Dawid Bąbol z Bety TFI: Diagnostyka namiesza w sWIG80

Przed giełdą kolejne nadzieje związane z IPO. Po niezbyt udanym debiucie Żabki przychodzi czas na Diagnostykę. Nadzieje powinny być mniejsze z uwagi na dużo mniejszą ofertę na rynku pierwotnym, a więc szanse na pobicie oczekiwań powinny być większe.

Publikacja: 31.01.2025 13:46

Dawid Bąbol z Bety TFI: Diagnostyka namiesza w sWIG80

Foto: Bloomberg

Cena w ofercie została ustalona na 105 PLN. Sprzedaż dotyczy ponad 16 mln akcji posiadanych przez fundusz private equity MidEuropa III, a stanowiących 47,8% udziałów w Diagnostyce. Wartość oferty spółki zajmującej się diagnostyką laboratoryjną wyniesie więc 1,7 mld PLN. Wartość ta jest 3,8 raza niższa niż oferta akcji Żabki z października ubiegłego roku wynosząca 6,45 mld PLN.

W przypadku Żabki nadzieje na udany debiut były oparte m.in. na możliwości trafienia tej spółki w przyspieszonym trybie do indeksów MSCI. Taka decyzja tego międzynarodowego dostawcy indeksów oznaczałaby dodatkowy popyt funduszy indeksowych i ETF, co dawało szansę na dalsze wzrosty kursu po debiucie. Niestety, pierwszy i kolejne dni przyniosły rozczarowanie, a akcje spółki nie zdołały trafić nawet do polskiego indeksu największych spółek WIG20. Ostatecznie Żabka wskoczyła do mWIG40 i pozostaje w nim do dziś z perspektywą dołączenia do grona dużych spółek w połowie marca.

Czytaj więcej

Sukces IPO Diagnostyki. Wiemy po jakiej cenie będą akcje

W przypadku Diagnostyki sprawa wydaje się dużo prostsza

Oferta tej spółki jest za mała, by inwestorzy mogli zobaczyć jej akcje w indeksach MSCI czy WIG20 w najbliższych miesiącach czy nawet latach. Istnieje za to szansa na pójście śladami Żabki i wejście do indeksu średnich polskich spółek mWIG40. Choć jest ona w tym momencie minimalna. Kapitalizacja akcji w wolnym obrocie musiałaby bowiem wynieść na koniec pierwszego dnia notowań około 2,35 mld PLN (czyli 2,5% kapitalizacji mWIG40). Biorąc pod uwagę całkowity free float Diagnostyki, czyli jakieś 17,8 mln akcji, cena w dniu debiutu musiałaby wzrosnąć o ponad 25% do około 132 PLN. Scenariusz ten wydaje się być mało prawdopodobny.

Czytaj więcej

Prezes Jakub Swadźba: Diagnostyka gotowa do kolejnych przejęć

Akcje Diagnostyki trafią do sWIG80?

I mogą tam namieszać. Przy poziomie ceny z IPO kapitalizacja free float wyniosłaby 1,87 mld PLN, co oznaczałoby, że Diagnostyka byłaby zdecydowanie największym składnikiem w indeksie małych polskich spółek.

Obecnie największą jest Polenergia z kapitalizacją na poziomie 1,3 mld PLN i udziałem około 5%. Diagnostyka miałaby w tym indeksie niemal 7%. Zrobienie miejsca na spółkę z tak dużym udziałem w tak mało płynnym indeksie będzie wymagało nie lada wyzwania od zarządzających funduszami akcji małych i średnich spółek i być może będzie miało swoje odzwierciedlenie w przejściowych spadkach notowań niektórych spółek z sWIG80.

Biorąc pod uwagę planowany debiut Diagnostyki na 7 lutego, akcje tej spółki powinny trafić do indeksu małych polskich spółek po sesji 19 lutego. I wtedy też będziemy mogli ocenić, czy Diagnostyce rzeczywiście udało się namieszać w sWIG80.

Debiuty
Sukces IPO Diagnostyki. Wiemy po jakiej cenie będą akcje
Debiuty
Inwestorzy nie zrazili się do rynku IPO. Akcje Diagnostyki rozchwytywane
Debiuty
Prezes Jakub Swadźba: Diagnostyka gotowa do kolejnych przejęć
Debiuty
Akcje Diagnostyki w IPO. Są drogie czy tanie?
Debiuty
IPO Diagnostyki i kluczowe czynniki ryzyka
Debiuty
IPO Diagnostyki: nadzieje i promocje