Sytuacja na rynkach 22 grudnia - dolar bez konkretnego kierunku

Ostatnia sesja handlu przed Świętami nie przynosi większych zmian na rynku FX. Nie widać konkretnego kierunku w temacie dolara, co pokazuje, że rynek wchodzi już w okres "przeczekania" do końca roku.

Publikacja: 22.12.2023 11:29

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Niemniej warto zwrócić uwagę, że wczorajsze słabsze dane PCE Core za III kwartał pozwoliły powrócić do rozgrywania schematu słabego dolara opartego o kontekst spodziewanych, radykalnych cięć stóp przez FED w 2024 r. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy analogiczne dane PCE Core, ale za listopad, a później o godz. 16:00 odczyt indeksu nastrojów konsumenckich. Mimo, że figury są istotne, to jednak raczej nie podbiją zmienności, gdyż aktywność inwestorów będzie gasnąć.

Dzisiaj rano uwagę zwróciły dane z Wielkiej Brytanii - dynamika PKB w III kwartale była wyraźnie niższa od prognozowanej (0,3 proc. r/r wobec spodziewanych 0,6 proc. r/r), ale rynek skupił się na wyższej dynamice sprzedaży detalicznej w listopadzie (1,3 proc. m/m wobec oczekiwanych 0,4 proc. m/m) i funt dzisiaj jest silniejszy. Niemniej w dłuższym okresie kombinacja szybko spadajacej inflacji (co pokazały dane z ostatnich dni) w połączeniu ze słabnącym wzrostem gospodarczym może działać negatywnie na funta.

Z pozostałych informacji uwagę zwracają jeszcze nocne doniesienia z Japonii, gdzie poznaliśmy dane o listopadowej inflacji CPI . Odczyt bazowy spowolnił do 2,5 proc. r/r z 2,9 proc. r/r, co było zgodne z oczekiwaniami. Nie zmienia to jednak nastawienia rynku, który nadal oczekuje podwyżki stóp przez Bank Japonii na przełomie I/II kwartału 2024. r.

Najsłabiej wypadają dzisiaj waluty Antypodów, które nieco korygują ostatnie wzrosty. Na drugim biegunie mamy waluty skandynawskie. To potwierdza tylko brak konkretnego kierunku na rynku, gdyż zazwyczaj te waluty zachowywały się podobnie w relacji z dolarem.

EURUSD - z szansami na nowe maksima

Para EURUSD wyszła ponad poziom 1,10, po tym jak w czwartek dolar powrócił do spadków po słabszym odczycie indeksu PCE Core w III kwartale. Dzisiaj o godz. 14:30 też poznamy dane PCE, ale za listopad (oczek. 0,2 proc. m/m i 3,4 proc. r/r), a później dane o nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan (godz. 16:00). Niższe PCE może dać pretekst do dalszego osłabienia dolara, a dane z Michigan będą konfrontowane z ostatnim, niezłym odczytem Conference Board. Niemniej rynek już uwzględnia możliwe odbicie indeksu w grudniu do 69,6 pkt. z 61,3 pkt., przez co nie powinno dać to (przynajmniej teraz) przesłanek do podbicia dolara.

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

Wchodzimy w okres świąteczny i inwestorzy będą chcieli raczej utrzymać obecne status quo do końca roku. Paradoksalnie może to oznaczać, że dolar jeszcze się osłabi i połamanie ostatnich oporów na EURUSD będzie wyraźne. Sytuację mogą zmienić dopiero dane makro z USA, jakie poznamy w pierwszej połowie stycznia tj. odczyt z rynku pracy i inflacja CPI.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Złoty pozostał mocny
Waluty
Rozbieżne ścieżki EBC i BOJ pchają EURJPY w dół
Waluty
Złoty wciąż w natarciu. Euro poniżej 4,20 zł
Waluty
Sytuacja na rynkach 6 lutego - dolar zawraca w górę, czy Trump podbije stawkę wobec Chin?
Waluty
Słabszy początek dnia złotego. Rynek czeka na Adama Glapińskiego
Waluty
Złoty znów zabłyszczał