceł, które mają zostać ogłoszone w środę. (W zeszłym tygodniu USA zaskoczyły rynki wprowadzając 25 proc. cło na samochody z całego świata. Uderzyło ono również w japońskie koncerny motoryzacyjne.) Z tego samego powodu traciły w poniedziałek również inne azjatyckie indeksy giełdowe. Południowokoreański KOSPI spadł o 3 proc., tajwański Taiex zniżkował o 4,2 proc., a Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, tracił 1,2 proc.

Sesja w Europie zaczęła się od spadków. Niemiecki indeks DAX i francuski CAC 40 traciły na jej początku po 1,3 proc. Polski WIG 20 spadał wówczas o 1,2 proc. Niepokój na Wall Street dał się natomiast odczuć już w piątek. S&P 500 spadł wówczas o 2 proc., Dow Jones Industrial zniżkował o 1,7 proc., a Nasdaq Composite spadł o 2,7 proc. Inwestorom nie spodobał się wówczas m.in. odczyt inflacji bazowej PCE za luty. Wyniosła ona 2,8 proc., podczas gdy średnio spodziewano się, że sięgnie 2,7 proc. Inflacja bazowa PCE to ulubiony wskaźnik inflacyjny Fedu, a jej wzrost zmniejsza prawdopodobieństwo cięć stóp procentowych w USA. Rynek wyraźnie obawia się więc stagflacji w USA.

Niepokój na rynku pomógł cenie złota ustanowić kolejny rekord. W poniedziałek przekroczyła ona poziom 3100 USD za uncję. Rano wynosiła 3155 USD. 

Co czeka rynki w nadchodzących dniach?

W środę 2 kwietnia prezydent USA Donald Trump ma ogłosić tzw. cła wzajemne, uderzające w te kraje, które stosują wysokie stawki celne na amerykańskie towary. Nie wiadomo jak ostre będą te podwyżki, ani w które kraje one uderzą. Z przecieków z Białego Domu wynika, że nawet współpracownicy Trumpa nie są pewni, co zrobi prezydent. Trump zapowiadał już, że 2 kwietnia będzie dla USA „dniem wyzwolenia” od niekorzystnych relacji handlowych. 

W piątek zostaną natomiast opublikowane dane z amerykańskiego rynku pracy za marzec. Mogą one być ważną wskazówką, co do kondycji gospodarki USA i co do przyszłej polityki Fedu.

Niedługo zacznie się również sezon wyników kwartalnych na Wall Street.

- Musimy zobaczyć, czy dla amerykańskich akcji sprawdzi się zasada „sprzedaj plotkę, kup fakt”. Gdy poznamy szczegóły wzajemnych ceł – kto będzie nimi dotknięty i jakie będą stawki celne – wtedy uwaga może przesunąć się na sezon wyników za pierwszy kwartał. Warto zauważyć, że analitycy branżowi wciąż oczekują dużego wzrostu indeksu S&P 500 w ciągu najbliższego roku. Łącznie, według FactSet, analitycy przewidują 21 proc. wzrost S&P 500. Największe zyski spodziewane są w sektorach technologicznym, dóbr konsumpcyjnych oraz usług komunikacyjnych, podczas gdy sektory finansowy i energetyczny mają odnotować najmniejsze wzrosty. Chociaż w tym roku amerykańskie akcje dotychczas spadały, oczekiwania co do docelowej ceny S&P 500 zostały obniżone zaledwie o 0,5 proc. Nadchodzący sezon wyników za pierwszy kwartał będzie kluczowy, aby ocenić, czy analitycy słusznie zachowują optymizm, a przyszłe prognozy będą dokładnie analizowane w celu ustalenia wpływu ceł - twierdzi Kathleen Brooks, szefowa działu analiz XTB.

Rynki
3000 punktów na WIG20 coraz bardziej realne
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Rynki
WIG20 na ścieżce do 2970 pkt, WIG coraz bliżej 100 tys.
Rynki
Donald Trump 47. prezydentem USA. Jak reagują rynki?
Rynki
Jakub Jakubczak, BNP Paribas: Giełdy serwują drogie śniadanie. Sok i kawa w górę
Rynki
Jak się odnaleźć w układance rynków wschodzących
Rynki
Na Parkiecie 30 czerwca 2023