Konferencja, jak co roku, przyciągnęła liczną grupę uczestników rynku kapitałowego. Za nami są już pierwsze wystąpienia. Waldemar Markiewicz, prezes IDM, po raz kolejny apelował o wzmocnienie roli rynku kapitałowego.
- Unia Europejska będzie silna jeśli będą silne, lokalne rynki krajowe. Nie ma możliwości stworzenia jednego, uniwersalnego rozwiązania, które byłoby odpowiednie dla wszystkich krajów. Sukces wymaga spełnienia wielu warunków. Potrzeba zwiększyć ochronę inwestora. Musimy także postawić na profesjonalizację rad nadzorczych. Spółki Skarbu Państwa muszą być wzorem do naśladowania. Potrzebna jest także odważna polityka budowania kapitału w kraju. Potrzebne są także zachęty podatkowe. Istotne są także odpowiednie regulacje – wyliczał Markiewicz.
Jaka rola rynku kapitałowego?
O roli rynku kapitałowego mówił także minister finansów Andrzej Domański, który zdalnie połączyć się z uczestnikami konferencji. - Z obecnej wysokiej zmienności i zamieszania, europejska gospodarka i firmy mogą wyjść wzmocnione. Jeśli obecne pozytywne tendencje się utrzymają mamy szansę na to, aby opinia publiczna przekierowała swoje zainteresowanie na rynek kapitałowy. Nasza gospodarka przyspiesza i tym motorem napędzającym będą inwestycje. Silnikiem napędzającym inwestycje będą pieniądze z KPO. Nasza gospodarka staje się centrum inwestycji infrastrukturalnych. W finansowaniu inwestycji ważną są jednak nie tylko pieniądze publiczne, ale też i prywatne. Istnieje więc pilna potrzeba zmian na rynkach kapitałowych w Europie, tym także w Polsce. Jako rząd chcemy tworzyć warunki do efektywnego alokowania kapitału. Zdajemy sobie sprawę, że w procesie finansowania inwestycji istnieją luki i miejsca, które wymagają gruntownej przebudowy. Pracujemy nad wzmocnieniem całego procesu inwestycji w naszym kraju – podkreślał Domański i dodawał. - Chcemy budować dynamiczny rynek publiczny. Wiele rzeczy wymaga radykalnej poprawy. Jako rząd jesteśmy zdeterminowani do tego, aby również rynek publiczny wrócił do swojej świetności. Co jednak ważne, w budowaniu rozwiązań dla rynku kapitałowego w Europie, Polska wróciła do stołu. Mamy dużo do powiedzenia. Jako Polska bardzo mocno naciskami na deregulację i porzucenia pewnych absurdów również w odniesieniu do rynku kapitałowego. Silna Europa potrzebuje konkurencyjnej gospodarki i rynków. Rynki muszą spełniać swój podstawowy cel jakim jest finansowanie gospodarki. UE musi przestać być liderem regulacyjnym – podkreślał szef MF.
Wpuśćmy ryzyko na rynek kapitałowy
Również zdaniem Jakuba Jaworowskiego, ministra aktywów państwowych, rozwój rynków jest priorytet w Europie. - Rozwój wymaga kapitału, a nie możemy polegać tylko na bankach – podkreślał. Wskazywał on także na rolę ładu korporacyjnego. - Odpisy w spółkach były pochodną obniżonych standardów ładu korporacyjnego. Wiele spółek wciąż boryka się z tym problem. Wysokie stand ładu korporacyjnego są jednym z priorytetów. Są one kluczowe dla inwestorów instytucjonalnych czy też zagranicznych. Pracujemy nad praktykami ładu korporacyjnego. Finiszujemy obecnie nad pracami i w ciągu kilku niskich tygodni będziemy z nimi gotowi – mówił Jaworowski.
Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF, wskazywał z kolei na potrzebę deregulacji na poziomie europejskim - Byliśmy tak skuteczni w eliminacji ryzyka, że to przerosło nasze oczekiwania. Odbiło się to na konkurencyjności. Musimy ponownie otworzyć rynek finansowy na ryzyko Trzeba się jednak zastanowić, jak racjonalnie wpuścić ryzyko na rynek, tak aby nie popełnić błędów z przeszłości. Dużo łatwiej jest dokręcać śrubę. Nie możemy jednak tego robić. Teraz musimy podjąć ryzyko, aby ten proces cofnąć. To jest zadanie do wykonania przez wszystkich - wskazywał Jastrzębski.