Na półmetku sesji WIG20 zwyżkuje o 1,46 proc., sięgając 2722 pkt. W pierwszej połowie dnia indeks dużych spółek w szczycie był około 10 pkt wyżej. Siłę indeks zawdzięcza dziś przede wszystkim bankom, które zyskują nawet po około 3 proc. Sektorowy indeks WIG-banki już w czwartek wzbił się na nowy rekord.
Czytaj więcej
Zapał do zakupów inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie nie gaśnie, co przekłada się na kontynuację dobrej passy krajowych indeksów. Czy 100 tys. pkt jest w zasięgu WIG-u?
Technicznie WIG20 wybił się dziś na nowe rekordy obecnej hossy, a to oznacza też najwyższe poziomy od blisko 14 lat. W 2011 r. WIG20 znalazł się nawet na około 2940 pkt i wygląda na to, że te poziomy mogą być teraz celem kupujących. W razie zwrotu solidną linią wsparcia wydaje się być obecnie 2570 pkt. Obecnie WIG20 zyskuje już 24,2 proc. od początku roku.
WIG z kolei wzbił się dziś nawet do 96423,75 pkt, co na ten moment jest nowym historycznym rekordem. Indeks szerokiego polskiego rynku powiększa tegoroczne zwyżki do blisko 21 proc. Krajowy rynek radzi sobie świetnie na tle innych giełd w Europie, którym nie przeszkadza słabość USA. Po czwartkowych spadkach S&P 500 jest już ponad 6 proc. pod kreską. Nasdaq traci z kolei 10,4 proc.