Sześć spółek zmieniających trend na GPW

Odwrócona głowa z ramionami, podwójne dno, formacja V oraz złoty krzyż – takie sygnały odwrócenia trendu znaleźliśmy na wykresach kilku spółek. Pytamy analityków, czy kursy akcji tych firm mają szansę na silniejsze zwyżki.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:24 Publikacja: 19.02.2015 13:01

Sześć spółek zmieniających trend na GPW

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Od początku roku indeks WIG wzrósł zaledwie o 2,2 proc. i wciąż tkwi w strefie długoterminowej konsolidacji między 55,5 tys. pkt i 49,5 tys. pkt. Mimo rynkowego marazmu nie brakuje spółek, których akcje silnie drożeją, a na wykresach pojawiły się sygnały zmiany kierunku trendu ze spadkowego na wzrostowy. Wyłoniliśmy sześć takich firm, które naszym zdaniem mają największe szanse na utrzymanie byczej formy.

Silne zwyżki i sygnały

Tak się składa, że wyłoniona szóstka to jednocześnie spółki, których akcje najbardziej zdrożały od początku roku. Niekwestionowanym liderem zwyżek jest dystrybutor sprzętu IT Asbis, którego papiery od początku stycznia zwiększyły swoją wartość o 145 proc. Z kolei notowania akcji Próchnika, Czerwonej Torebki, Milkilandu, Elektrobudowy i Solara wzrosły odpowiednio o 96 proc., 31 proc., 66,2 proc., 31,7 proc. oraz 44 proc.

To co dodatkowo łączy wszystkie wymienione firmy to fakt, że do stycznia 2015 r. ich kursy akcji poruszały się w trendach spadkowych. Od razu powstaje więc pytanie, czy ostatnie zwyżki to tylko silna korekta w bessie, czy faktycznie zmiana głównej tendencji?

– W przypadku wszystkich analizowanych spółek trudno jest mówić o zakończeniu trendu spadkowego. Nxa razie sekwencja ekstremów czy też ułożenie średnich kroczących wciąż są takie, jakie powinny być podczas bessy. Nie oznacza to jednak, że niekorzystny akcjonariuszom długoterminowy trend spadkowy nie ma prawa się odwrócić – uważa Piotr Neidek, analityk DM mBanku.

Nigdy nie ma 100-proc. pewności, że zarysowujący się trend wzrostowy przerodzi się w trwalszy ruch. Szanse na realizację optymistycznego scenariusza zwiększają jednak pewne sygnały, które zgodnie z teorią analizy technicznej zapowiadają odwrócenie kierunku trendu.

Ważne formacje

Jakie sygnały dostrzegliśmy na wykresach analizowanych spółek? W przypadku Asbisu oraz Próchnika są to formacje V, których wymowę wzmacnia fakt, że cena zdołała przebić się przez linie średnich kroczących z 50 i 200 sesji. Na wykresie Czerwonej Torebki powstało z kolei podwójne dno i kurs zdołał przebić się przez poziom szczytu oddzielający oba dołki. Formacją odwrócenia trendu jest również odwrócona głowa z ramionami, którą widać na wykresie Milkilandu. W przypadku Elektrobudowy widoczne jest skrzyżowanie średnich kroczących z 50 i 200 sesji, które zgodnie z japońskim podręcznikiem analizy technicznej jest złotym krzyżem i zapowiada zwyżki.

Na wykresie Solara nie wyklarowała się jeszcze żadna figura, ale zdaniem Piotra Neidka kurs buduje właśnie prawe ramię odwróconej głowy z ramionami. – Solar ma już za sobą miesięczne objęcie hossy, wyłamanie sekwencji spadkowych maksimów, w styczniu wolumen okazał się największy od momentu debiutu, obecne zaś budowanie prawego ramienia oG&R sprawia, że ze stopem 2,04 zł w cenach zamknięcia można się pokusić o spekulacyjne prognozy wzrostu – tłumaczy ekspert.

Zdaniem analityka DM mBanku przy zmianie trendu bardzo istotne jest zachowanie obrotów. – Elektrobudowa, Próchnik i Milkiland cechują się znaczącymi przerzutami akcji, lecz nie są to wartości historyczne ani też szczególnie duże, aby na ich podstawie wysnuwać pozytywne wnioski. Nieco inaczej wygląda to na wykresach Asbisu, Solara i Czerwonej Torebki. Tam widać UHV (ang. Ultra High Volume) wygenerowane na historycznie niskich poziomach, które jednak powinny zostać jeszcze przetestowane, aby doszło do utworzenia się formacji odwrócenia trendu – wyjaśnia Neidek.

Stop loss i take profit

Z punktu widzenia analizy technicznej potencjalny zasięg zwyżek w tworzącym się trendzie wzrostowym można szacować na podstawie układu zniesień Fibonacciego liczonych dla wcześniejszych trendów spadkowych.

Z kolei poziomów dogodnych do ustawienia zlecenia stop loss należy szukać w pobliżu ostatnich lokalnych dołków lub na poziomie przebitych już oporów.

[email protected]

Od początku roku akcje dystrybutora sprzętu IT zdrożały o 145 proc. Kurs buduje wzrostowy układ – pierwsza fala sięgnęła 2,08 zł, a korekta obniżyła wycenę do 1,66 zł. Aktualnie cena wyprowadza drugą falę wzrostową. Jej zasięg to 2,65 zł – silny opór wyznaczony przez 23,6-proc. zniesienie i lokalny szczyt z września 2014 r. Jego przebicie otworzy bykom drogę do 3,72 zł lub 4,6 zł. Wsparciem jest 1,66 zł. Jego przebicie zaneguje wzrostowy scenariusz.

Z początkiem tego roku na wykresie kursu akcji właściciela pasaży handlowych zarysowała się formacja podwójnego dna. Cena przebiła już opór 3,1 zł i zmierza w kierunku 23,6- proc. zniesienia, zlokalizowanego przy 4,3 zł. Przebicie tego pułapu otworzy bykom drogę do kolejnych zniesień przy poziomach 5,65 zł i 6,73 zł. Wsparciem jest 3,1 zł. Eksperci od analizy technicznej uważają jednak, że sygnał kupna jest za słaby, by grać przeciwko trendowi.

Akcje spółki budowlano- -montażowej drożeją od końca grudnia ubiegłego roku. Na początku lutego kurs przebił opór 90 zł, a średnia krocząca z 50 sesji przebiła od dołu 200-sesyjną, tworząc formację złotego krzyża. Ponadto na wykresie tygodniowym zarysowała się formacja podwójnego dna, która dodatkowo wspiera obóz byków. Następne cele zwyżki wyznaczone przez zniesienia to 104 zł, 116 zł i 128 zł. Najbliższe wsparcia to 90 zł i 80 zł. PZ

– Sytuacja odzieżowej spółki jest bardzo podobna do tej widocznej na wykresie Asbisu. Mamy odbicie w kształcie litery V, jednak ruch był na tyle mocny, że nie wytworzyła się żadna istotna korekta, na której bardziej ostrożni inwestorzy mogliby wejść – mówi Tomasz Wiśniewski, analityk Forex-University. Kurs akcji pokonał już 23,6- proc. zniesienie i powinien zmierzać do poziomów zlokalizowanych przy 2,1 zł i 2,5 zł. Najbliższe wsparcia to 1,6 zł oraz 1,31 zł.

– Ukraińska spółka ma „najświeższy" sygnał kupna z analizowanego grona. Kurs pokonał opór 2,3 zł, gdzie przebiega linia szyi formacji oRGR. Utrzymanie ceny powyżej tej linii przez najbliższe kilka sesji otwiera drogę co najmniej na 80 gr w górę – uważa Tomasz Wiśniewski. Kolejne opory wyznaczają zniesienia zlokalizowane przy pułapach 4,5 zł i 6,35 zł. Wsparciem dla notowań jest linia szyi, a niżej pułap 1,87 zł. Milkiland jest technicznym faworytem Tomasza Wiśniewskiego.

Notowania odzieżowej spółki wyglądają najsłabiej z całej prezentowanej szóstki. Po silnym wzroście z początku stycznia doszło do korekty i teraz notowania nie mogą przebić się przez 2,5 zł. Zdaniem analityków sygnał kupna jest chwilowo zawieszony i dopiero przebicie styczniowych maksimów poprawi układ kresek. Warto zauważyć, że kurs znajduje się teraz w strefie wsparcia między średnimi z 200 i 50 sesji. Jeśli dojdzie do odbicia, cena może wzrosnąć do 3 zł.

Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Polskie spółki – tanie, z perspektywami i niechciane
Analizy rynkowe
Końcówka roku udanym okresem dla posiadaczy akcji
Analizy rynkowe
Polski rynek akcji znów między młotem a kowadłem
Analizy rynkowe
Cykl Kitchina bardziej wyrazisty na GPW niż na Wall Street
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Hojne Dziękczynienie na Wall Street