Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 09.01.2020 13:30 Publikacja: 09.01.2020 13:30
2 zdjęcia
ZobaczFoto: GG Parkiet
Wszystkie biura maklerskie biorące udział w organizowanej przez „Parkiet" rywalizacji portfeli fundamentalnych w 2019 roku poprawiły swój stan posiadania. Ich dokonania w porównaniu z szerokim rynkiem prezentują się imponująco.
Średnia stopa zwrotu ze wszystkich portfeli fundamentalnych po 12 miesiącach wyniosła 29,6 proc. i była o 29,3 pkt proc. wyższa niż stopa zwrotu z WIG (indeks zyskał w ciągu roku 0,25 proc.). To jednak okazało się za mało, by pokonać analityków technicznych (podsumowaliśmy ich dokonania w środowym wydaniu „Parkietu"). Stworzony przez nich portfel zarobił w tym samym czasie 46 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwszy dzień miesiąca rozpoczął się dość obiecująco na krajowym parkiecie, a jeszcze lepiej na innych giełdach w Europie, które bez większego zająknięcia przyjęły mocno przeciętne zachowanie amerykańskich indeksów na początku sesji i brak kontynuacji odreagowania. Jeśli pozytywne nastroje się utrzymają, to WIG20 może zdołać wyrysować formację podwójnego dna na około 2550 pkt. To zaś byłoby świetnym punktem wyjścia do ataku na szczyty z połowy lutego, których pokonanie znów otwierałoby drogę nawet do ponad 2900 pkt.
W lutym mieliśmy zarówno dni imponujących zwyżek polskich akcji, jak i znaczącej korekty. Koniec końców był to jednak kolejny dobry miesiąc dla inwestorów, a to sprawia, że czują się oni coraz pewniej z akcjami.
W pierwszych tygodniach nowego roku doszło do powrotu kapitału na GPW i większość spółek zyskiwała. Jak na razie przewagę mają byki, ale początek lutego pokazuje, jak kruchą i jak wiele będzie zależało od interpretacji decyzji nowego amerykańskiego prezydenta.
Z początkiem nowego roku rusza kolejna edycja portfela technicznego „Parkietu”. Eksperci od japońskich świec i kresek upatrzyli sobie głównie średnie i małe firmy, które mimo wszystko w 2024 r. na ogół zachowały fason.
Krajowy rynek akcji w ostatnim czasie mocno zniechęcił do siebie inwestorów. Zawsze jednak znajdą się spółki, które na tle szerokiego rynku będą silniejsze i mogą zabłyszczeć. Analitycy techniczni wskazują kandydatów do tego miana.
Krajowy rynek akcji od tygodni jest w słabej formie. Jeśli korekta zawita na dobre w USA, to trudno liczyć na zmianę nastrojów nad Wisłą. Z drugiej strony nawet najgorsza passa kiedyś się kończy, choć trudno to uznać za istotny argument.
Rewolucji w portfelu technicznym nie ma. Dwie spółki – LPP i XTB – otrzymały po dwa głosy analityków. Do październikowego portfela przeszły też dwie pozycje z poprzedniego miesiąca. Zdaniem ekspertów rynki wciąż mają pozostać kapryśne, ale na tym też da się zarobić.
W lutym mieliśmy zarówno dni imponujących zwyżek polskich akcji, jak i znaczącej korekty. Koniec końców był to jednak kolejny dobry miesiąc dla inwestorów, a to sprawia, że czują się oni coraz pewniej z akcjami.
W pierwszych tygodniach nowego roku doszło do powrotu kapitału na GPW i większość spółek zyskiwała. Jak na razie przewagę mają byki, ale początek lutego pokazuje, jak kruchą i jak wiele będzie zależało od interpretacji decyzji nowego amerykańskiego prezydenta.
Z początkiem nowego roku rusza kolejna edycja portfela technicznego „Parkietu”. Eksperci od japońskich świec i kresek upatrzyli sobie głównie średnie i małe firmy, które mimo wszystko w 2024 r. na ogół zachowały fason.
Krajowy rynek akcji w ostatnim czasie mocno zniechęcił do siebie inwestorów. Zawsze jednak znajdą się spółki, które na tle szerokiego rynku będą silniejsze i mogą zabłyszczeć. Analitycy techniczni wskazują kandydatów do tego miana.
Krajowy rynek akcji od tygodni jest w słabej formie. Jeśli korekta zawita na dobre w USA, to trudno liczyć na zmianę nastrojów nad Wisłą. Z drugiej strony nawet najgorsza passa kiedyś się kończy, choć trudno to uznać za istotny argument.
Rewolucji w portfelu technicznym nie ma. Dwie spółki – LPP i XTB – otrzymały po dwa głosy analityków. Do październikowego portfela przeszły też dwie pozycje z poprzedniego miesiąca. Zdaniem ekspertów rynki wciąż mają pozostać kapryśne, ale na tym też da się zarobić.
Po fali odreagowania z początku sierpnia krajowy rynek zastygł. Początek nowego miesiąca przynosi jednak wyraźne przebudzenie i wybicie głównych indeksów ponad ważne opory. Które spółki mogą się wyróżniać na tle rynku?
Rynki stoją teraz na rozdrożu, ale uwaga kieruje się głównie na Wall Street. Inwestorzy zadają sobie pytanie, czy środowe zwyżki to pułapka, czy jednak długo wypatrywany sygnał zmiany kierunku indeksów, który przeniesie się też na inne rynki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas