W książce „Humanokracja” autorzy Gary Hamel i Michelle Zanini poruszają ciekawe zagadnienie dotyczące obecnego sposobu zarządzania korporacjami, który oparty jest na systemie biurokratycznym i hierarchii stanowisk. Eksperci zwracają uwagę, że choć w pewnym sensie biurokracja była nam potrzebna do tego, by osiągnąć obecny stan rozwoju wielu przedsiębiorstw, to obecnie rodzi dużo problemów blokujących dalsze udoskonalanie.
Sztandarowym przykładem tego, jak bardzo problem jest poważny, są prowadzone obecnie na wielu rynkach fuzje. Zarządy firm pod płaszczykiem dalszego rozwoju decydują się na pochłanianie kolejnych podmiotów, jednocześnie podkreślając, że jest to możliwe właśnie dzięki ich stabilnej pozycji na rynku i wysokiej kapitalizacji. W ten sposób też podtrzymują biurokratyczną strukturę, która w gruncie rzeczy służy jedynie najwyżej postawionym osobom w firmach. A przecież nie jest tak, że akurat tych kilku zarządzających dysponuje nadzwyczajną kreatywnością czy umiejętnościami przywódczymi.
Alternatywą dla biurokracji ma być właśnie humanokracja – nowe pojęcie oznaczające system skupiony na człowieku, usprawniający zarządzanie. Takie podejście jednocześnie uwolniłoby potencjał kreatywny drzemiący wśród doświadczonych pracowników wykonujących podstawowe czynności, którzy są bagatelizowani przez zarządzających.
Humanokracja
Gary Hamel, Michelle Zanini