Ograniczamy ryzyko..., redukujemy fundusze akcji..., ciekawiej wyglądają polskie obligacje skarbowe... – takie sformułowania z początkiem kolejnego miesiąca rozbrzmiewają w ustach analityków kierujących autorskimi portfelami funduszy, które co miesiąc publikujemy na łamach „Parkietu”. Czyżby korektę notowań akcji dało się tak dobrze wyczuć?
Obligacje i złoto
Wrzesień to szósty miesiąc obecnej edycji portfela, która zaplanowana jest na półtora roku. Według ekspertów nie będzie to miesiąc, w którym warto trzymać się akcji. Ci, którzy w sierpniu pozostawali mocniej zaangażowani w akcje, teraz korzystają z odreagowania z drugiej części ubiegłego miesiąca. Ci zaś, którzy takiego posunięcia dokonali przy poprzedniej okazji, idą krok dalej. W efekcie w portfelu funduszy „Parkietu”, który jest wypadkową szóstki autorskich portfeli, zaangażowanie w akcje spada z początkiem września o ponad 13 pkt proc. Oznacza to, że akcje – średnio – stanowić będą w portfelach ledwie 27,5 proc. Uwolnione środki przeznaczane są albo na fundusze obligacji, albo na inwestycje w surowce, głównie metale szlachetne. Przeciętny udział funduszy dłużnych z początkiem nowego miesiąca zwiększa się o ponad 18 pkt proc., do 62,5 proc.
USA i krajowe misie
Wśród funduszy obligacji największą część stanowią portfele papierów polskich i to ich udział z początkiem września rośnie najmocniej. Głównym argumentem są atrakcyjne rentowności, które – wbrew temu, co obserwowaliśmy na rynku amerykańskim – w ostatnich tygodniach wzrosły. Do tego perspektywa cięć stóp procentowych w Polsce wydaje się obecnie dość odległa. Eksperci pozytywnie wypowiadają się także o polskich akcjach, zwracając uwagę na ich niskie wyceny. Dotyczy to raczej mniejszych firm. Niesprzyjające otoczenie na globalnych rynkach i odbicie z drugiej połowy sierpnia to jednak wystarczające powody, by przeczekać zawieruchę z boku i wypatrywać lepszego momentu na powrót na parkiet. – Pozytywnie zapatrujemy się na małe i średnie walory z krajowego rynku, które naszym zdaniem będą beneficjentami podnoszącej się krajowej koniunktury – mówią zarządzający BM Santandera. Według nich godne zainteresowania są też spółki z USA.
Czytaj więcej
Po sierpniowych zawirowaniach wrzesień na rynkach również zapowiada się bardzo interesująco. Oczy ekspertów są zwrócone przede wszystkim na dolara, ropę naftową, DAX, ale też i WIG20.