Ustępujący minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że rząd obniżył prognozy na 2025 r. do zera ze skromnego wzrostu o 0,3 proc., jaki przewidywał pod koniec stycznia. Na przyszły rok prognozuje wzrost o 1 proc. niższy niż 1,1 proc., jakie przewidywał trzy miesiące temu.
– Jest to przede wszystkim jeden powód, a mianowicie polityka handlowa Donalda Trumpa i skutki tej polityki handlowej dla Niemiec – powiedział Habeck. Zauważył, że Niemcy nie mają również rządu z większością parlamentarną, który mógłby ustalać politykę od początku listopada, a nowy rząd nie został jeszcze powołany po wyborach w lutym.
Czytaj więcej
Composite PMI spadł do 49,7. Szczególnie mocno dotknięty został sektor usług, którego indeks spadł do 48,8 – najniższego poziomu od 14 miesięcy. Ten spadek odzwierciedla rosnące obawy dotyczące taryf, a także dotyczące gospodarczej i politycznej przyszłości Niemiec.
Trzyletnia stagnacja w Niemczech?
Niemcy nie odnotowały znaczącego wzrostu gospodarczego od pięciu lat. Kraj ten przez lata rozwijał eksport i dominował w światowym handlu produktami inżynieryjnymi, takimi jak maszyny przemysłowe i samochody luksusowe.
Jednak kraj ten cierpiał z powodu rosnącej konkurencji ze strony chińskich firm, a także wielu innych czynników, a gospodarka kurczyła się w każdym z ostatnich dwóch lat.