Długa lista postulatów branży energochłonnej

Mimo spadających cen energii i gazu na TGE branża energochłonna alarmuje, że zmniejsza się konkurencyjność polskiej gospodarki. Rząd obiecuje pomoc.

Publikacja: 16.03.2024 15:27

Długa lista postulatów branży energochłonnej

Foto: AdobeStock

Trudności branży widać na liczbach. Jak przyznaje Krzysztof Galos, wiceminister klimatu i środowiska (MKiŚ), ceny energii dla odbiorców przemysłowych przyłączonych do sieci wysokich napięć wynosiły średnio 380 zł za MWh w 2021 r., a pod koniec 2023 r. już ok. 900 zł za MWh. Odbiorcy podłączeni do sieci średnich napięć płacili średnio 440 zł, a pod koniec 2023 r. już 950 zł.

fot. mpr

Ceny energii doskwierają

Te wyliczenia potwierdzają się w rachunkach firm energochłonnych. – Ceny, jakie płacimy za te media, podążają za trendami giełdowymi – mówi Marzena Rogozik z biura prasowego ArcelorMittal Poland, dodając, że hutnictwo ponosi również inne koszty m.in. uprawnień do emisji CO2. Mimo spadku cen, te są nadal bardzo wysokie. – Ceny energii w Polsce znacząco odbiegają od cen w innych krajach UE i są obecnie najwyższe. Dotyczy to nie tylko kosztów energii, ale i kosztów dystrybucji i podatków – dodaje Rogozik.

Podobnie sprawę stawia Grupa Azoty. – Energia i gaz w 2024 r. staniały, jednak należy mieć na uwadze, że wielkość obniżki jest mniejsza niż skala spadku cen na rynkach naszych wyrobów – mówi Monika Darnobyt, rzeczniczka prasowa Grupy Azoty. Wskazuje ona jednak, że udział kosztów energii spada, ale nie poprzez niższe ceny, a działania związane z optymalizacją produkcji i poprawą efektywności energetycznej. – Niezależnie od wskazanych działań koszty energii elektrycznej wciąż stanowią znaczącą część kosztów produkcji, co ma bezpośredni wpływ na jej rentowność – mówi.

Czytaj więcej

Firmy domagają się wsparcia produkcji biometanu

Propozycje branży

Izba Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii (skupia 60 największych firm z branży) opracowała listę postulatów, które powinny zostać zrealizowane, aby ulżyć branży, a ich prezentacja miała miejsce podczas konferencji Izby na krakowskiej AGH 14 marca. – Co prawda od początku 2023 r. ceny energii na TGE spadają, jednak nie przekłada się to na poprawę sytuacji przemysłowych zakładów. Obecnie mamy bowiem w przemyśle głęboką recesję, która wpływa na zmniejszone zapotrzebowania na energię i uprawnienia do emisji CO2, co powoduje spadki ich cen – podkreśla prezes Izby Henryk Kaliś. Wskazuje, że należy zdefiniować politykę surowcową. – Polskie kopalnie nie są w stanie dostarczać węgla dla energetyki i przemysłu po cenach na rynku światowym. To największe wyzwanie, a jego rozwiązanie to klucz dla utrzymania stabilnych cen energii – wskazuje prezes. Koszt wydobycia węgla w Polsce wzrósł z 280 zł za tonę w 2022 r. do 900 zł za tonę obecnie. – Pytanie, skąd taki skokowy wzrost kosztów wydobycia – pytał na konferencji prezes Izby.

Czytaj więcej

Rząd uruchamia kolejną rundę wsparcia dla firm energochłonnych. Pula środków to 3,3 mld złotych

Listę postulatów składającą się z 21 punktów (w tekście wymieniamy tylko część z nich) otwiera najważniejszy z nich, a dotyczący przygotowania do szybkiego wprowadzenia w Polsce administracyjnego mechanizmu stabilizacji cen energii elektrycznej, na poziomie 60 euro/MWh, z jakiego mogłyby korzystać energochłonne zakłady przemysłowe, które zadeklarują utrzymanie działalności produkcyjnej co najmniej do 31 grudnia 2029 r.

Izba proponuje także opracowanie i zgłoszenie przez polski rząd do oceny KE przygotowanego prze Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) programu pt. „Pomoc dla sektorów energochłonnych związana z nagłymi wzrostami cen gazu i energii elektrycznej w 2024 r.”. Obecny na konferencji Waldemar Sługocki, wiceminister tego resortu, zadeklarował rozpoczęcie rozmów z branżą i Ministerstwem Finansów o tych propozycjach. Wśród kolejnych postulatów są m.in. obniżenie stawki opłaty jakościowej dla odbiorców przemysłowych poprzez zmianę zapisów rozporządzenia MKiŚ dot. zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną. Izba w swoim raporcie podkreśla, że na etapie formułowania ustawy o rynku mocy branża miała płacić znacznie mniej tej opłaty, a docelowo miała zniknąć. – W praktyce jednak stawka opłaty jakościowej w 2024 r. wynosi 31,1 zł/MWh i jest ponaddwukrotnie wyższa od deklarowanych wcześniej wielkości. Opłata jakościowa miała dla naszej branży zniknąć na etapie rynku mocy, a dosyć, że nie znika, to rośnie – mówi Wojciech Więcławik, prezes hutniczej CMC Poland.

Czytaj więcej

Miliardy za CO2 płyną do budżetu. Na inwestycje potrzeba dużo więcej

Rozległy, ale i trudny do wdrożenia postulat zmiany tempa realizacji EU ETS (system zakupu uprawnień do emisji CO2) do specyfiki energochłonnych branż przemysłu, tak, by umożliwić firmom energochłonnym zachowanie globalnej konkurencyjności. Kaliś tłumaczy, że mogłoby to zaistnieć przez wprowadzenie mechanizmów osłonowych, a także długoterminowo pilne ustalenie rozwiązania umożliwiającego zakładom energochłonnym wykonywanie obowiązku umorzenia uprawnień.

Jest także m.in. postulat przywrócenia zniesionego w 2022 r. tzw. obliga giełdowego oraz umożliwienie odbiorcom przemysłowym dostępu do importowanej energii elektrycznej w ramach kontraktów terminowych poprzez jej bezpośredni zakup od wytwórców lub w kontraktach zawieranych na europejskich giełdach energii. – Rynek giełdowy wyrównuje pozycję sprzedających i kupujących, a transparentna wycena giełdowa stanowi obiektywny punkt odniesienia także dla umów zawieranych w kontraktach bilateralnych, pozagiełdowych – mówi Kaliś. Jego zdaniem brak obowiązku sprzedaży energii za pośrednictwem TGE prowadzi do wzrostu manipulacji ceną, a w konsekwencji uniemożliwia ustalanie konkurencyjnej ceny, która jest również punktem odniesienia dla mechanizmów wsparcia, np. OZE, oraz wielu umów zawieranych na rynku.

Czytaj więcej

Dekarbonizacja będzie droga i czasochłonna

Listę zamyka postulat umożliwienia budowy farm wiatrowych lokowanych na terenach przemysłowych bądź w ich pobliżu, przyłączanych bezpośrednio do zakładowych sieci elektroenergetycznych. Likwidacja wszystkich barier w ich lokowaniu i wprowadzenie ułatwień w realizacji procesów inwestycyjnych.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ustami wiceministra Sługockiego zadeklarowało rozpatrzenie tych postulatów, a w tym celu w marcu ma pojawić się roboczy zespół przy resorcie dedykowany przemysłowi energochłonnemu, na czele z przedstawicielami branży.

Parkiet PLUS
Zyski spółek z S&P 500 rosną, ale nie tak szybko jak ten indeks
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Parkiet PLUS
Tajemniczy inwestor, czyli jak spółki z GPW traktują drobnych graczy
Parkiet PLUS
Napływ imigrantów pozwolił na odwrócenie reformy podnoszącej wiek emerytalny
Parkiet PLUS
Ile dotychczas zyskali frankowicze
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Parkiet PLUS
Wstrząs polityczny w Tokio, który jakoś nie wystraszył inwestorów
Parkiet PLUS
Coraz więcej czynników przemawia przeciw złotemu