Jędrzej Janiak, F-Trust, iWealth: Dalej liczymy na spółki wzrostowe z USA

Temat sztucznej inteligencji pozostaje głównym motorem wzrostu amerykańskiego rynku. Zmieniają się tylko konie pociągowe – zauważa Jędrzej Janiak, dyrektor ds. doradztwa inwestycyjnego, F-Trust, iWealth.

Publikacja: 09.07.2024 00:00

Jędrzej Janiak, F-Trust, iWealth: Dalej liczymy na spółki wzrostowe z USA

Foto: Fot. mpr

Temat wyborów we Francji w ostatnich tygodniach rzucał cień na europejskie rynki, ale ich ostateczny wynik inwestorzy niemal zignorowali. Dlaczego?

Z jednej strony rynki się uspokoiły, bo żaden z negatywnych scenariuszy się nie zrealizował. Z drugiej strony teraz mamy pat, czyli trudności w uformowaniu rządu we Francji i to z kolei nie jest dobra wiadomość. Spodziewamy się jednak, że temat wyborów we Francji czy Wielkiej Brytanii się wyczerpuje i będzie powoli ostygał. Prawdopodobnie znów na pierwszy plan wróci poziom stóp procentowych i to będzie miało większe znaczenie dla euro. Oczywiście z tyłu głowy pamiętamy o jesiennych wyborach prezydenckich w USA.

Możemy się spodziewać podobnego scenariusza i wzrostu zmienności w przededniu wyborów w USA?

Pewnie tak, aczkolwiek już teraz mogliśmy dostrzec, że rosnące prawdopodobieństwo wygranej Donalda Trumpa rynki odbierają oczekiwanym wzrostem inflacji, a wraz z tym wyższymi rentownościami obligacji. Słabsze dane z rynku pracy z kolei ograniczają ostatnio te zwyżki, a rynek długu wrócił do poziomów sprzed debaty prezydenckiej. Póki co scenariuszem bazowym jest dziś zwycięstwo Trumpa. Rynki są już na to przygotowane, choć sposób sprawowania polityki przez Trumpa może przynieść większą zmienność. Do końca III kwartału temat wyborów w USA nie powinien jednak zbyt mocno oddziaływać na nastroje inwestorów.

Spodziewacie się dwóch obniżek stóp procentowych w USA?

Obecnie prawdopodobieństwo dwóch obniżek sięga około 80 proc., choć oczywiście oczekiwania te mogą się dość szybko zmieniać w zależności od danych. Wydłużający się okres utrzymywania podwyższonych stóp procentowych z każdym miesiącem negatywnie oddziałuje na gospodarkę. Stosunek dobrych wiadomości do złych będzie z czasem przesuwał się w stronę tych drugich, a to sprawi, że presja na obniżki będzie rosła.

Pojawiają się głosy, że wyceny spółek w USA są już wyśrubowane, a hossa akcji polskich dojrzała. Tymczasem portfel funduszy F-Trust na lipiec ma jeden z najwyższych udziałów akcji. Darzycie sporym zaufaniem ten rodzaj aktywów?

Wychodzimy z założenia, że jest to dobry moment na ryzykowne aktywa, i takie stanowisko utrzymujemy od marca. Jeśli nasze założenia na ten miesiąc się sprawdzą, to przy następnej okazji zapewne będziemy redukować zaangażowanie w akcje. Owszem, rynek amerykański zyskuje dzięki wąskiej grupie spółek, zaś główny koń pociągowy co raz się zmienia. Czasem jest to Nvidia, innym razem zapomniany już Apple, a teraz nagle do łask wróciła Tesla. Zawsze znajdzie się spółka, która ciągnie do góry cały rynek. Eksperci sektora technologicznego przyznają, że wyceny tego typu firm są wymagające. Z drugiej jednak strony wskaźniki wycen uwzględniające wyniki z kolejnych 12 miesięcy sięgają około 30-krotności C/Z i nietrudno znaleźć przykłady firm z bardziej tradycyjnych gałęzi gospodarki wycenianych podobnie. Jeśli więc uwzględnimy to, w jakim tempie Nvidia poprawia wyniki, to z tej perspektywy jej wycena nie wydaje się wygórowana. Trudno też oszacować dziś potencjał, jaki sztuczna inteligencja ze sobą niesie. Są przykłady spółek z różnych branż, gdzie wdrożenie nawet prostych rozwiązań przynosiło istotne oszczędności kosztów. W drugiej połowie tego roku i w przyszłym coraz więcej przedsiębiorstw będzie już pokazywało w swoich wynikach pierwsze efekty wdrożenia SI do swojej działalności, a to dalej może napędzać ten sektor.

Przypomnijmy też, że w 2022 r. stopy procentowe wzrosły z okolic zera do ponad 5 proc. w krótkim czasie. Teraz to nam nie grozi, a mówimy raczej o obniżce stóp – minimum jednej, a zapewne dwóch w tym roku oraz kolejnych cięciach w przyszłym roku. Tego największego ryzyka dla spółek wzrostowych zatem nie mamy. Dlatego pozostajemy przy amerykańskich spółkach wzrostowych, ale zrezygnowaliśmy z bardziej tradycyjnych firm, zgromadzonych w Russel 2000. Dla tego typu firm koszt kapitału staje się oraz większym problemem, z kolei konsumenci zaczynają ograniczać wydatki. To może rodzić presję na obniżki stóp w USA.

Portfel funduszy inwestycyjnych
Obligacje skarbowe dadzą w tym roku ponadprzeciętne zyski
Portfel funduszy inwestycyjnych
Niektórzy czekają, inni działają i redukują ryzyko
Portfel funduszy inwestycyjnych
Kamil Cisowski, DI Xelion: Świeci się wiele lampek ostrzegawczych
Portfel funduszy inwestycyjnych
Portfel funduszy. Jak długo może potrwać sielanka na rynkach
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Portfel funduszy inwestycyjnych
Europa musi teraz znaleźć na siebie nowy pomysł
Portfel funduszy inwestycyjnych
Prawie wszystko na jedną kartę. Na USA