Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 02.02.2021 05:27 Publikacja: 02.02.2021 05:27
Foto: Adobestock
Odmiana WTI coraz bardziej oddala się od poziomu 50 USD za baryłkę, zaś Brent jest powyżej 55 USD. – Poprawa nastrojów rynkowych sprzyja odbiciu na rynku ropy naftowej. Widać jednak też, że ubiegłotygodniowe spadki cen akcji nie zaciążyły wiele na tym rynku, a notowania pozostają tuż poniżej popandemicznych szczytów dzięki stłumionej podaży surowca – wskazuje Rafał Sadoch, analityk BM mBanku. Nie brakuje głosów, że wzrost na tym rynku będzie kontynuowany, oczywiście przy spełnieniu określonych założeń. – W efekcie zdecydowanej hossy ropy naftowej zapoczątkowanej informacją na temat rozpoczęcia szczepień na początku listopada cena ropy Brent powróciła powyżej 50 USD i o ile w bieżącym kwartale nie nastąpi kolejny mocny spadek globalnego popytu na paliwo, można przyjąć, że dalszy wzrost cen w kolejnych miesiącach tego roku ma już solidne podstawy. To wynik m.in. jednostronnej decyzji Arabii Saudyjskiej dotyczącej zmniejszenia produkcji w lutym i w marcu, aby wesprzeć rynek w potencjalnie trudnym okresie lockdownów i ograniczenia mobilności – uważają analitycy Saxo Banku. Ich zdaniem na kolejny mocny wzrost trzeba będzie jednak chwilę poczekać. – Ponieważ światowy popyt na ropę nadal plasuje się niemal o 6 mln baryłek dziennie poniżej poziomów sprzed pandemii, nie przewidujemy istotnego ryzyka wzrostu cen ropy do 2022, a może nawet do 2023 r., kiedy to dramatyczny spadek wydatków inwestycyjnych wśród największych globalnych producentów może się zacząć przekładać na mniejsze możliwości produkcyjne. Na tej podstawie przewidujemy, że cena ropy Brent w tym kwartale utrzyma się w stabilnym przedziale 50–55 USD do momentu, aż fundamenty okażą się na tyle mocne, aby wesprzeć ruch w kierunku 65 USD – prognozują analitycy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa chce, aby tempo i skala inwestycji w projekty związane z transformacją energetyczną były zbieżne z aktualnymi uwarunkowaniami rynkowymi i zapewniały satysfakcjonującą stopę zwrotu.
Na razie duże koszty i konkurencja oraz słaby popyt nie pozwalają na osiąganie satysfakcjonującej rentowności. Mimo to koncern nie rezygnuje z rozwoju, poszukując dla siebie nowych możliwości wzrostu osiąganych wyników.
Zarząd spółki stawia sobie za cel uzyskanie dostępu do złóż węglowodorów w kraju i za granicą. W tym celu grupa może wchodzić w joint venture z innymi podmiotami, jak i przejmować udziały w istniejących projektach.
Grupa planuje uzyskać dostęp do własnych złóż błękitnego paliwa zarówno w kraju, jak i za granicą. Cel ten może realizować zarówno poprzez wejście w joint venture z innymi podmiotami, jak i poprzez akwizycję udziałów w już istniejących projektach.
Elastyczne elektrownie gazowe, kotły na biomasę, zagospodarowanie odpadów, magazyny energii i ciepła oraz fotowoltaika – to scenariusze dla węglowych elektrowni Grupy Tauron.
JSW szuka sposobów, jak zredukować duże koszty działalności. W pierwszej kolejności firma zajęła się planami inwestycyjnymi, jednak koszt wydobycia węgla to największy problem firmy. Co gorsza, analitycy wieszczą złe informacje dla rynkowych perspektyw firmy.
Z roboczych ustaleń z Komisją Europejską wynika, że zgodzi się ona na pomoc publiczną i umowę społeczną dla górnictwa – mówi minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Decyzja Banku Japonii rozpoczęła tzw. dwudniówkę banków centralnych, którą zakończy jutro posiedzenie Banku Anglii.
Środa przynosi przecenę naszej waluty. Czy sytuacja odwróci się w drugiej części dnia po posiedzeniu Rezerwy Federalnej?
Bank Japonii (BoJ) utrzymał podstawową stopę procentową na poziomie 0,5%, najwyższym od 16 lat po ostatniej podwyżce w styczniu. Bank komunikuje, że kolejne takie decyzje są możliwe co 6 miesięcy, w zależności od sytuacji ekonomicznej.
Od początku tygodnia widać spadek zmienności na rynku walut, co nie powinno być dużym zaskoczeniem biorąc pod uwagę istotność przekazów z wielu banków centralnych - w kalendarzu mamy zaplanowane na środę i czwartek posiedzenia BOJ, FED, PBOC, Riksbanku, SNB i BOE.
Dzień przed decyzją Banku Japonii waluta tego kraju traci na wartości po tym jak szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych maleją niemal do zera. Mimo wzrostu prognozowanych płac w gospodarce, niepewność w kwestii ceł na ten moment wydaje się uniemożliwiać dokonanie kolejnego jastrzębiego zwrotu.
Zarząd spółki stawia sobie za cel uzyskanie dostępu do złóż węglowodorów w kraju i za granicą. W tym celu grupa może wchodzić w joint venture z innymi podmiotami, jak i przejmować udziały w istniejących projektach.
Ropa naftowa gatunku WTI drożała w poniedziałek po południu o 0,9 proc., a jej cena dochodziła do 67,8 USD za baryłkę. Cena baryłki ropy Brent rosła natomiast o 1 proc. i sięgała 71,3 USD. Te zwyżki były m.in. reakcją na to, że siły zbrojne USA dokonały w niedzielę uderzeń na cele związane z rebeliantami Huti w Jemenie.
– W tym momencie na rynku jest sygnał, że złoto może spisywać się relatywnie lepiej w kolejnych latach od amerykańskich indeksów giełdowych czy też od portfeli 60/40 – mówi Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex. Złoto przebiło 3000 dol. za uncję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas