Portfel funduszy na wrzesień: Gwałtowna redukcja akcji. W ich miejsce polskie obligacje

Całkiem wysokie rentowności polskich obligacji zachęcają do inwestycji w tego typu fundusze. Szczególnie że ostatnie tygodnie były prawdziwą huśtawką nastrojów na rynkach akcji, która może jeszcze pobujać.

Publikacja: 06.09.2024 06:00

Portfel funduszy na wrzesień: Gwałtowna redukcja akcji. W ich miejsce polskie obligacje

Foto: AdobeStock

Ograniczamy ryzyko..., redukujemy fundusze akcji..., ciekawiej wyglądają polskie obligacje skarbowe... – takie sformułowania z początkiem kolejnego miesiąca rozbrzmiewają w ustach analityków kierujących autorskimi portfelami funduszy, które co miesiąc publikujemy na łamach „Parkietu”. Czyżby korektę notowań akcji dało się tak dobrze wyczuć?

Obligacje i złoto

Wrzesień to szósty miesiąc obecnej edycji portfela, która zaplanowana jest na półtora roku. Według ekspertów nie będzie to miesiąc, w którym warto trzymać się akcji. Ci, którzy w sierpniu pozostawali mocniej zaangażowani w akcje, teraz korzystają z odreagowania z drugiej części ubiegłego miesiąca. Ci zaś, którzy takiego posunięcia dokonali przy poprzedniej okazji, idą krok dalej. W efekcie w portfelu funduszy „Parkietu”, który jest wypadkową szóstki autorskich portfeli, zaangażowanie w akcje spada z początkiem września o ponad 13 pkt proc. Oznacza to, że akcje – średnio – stanowić będą w portfelach ledwie 27,5 proc. Uwolnione środki przeznaczane są albo na fundusze obligacji, albo na inwestycje w surowce, głównie metale szlachetne. Przeciętny udział funduszy dłużnych z początkiem nowego miesiąca zwiększa się o ponad 18 pkt proc., do 62,5 proc.

USA i krajowe misie

Wśród funduszy obligacji największą część stanowią portfele papierów polskich i to ich udział z początkiem września rośnie najmocniej. Głównym argumentem są atrakcyjne rentowności, które – wbrew temu, co obserwowaliśmy na rynku amerykańskim – w ostatnich tygodniach wzrosły. Do tego perspektywa cięć stóp procentowych w Polsce wydaje się obecnie dość odległa. Eksperci pozytywnie wypowiadają się także o polskich akcjach, zwracając uwagę na ich niskie wyceny. Dotyczy to raczej mniejszych firm. Niesprzyjające otoczenie na globalnych rynkach i odbicie z drugiej połowy sierpnia to jednak wystarczające powody, by przeczekać zawieruchę z boku i wypatrywać lepszego momentu na powrót na parkiet. – Pozytywnie zapatrujemy się na małe i średnie walory z krajowego rynku, które naszym zdaniem będą beneficjentami podnoszącej się krajowej koniunktury – mówią zarządzający BM Santandera. Według nich godne zainteresowania są też spółki z USA.

Czytaj więcej

Portfel forex na wrzesień. Eksperci pewni podwyższonej zmienności i…

Wynik w sierpniu: 1,18 proc.

Łączna stopa zwrotu: 5,8 proc.

MARCIN CIESIELSKI, członek zarządu, Ceres DI

Sierpień okazał się bardzo zmiennym okresem na rynkach. Mimo że w pierwszych dniach miesiąca doszło do panicznej wyprzedaży i krachu na giełdach, to większość głównych indeksów zakończyła miesiąc na zielono. Finalnie amerykański S&P 500 i Nasdaq Composite zyskały odpowiednio 2,3 proc. i 0,6 proc., dzięki czemu tegoroczna stopa zwrotu z obu indeksów przekroczyła już 18 proc. Historyczne maksimum osiągnął niemiecki DAX. Wysoką zmiennością odznaczały się także surowce. W odrębnych kierunkach podążały notowania miedzi i ropy, a złoto po raz kolejny osiągnęło nowe szczyty. Bardzo dobrze radziły sobie ponadto długoterminowe obligacje amerykańskie, a spadkom rentowności towarzyszyło wyraźne osłabienie dolara. W portfelu dokonujemy jednej zmiany. Realizujemy część zysków ze złota, sprzedając cały Investor Gold Otwarty. Nasze nastawienie do metali szlachetnych pozostaje pozytywne i nadal utrzymujemy w nich 25 proc. portfela. Jednocześnie zwiększamy ekspozycję na rynek polskiego długu skarbowego poprzez dokupienie PZU Papierów Dłużnych Polonez. Sądzimy, że wzrosty rentowności polskich obligacji, do których doszło w drugiej połowie sierpnia, stwarzają okazję rynkową.

Oczekujemy w średnim i długim terminie spadków rentowności. Portfel w 55 proc. stanowią obligacje, w 20 proc. akcje oraz w 25 proc. metale szlachetne.paan

Wynik w sierpniu: 1,55 proc.

Łączna stopa zwrotu: -0,58 proc.

JĘDRZEJ JANIAK, dyrektor ds. doradztwa inwestycyjnego, F-Trust iWealth

Wrzesień statystycznie jest najgorszym miesiącem w roku dla rynków akcji, zatem pod tą sezonowość znajdują się od razu argumenty makroekonomiczne, które dadzą pretekst do pozbywania się akcji.

Mamy wyraźne pogorszenie się wskaźników PMI/ISM. O słabym impecie gospodarczym może świadczyć również coraz niższa cena ropy naftowej, a w kontekście również innych surowców wciąż przeszkadzają słabe dane z Chin.

Jedyną nadzieją na poprawę stają się obniżki stóp procentowych, które jednak działają z dużym opóźnieniem i mogą w każdej chwili okazać się istotnie spóźnione.

Nasza główna teza o dalszym ożywieniu gospodarczym i ponownym wzroście inflacji w najbliższych kwartałach zostaje póki co w zawieszeniu.

Kolejny miesiąc decydujemy się na duży odwrót od ryzyka i do portfeli wybieramy same fundusze o charakterze defensywnym. Stawiamy na dług polski i amerykański oraz małą pozycję w złocie.

Mamy nadzieję, że w kolejnych miesiącach będą powody do ponownego wejścia w akcje i surowce.

Sektory, na które liczymy, to m.in. biotechnologia, spółki wzrostowe oraz rynki wschodzące.

Liczmy również, że i sektory surowcowe wrócą w końcu do łask, ale bez wyraźnej poprawy gospodarczej się to raczej nie wydarzy. paan

Wynik w sierpniu: 1,48 proc.

Łączna stopa zwrotu: 3,42 proc.

Tomasz Kania, zarządzający portfelem, BM Pekao

Sierpień na rynkach akcji upłynął pod znakiem podwyższonej zmienności. Zaskakująca decyzja Banku Japonii o zaostrzeniu polityki pieniężnej oraz nieco gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy przełożyły się na skokowy wzrost awersji do ryzyka na początku miesiąca.

Druga część sierpnia upłynęła już pod znakiem uspokojenia nastrojów i powrotu do wzrostów, indeks S&P 500 znalazł się blisko historycznych maksimów.

Sierpniowe gorsze dane makro z amerykańskiej gospodarki pozwoliły na nowo rozpocząć dyskusję nad szybszym łagodzeniem polityki pieniężnej. Część uczestników rynku zaczęła spekulować, że praktycznie pewna wrześniowa obniżka stóp procentowych w USA da początek jeszcze kilku w samym 2024 r.

Naszym zdaniem błyskawiczna korekta z początku sierpnia nie zmienia na razie długoterminowego obrazu rynku akcji w USA, z bardzo mocnym makro i solidnymi wynikami amerykańskich spółek. Tym samym pozostajemy do nich pozytywnie nastawieni. Nieco bardziej konserwatywnie podchodzimy do akcji europejskich, gdzie perspektywy zarówno gospodarek, jak i akcji są nieco słabsze. Jeśli chodzi o pozostałe rynki akcji, to pozytywnie zapatrujemy się na małe i średnie walory z krajowego rynku, które będą beneficjentami podnoszącej się krajowej koniunktury.

Prawdopodobne rozpoczęcie obniżek stóp procentowych w USA we wrześniu powinno przełożyć się pozytywnie na obligacje. paan

Wynik w sierpniu: 0,48 proc.

Łączna stopa zwrotu: 5,69 proc.

KAMIL CISOWSKI, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion

We wrześniu tniemy nasze zaangażowanie w akcje do minimum. Po części jest to efekt negatywnej sezonowości w tym miesiącu, ale znacznie ważniejszy jest dla nas fakt, że niezależnie od rozpoczęcia cyklu obniżek stóp w USA obecne poziomy wycen za oceanem wydają nam się nie do utrzymania, a rynek zasługuje na „zdrową”, 10–15-proc. korektę. Wprawdzie na początku sierpnia spodziewaliśmy się, że po panice nastąpi odbicie, ale jego skala nie znajduje uzasadnienia w przebiegu sezonu wynikowego, danych makroekonomicznych ani właściwie w żadnych napływających informacjach. Wydaje się opierać głównie na wierze, że początek cyklu luzowania polityki pieniężnej wygeneruje dalszy impuls, co jest problematyczne o tyle, że przy takim zachowaniu Wall Street Fed nie ma motywacji, by ciąć stopy w sposób zbieżny z oczekiwaniami rynku (100 pkt baz. w tym roku). Spodziewamy się pogorszenia nastrojów w końcowej części roku, niekoniecznie w sposób podręcznikowy i tak krótki, jak sugeruje mediana oczekiwań (jeśli korekta, to krótka i zakończona najpóźniej w październiku, a po wyborach prezydenckich silne wzrosty). Zaangażowanie w akcje będziemy zwiększać wraz z uatrakcyjnieniem wycen. Pomimo rozczarowań, które wiążemy głównie z zachowaniem miedzi i słabością chińskiego popytu, pozostawiamy znaczącą pozycję w srebrze, które znowu jest bardzo atrakcyjnie wycenione w relacji do złota.paan

Wynik w sierpniu: 1,91 proc.

Łączna stopa zwrotu: 4,60 proc.

ZESPÓŁ ZARZĄDZANIA AKTYWAMI, MICHAEL/STRÖM DOM MAKLERSKI

Na amerykańskim rynku akcji w pierwszej części sierpnia na fali obaw o recesję w tamtejszej gospodarce byliśmy świadkami istotnej korekty notowań. Lipcowy raport z rynku pracy sprawił, że reguła Sahm została spełniona.

Recesja jednak szybko została „odwołana” i już w drugiej połowie miesiąca notowania S&P 500 oscylowały w okolicach historycznych maksimów.

Otoczenie makroekonomiczne jednak nadal jest wymagające dla rynków ryzykownych aktywów. Europejska gospodarka pozostaje słaba, oczekujemy także dalszego spowolnienia w Stanach Zjednoczonych.

Nasza ekspozycja na rynek akcji pozostaje zatem relatywnie niska. Czekamy na lepszy moment wejścia. Obecne otoczenie rynkowe przemawia za rynkiem długu.

Większość banków centralnych rynków rozwiniętych rozpoczęła już luzowanie polityki monetarnej. Nic nie wskazuje jednak na to, aby RPP szybko dołączyła do tego grona.

Wydaje się natomiast, że jesteśmy w przededniu rozpoczęcia cyklu obniżek w Stanach Zjednoczonych. Scenariuszem dyskontowanym przez rynek jest spadek stóp o 100 pkt baz. do końca roku.

Perspektywa dla rynków dłużnych w naszej ocenie pozostaje pozytywna.

W tym segmencie zdecydowanie preferujemy ekspozycje na ryzyko stopy procentowej, co powinno przynieść wymierne efekty w najbliższych miesiącach. Oczekujemy, że podwyższona zmienność na rynkach finansowych pozostanie z nami na dłużej. paan

Wynik w sierpniu: 0,57 proc.

Łączna stopa zwrotu: 2,44 proc.

BIURO DORADZTWA INWESTYCYJNEGO, SANTANDER BM

Silne spadki głównych indeksów na początku sierpnia w połączeniu z późniejszym znaczącym odreagowaniem spowodowały, że poprzedni miesiąc zafundował inwestorom prawdziwy rollercoaster nastrojów.

Po słabych danych z amerykańskiego rynku pracy przed miesiącem w kolejnych tygodniach pojawiło się sporo danych poprawiających bieżące nastroje, jednakże pomimo siły amerykańskiego konsumenta i dobrych wyników spółek problematyczna pozostaje nadal sytuacja w przemyśle za oceanem. Powoduje to, że rynki pozostają nerwowe i dość gwałtownie reagują spadkami na bardziej znaczące, negatywne informacje z gospodarek. Dodatkowo potencjalnie możliwe jest rozczarowanie ze strony Fedu.

Podjęliśmy decyzję o realizacji zysków i przemodelowania w kierunku portfela zrównoważonego, obniżając znacząco alokację w akcje. Uważamy, że rynki akcji w najbliższych miesiącach mogą się nadal charakteryzować zwiększoną zmiennością i nieprzewidywalnością, a aktualny poziom rentowności krajowych długoterminowych obligacji skarbowych oferuje nadal relatywnie atrakcyjny poziom wejścia.paan

Portfel funduszy inwestycyjnych
Przełom lipca i sierpnia jak przyspieszony kurs inwestowania
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym
Portfel funduszy inwestycyjnych
To może być tylko krótkoterminowy krach
Portfel funduszy inwestycyjnych
Zarządzający jeszcze mocniej stawiają w lipcu na akcje
Portfel funduszy inwestycyjnych
Jędrzej Janiak, F-Trust, iWealth: Dalej liczymy na spółki wzrostowe z USA
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne
Portfel funduszy inwestycyjnych
Portfel funduszy na czerwiec: Wyraźna redukcja akcji w portfelach i „inflacyjna” faza ożywienia
Portfel funduszy inwestycyjnych
Portfel funduszy inwestycyjnych na maj: Zarządzający portfelami przesuwają kapitał z obligacji do akcji