Andreae z BDEW powiedział, że niższe ceny gazu klienci zobaczą dopiero później, ponieważ tańszym kontraktom długoterminowym, które dostawcy energii podpisują teraz, dotarcie do konsumentów końcowych zajmie trochę czasu.
Magazyny gazu w UE są zapełnione w 81 proc., podczas gdy niemieckie magazyny gazu – w prawie 90 proc.. Jest to najwyższy poziom, jaki kiedykolwiek zaobserwowano w styczniu, po dwóch tygodniach wzrostu po 21 grudnia, co jest zjawiskiem niezwykłym. Jeśli pogoda pozostanie łagodna, Niemcy mogą wejść na wiosnę z pojemnością magazynową nadal na poziomie dwóch trzecich, a pojemność magazynowa w UE nadal w ponad połowie – to znacznie lepsze dane niż początkowo oczekiwano.
W Niemczech pierwszy terminal pływającej jednostki magazynowania i regazyfikacji (FSRU), umożliwiający import LNG, został uruchomiony w grudniu w Wilhelmshaven, a drugi rozpoczął działalność w porcie Lubmin 13 stycznia. Oczekuje się, że trzeci FSRU w Brunsbüttel, niedaleko Hamburga, zostanie uruchomiony w najbliższych dniach. Trzy obiekty będą dostarczać około 15 miliardów metrów sześciennych rocznie, czyli prawie jedną trzecią deficytu importu z Rosji. Oczekuje się, że w drugiej połowie roku uruchomione zostaną trzy kolejne FSRU o podobnej pojemności.
Dzięki magazynowaniu na rekordowo wysokim poziomie perspektywy energetyczne Europy są obecnie w znacznie lepszej sytuacji, niż przewidywano. Analitycy podnoszą prognozy wzrostu na 2023 r., przy czym większość gospodarek prawdopodobnie uniknie recesji, chociaż niepewność i zmienność cen energii nadal będą utrzymywać wzrost w dużej mierze w stagnacji. Jednak nadal istnieje kilka zagrożeń: ceny gazu mogą wzrosnąć lub dostawy mogą zostać zakłócone, ponieważ Europa konkuruje z Azją o dostawy LNG; infrastruktura krytyczna może być narażona na działania sabotażowe; a ograniczone możliwości magazynowania w Europie oznaczają, że ceny energii następnej zimy będą również podlegać znacznemu ryzyku związanemu z pogodą, nawet jeśli Europa z łatwością uzupełni swoje magazyny tego lata