Coraz częstsze protesty rolników w europejskich stolicach to w dużej części efekt ich obaw o nowe obowiązki związane z unijną polityką klimatyczną. Jednak rozważane przez UE stworzenie dla rolnictwa systemu handlu emisjami – przynajmniej zdaniem unijnych urzędników – wcale nie musi być dla nich złą wiadomością. Jeśli będzie on funkcjonował tak jak działający od prawie 20 lat ETS, to ograniczające emisje gospodarstwa będą mogły zarabiać, sprzedając przyznane im i niewykorzystane certyfikaty.
Co z elektromobilnością?
Tymczasem po trudnym okresie odetchnąć od bardzo wysokich opłat za emisje może energetyka – w rok spadły one prawie o 40 proc. (ramka 1). Elektrowniom węglowym pomogli przeżywający boom producenci energii odnawialnej. Wydatki na transformację energetyczną zwiększają się też na świecie, jednak dynamika ich wzrostu utrzymuje się znacznie poniżej ścieżki pozwalającej na osiągnięcie zerowych emisji netto do 2050 r. (ramka 6).
Dobrze rokuje przełom w kwestii finansowania zielonych inwestycji w krajach rozwijających się (ramka 2). Równie dobre wiadomości nie płyną jednak z branży aut elektrycznych, której rozwojowi zagraża spadek wartości pojazdów używanych (ramki 3 i 4). Wśród jego przyczyn są zapoczątkowana przez obniżki cennika Tesli wojna cenowa na rynku nowych aut i przekonanie użytkowników, że kolejne generacje elektryków będą lepsze od poprzednich.
Obawy budzi żywotność baterii. Większość nowych elektryków kupują firmy, ale pozbywając się kilkuletnich aut, zderzają się ze słabością popytu prywatnego. Za sprawą wysokiej amortyzacji i kosztów utrzymania wyprzedawana jest duża część firmowych flot, a regulacje zmuszają koncerny motoryzacyjne do utrzymania produkcji nawet przy słabym popycie.
Zielone kontenerowce
Tymczasem coraz bliżej są opłaty za emisje w transporcie morskim. Zgodnie z wyznaczonym przez Międzynarodową Organizację Morską przy ONZ (IMO) celem do 2030 r. za 5–10 proc. energii zużywanej w morskich przewozach towarowych odpowiadać mają paliwa zero- lub niskoemisyjne. To jednak utrudnią ich wyraźnie wyższe koszty.