Tak, jak można było się spodziewać, dzisiejszy dzień na rynku walutowym upływał przede wszystkim na wyczekiwaniu. Wieczorem bowiem poznamy decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych. Co prawda eksperci nie spodziewają się kolejnych podwyżek stóp, ale ważne będą również sygnały dotyczącego tego, co mogą przynieść w polityce monetarnej w USA kolejne miesiące.
Złoty pozostaje mocny. Inwestorzy liczą na dobre informacje ze szczytu UE
W oczekiwaniu na te informacje dolar pozostawał stabilny, jego wycena niewiele się zmieniała w ciągu sesji. Nieznacznie mocniejszy był natomiast złoty. Po południu umacniał się wobec euro około 0,1 proc. i wspólna waluta była wyceniana na 4,32 zł. Dolar kosztował 4 zł, zaś frank 4,56 zł. W tym ostatnim przypadku jest to o 0,3 proc. mniej niż wczoraj. Nasza waluta pozostaje więc silna.
- Złoty znów jest silny, a rynek zdaje się liczyć na pozytywne informacje ze szczytu UE, gdzie Polskę reprezentuje już premier Donald Tusk, a także oczekuje wyniku posiedzenia Fed - komunikat poznamy dzisiaj wieczorem - wskazuje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
Decyzje, które wpłyną na kurs złotego
Teraz czas na decyzje banków centralnych. O godz. 20 poznamy decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W czwartek z kolei decyzja EBC.
- Oba wydarzenia są mocno wyczekiwane, m.in. ze względu na nowe projekcje makroekonomiczne, które wyznaczą kierunek polityce pieniężnej w 2024 r. W końcówce roku o kierunku notowań euro i dolara przesądzi to, który bank centralny bardziej przekonująco będzie się odżegnywać od bliskości obniżek stóp procentowych. Po ostatnich, krzepiących informacjach z gospodarki próby zachowania przez szefa Fed Jerome Powella ostrego kursu mogą być nieco bardziej wiarygodne. W prognozach członków FOMC powinny zostać zawarte dwie obniżki stóp w nadchodzących 12 miesiącach - wskazuje Bartosz Sawicki, analityk firmy Cinkciarz.pl