Europejscy debiutanci coraz skwapliwiej uciekają na inne giełdy. Można to zmienić

Odsetek europejskich spółek przeprowadzających IPO na macierzystych rynkach spadł do najniższego poziomu od dekady. Wielka Brytania oraz Unia Europejska starają się odwrócić ten niepokojący trend. Czy debiutanci przestaną uciekać za ocean?

Publikacja: 06.03.2025 06:00

Europejscy debiutanci coraz skwapliwiej uciekają na inne giełdy. Można to zmienić

Foto: Bloomberg

Europa przegrywa z USA, jeśli chodzi o konkurencyjność rynku kapitałowego. Niższe wymogi regulacyjne, mniej formalności, większa baza inwestorów i wyższa płynność – to tylko niektóre z argumentów przemawiających za wyborem amerykańskiej giełdy przez debiutantów. Ponadto wyceny (szczególnie w sektorze technologicznym) są tam wyższe niż w Europie.

Konieczna deregulacja

Te czynniki mają odzwierciedlenie w analizie Pitchbooka, z której wynika że w zeszłym roku odsetek europejskich spółek notowanych na swoich krajowych giełdach spadł do najniższego poziomu od dekady. Ponad 15 proc. ze wszystkich 183 IPO europejskich spółek odbyło się na innych giełdach. Średnio w ostatniej dekadzie odsetek ten sięgał 10 proc. Podobnie jak mediana.

Obserwowany w ostatnich latach exodus europejskich spółek jest skorelowany z mocnym przeregulowaniem rynku kapitałowego UE oraz jego specyfiką. Rozdrobnione europejskie ramy regulacyjne w wielu jurysdykcjach wymagają od spółek przestrzegania różnych wymogów dotyczących ujawniania informacji i ochrony inwestorów. Niejednokrotnie krajowe przepisy są jeszcze bardziej restrykcyjne od unijnych. Z taką sytuacją mamy do czynienia w wielu obszarach w Polsce. Na szczęście kwestia konkurencyjności UE i deregulacji zyskuje na znaczeniu, czego przejawem są nowe regulacje, jak Listing Act (dzięki niemu spółki mogą łatwiej, szybciej i taniej pozyskać kapitał) czy pakiet Omnibus, który łagodzi przepisy związane z raportowaniem niefinansowym oraz taksonomią. Komisja Europejska, opierając się na rekomendacjach raportu Draghiego, deklaruje, że to nie koniec deregulacji i że będzie dążyć do znalezienia równowagi między ambitnymi celami ESG a zapewnieniem konkurencyjności europejskich firm.

Czytaj więcej

Rynek IPO na świecie dostanie wiatru w żagle?

Fundusze PE się budzą

Wątek przeregulowania rynku i wysokich kosztów związanych z utrzymaniem statusu spółki giełdowej mocno wybrzmiewa w wypowiedziach zarządów spółek, które zdecydowały się na delisting.

– Od pewnego czasu giełda nic nie dawała ani spółce, ani głównym akcjonariuszom. Nasza branża przestała być interesująca dla inwestorów, mocno koniunkturalna i nieprzewidywalna. Na dodatek z roku na rok koszty bycia spółką giełdową tylko rosły, tak samo jak inne wymagania proceduralne – tak w niedawnym wywiadzie dla „Parkietu” mówił Wojciech Rybka, prezes Drozapolu, który w zeszłym miesiącu zniknął z parkietu.

Obecnie na GPW notowanych jest 410 spółek wycenianych na prawie 1,8 bln zł, w tym 830 mld zł przypada na firmy krajowe. I choć debiutantów w ostatnich miesiącach mieliśmy jak na lekarstwo, to przykład Żabki i Diagnostyki pokazuje, że ciekawe spółki są w stanie prowadzić z sukcesem duże oferty publiczne nawet na tak relatywnie niewielkim rynku jak GPW.

Warto odnotować, że w przypadku obu wspomnianych firm stroną sprzedającą był inwestor PE. W wielu funduszach kończy się właśnie horyzont inwestycyjny dla spółek portfelowych i fundusze szukają opcji wyjścia. Jeśli europejski rynek kapitałowy rzeczywiście zwiększy konkurencyjność, to w najbliższych latach możemy być świadkami wielu ciekawych, dużych ofert publicznych.

Kluczową kwestią przy IPO są wyceny. Eksperci podkreślają, że czasy, kiedy wyceny były wysokie lub wręcz za wysokie, minęły. W opinii Kamila Wardzyńskiego, dyrektora w PwC, fundusze private equity również trochę zmieniły podejście. W ofertach publicznych stosowane są konserwatywne wyceny po to, aby skorzystać z potencjalnego wzrostu notowań w kolejnych miesiącach i żeby móc w przyszłości sprzedać kolejny pakiet akcji.

Debiuty
Rynek IPO na świecie dostanie wiatru w żagle?
Debiuty
Rynek liczy na dobry debiut Diagnostyki
Debiuty
Dawid Bąbol z Bety TFI: Diagnostyka namiesza w sWIG80
Debiuty
Sukces IPO Diagnostyki. Wiemy po jakiej cenie będą akcje
Debiuty
Inwestorzy nie zrazili się do rynku IPO. Akcje Diagnostyki rozchwytywane
Debiuty
Prezes Jakub Swadźba: Diagnostyka gotowa do kolejnych przejęć