Łącznie w ciągu dziesięciu lat do budżetu państwa trafiło ponad 107 mld zł ze sprzedaży praw do emisji CO2 w ramach unijnego systemu handlu tymi uprawnieniami. Jak wynika z najnowszych danych, do których dotarliśmy, tylko w 2023 r. do budżetu trafiło z tego tytułu 24,4 mld zł.
Pula na cele klimatyczne
Środki te powinny wrócić do gospodarki i pójść na inwestycje obniżające emisyjność polskich firm. Bo potrzeby są ogromne. Tylko w zeszłym roku Polska Grupa Energetyczna, czyli największy producent energii elektrycznej w Polsce, musiała zakupić uprawnienia do emisji CO2 za ok. 26 mld zł.
W ramach EU ETS, czyli unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji, firmy energochłonne są zobowiązane do uzyskania uprawnień do emisji obejmujących emitowany przez nie dwutlenek węgla. Zasady podziału uprawnień są ustalone w unijnej dyrektywie ETS. Zgodnie z tymi zasadami Komisja Europejska rozdziela uprawnienia na pulę darmową, z której uprawnienia są przyznawane za darmo, głównie instalacjom narażonym na ucieczkę emisji, oraz pulę aukcyjną, sprzedawaną przez państwa członkowskie, dedykowane fundusze (Fundusz Modernizacyjny i Fundusz Innowacyjności) za pośrednictwem Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Środki pozyskane ze sprzedaży uprawnień przez państwa są przychodem ich budżetów. Dyrektywa ETS wskazuje, że przynajmniej 50 proc. przychodów z tej puli powinno trafiać na cele klimatyczne.
Na co poszły miliardy
Szczegółowych danych dotyczących wydatkowania tych środków za 2023 r. jeszcze nie znamy, bo dokładne rozliczenia państwa członkowskie prześlą do Komisji Europejskiej w połowie roku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło nam ogólne zestawienie wydatkowania jeszcze bez szczegółowego rozliczenia na konkretne projekty.
Z kwoty, którą uzyskano w 2023 r., ok. 18,3 mld zł wpłynęło do budżetu państwa, a ok. 6,1 mld zł zasiliło Fundusz Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji (system rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych, które są co roku przyznawane branży), 8 mln zł przekazano na funkcjonowanie Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami i 6 mln zł dla Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na pełnienie funkcji krajowego operatora Funduszu Modernizacyjnego. Fundusz ten to instrument finansowania transformacji energetyki. Funkcjonuje od 2021 r. Do 2030 r. zasilany będzie środkami ze sprzedaży 4,5 proc. ogólnej puli uprawnień do emisji CO2, w ramach unijnego systemu handlu emisjami.