Maklerzy mogą nie zdążyć z przygotowaniami do MiFID II

Eksperci zaczynają bić na alarm. Jeśli branża chce być gotowa od strony technologicznej na wprowadzenie unijnej dyrektywy, to prace w biurach powinny ruszyć już teraz.

Publikacja: 06.03.2017 07:00

Maklerzy mogą nie zdążyć z przygotowaniami do MiFID II

Foto: 123rf

Do wejścia w życie MiFID II pozostało niecałe 10 miesięcy. Wbrew pozorom czasu wcale jednak nie jest tak dużo, szczególnie patrząc na skalę wyzwania, przed jakim stoi rynek.

 

Starczy czasu?

Foto: GG Parkiet

– MiFID II jest dużym wyzwaniem dla domów maklerskich, biorąc pod uwagę aspekt technologiczny i konieczność dostosowania systemów IT do nowych regulacji. Jest to bardzo duży i złożony projekt, co za tym idzie, brokerzy już teraz powinni zacząć aktywnie się do niego przygotowywać. Nie można bowiem liczyć na to, że implementacja MiFID II zostanie znowu przesunięta – mówi Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland. – Owszem, brakuje jeszcze aktów wykonawczych, jednak mimo to można już rozpocząć przeprowadzanie pewnych zmian w systemach. Z naszych obserwacji wynika natomiast, że jak dotąd tylko nieliczne firmy podjęły działania w tym kierunku. Rodzi to ryzyko, że niektórym domom maklerskim może później zabraknąć czasu na wprowadzenie odpowiednich zmian – dodaje.

Jest to zaskakująca sytuacja, gdyż branża maklerska świeżo w pamięci powinna mieć jeszcze problemy, z jakimi borykała się, dostosowując się do nowego systemu giełdowego UTP. O ile wtedy, z uwagi na opóźnienie w pracach niektórych biur, można było przesuwać kilkakrotnie start nowej technologii, o tyle teraz szanse na to są niewielkie.

Samo Asseco, które jest jednym z głównych dostawców systemów informatycznych dla domów maklerskich, zapewnia, że po jego stronie prace nad kolejnymi rozwiązaniami dla branży idą pełną parą. Również inni dostawcy, m.in. Sygnity i Comarch, zapewniają, że poważnie podchodzą do MiFID II.

– Sygnity, które dostarcza różnorodne rozwiązania dla sektora bankowo-finansowego, poinformowało współpracujące z nią instytucje finansowe o konieczności dostosowania ich systemów do nowych wymogów. Wiele z nich zgłosiło już zainteresowanie współpracą w tym obszarze. Niektóre, zwłaszcza duże maklerskie biura bankowe, uruchomiły już projekty wewnętrzne. W kilku przypadkach spółka otrzymała do analizy wymagania w ramach tych projektów i bierze w nich udział jako dostawca systemu – mówi Iwona Przekop, starszy menedżer sprzedaży w Sygnity.

– Już pod koniec zeszłego roku ruszyliśmy z pracami wdrożeniowymi zmian wynikających z wejścia w życie MiFID II w obszarze rynku maklerskiego. Obecnie jesteśmy na etapie ustaleń szczegółowych co do konkretnych zmian w systemach informatycznych większości klientów. Od dłuższego czasu analizują oni wymagania wynikające z dyrektywy MiFID II i niezależnie od ostatecznych wersji regulacji zgłaszają zmiany do rozwiązań IT. Pracujemy między innymi nad zmianą w komunikacji z GPW, a także w zarządzaniu dokumentacją produktową, prowizji i opłat, testów adekwatności i odpowiedniości czy też raportowania dla klientów – mówi z kolei Agnieszka Zbroszczyk, business solution Consultant w firmie Comarch.

Długa lista zmian

Co się stanie z biurami, które nie zdążą z przygotowaniami? Zdaniem Trunowicza skutki zaniedbań mogą być opłakane. – W skrajnych przypadkach może dojść do sytuacji, w której brokerzy, którzy nie wdrożą odpowiednich zmian w systemach, nie będą mogli wysyłać zleceń na GPW. Rodzi to ogromne ryzyko biznesowe. Już na obecnym etapie szacuję, że aby naprawdę dobrze przygotować się do MiFID II od strony technologicznej, brokerzy będą potrzebować kilku miesięcy. MiFID II dotyka wielu aspektów i wdrożenie ich wszystkich naraz może stanowić ogromne wyzwanie dla niektórych instytucji – mówi.

Sam zakres prac w systemach IT, które już zostały zidentyfikowane w projekcie MiFID II, może przyprawić o ból głowy. – Obejmuje ważne procesy biznesowe, takie jak m.in. zawarcie umowy z klientem indywidualnym czy walidacja zlecenia inwestycyjnego pod kątem zgodności z rynkiem docelowym i raportowania do inwestora, po zawarciu przez niego transakcji. Kolejnym obszarem są zmiany w interfejsach komunikacyjnych z GPW, zarówno w kanale prywatnym (dane transakcyjne), jak i publicznym (dane o notowaniach papierów wartościowych), a także nowy interfejs komunikacyjny z KDPW ARM. Zmianom ulegną także interfejsy między systemami IT w danej instytucji finansowej, np. platformy bankowe, które oferują usługi maklerskie czy też inne systemy dziedzinowe – wylicza Artur Trunowicz.

Biura maklerskie
BM PKO BP zbroi się w produkty i ludzi
Biura maklerskie
Walka technologią wśród maklerów wciąż trwa
Biura maklerskie
Musimy podnieść rangę rynku kapitałowego
Biura maklerskie
Tomasz Bilczyński, Accenture: Maklerzy muszą dołączyć do wyścigu
Biura maklerskie
Czy i jak europejskie rynki kapitałowe powinny współpracować?
Biura maklerskie
Ruszyło święto rynku kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej
Biura maklerskie
Praca u podstaw jest realną szansą na poszerzanie bazy klientów