Niedługo minie 5 lat, od kiedy Mariusz Klimczak został prezesem BOŚ – banku, którego wizytówką jest ekologia. Zapowiada, że właśnie przyszedł czas na wzmacnianie pozycji firmy na rynku.
– W perspektywie najbliższych 3 lat chciałbym w istotny sposób zwiększyć wartość banku, bo to jest najważniejsze dla akcjonariuszy. Po kilku latach działań i prac, które doprowadziły do realizacji kilku kluczowych projektów, w tym centralizacji systemu bankowego, który wdrożyliśmy w ubiegłym roku, jesteśmy przygotowani do silniejszego wzrostu w kolejnych latach i budowania pozycji banku, zwłaszcza w obszarze szeroko rozumianej ekologii – zapowiada Mariusz Klimczak. Przekonuje, że to bardzo rozwojowy segment i podkreśla, że jego ambicją jest, by BOŚ był niezmiennym liderem tego rynku.
Bank dla prosumentów
Tłumaczy, że jednym z najważniejszych kierunków strategicznych dla banku jest rozwój rynku prosumentów, czyli osób produkujących energię ze źródeł odnawialnych i odsprzedających jej nadwyżki do sieci. – Jesteśmy gotowi na finansowanie odnawialnej energii w mikroskali, szerokie wsparcie klientów indywidualnych. Uważam, że to ważny i przyszłościowy rynek, który pozwoli na wzrost wartości banku. Stoi za tym twarde uzasadnienie ekonomiczne – nie ma odwrotu od nowych, zielonych źródeł energii – podkreśla. Jednocześnie przyznaje, że zdaje sobie sprawę z tego, że przed wszystkimi animatorami tego rynku, w tym przed bankiem, stoi niemałe wyzwanie, czyli konsekwentne działania budujące świadomość ekologiczną i finansową Polaków, przekonywanie, że tego typu rozwiązania się opłacają. – Moim marzeniem jest, by za 5–10 lat w co szóstym domu w Polsce były zainstalowane technologie pozwalające zarówno na wytwarzanie, jak i oszczędzanie energii. To jest kierunek, w którym powinniśmy pójść, drogą tą idzie też cały świat – mówi Mariusz Klimczak.
Prezes BOŚ jest absolwentem fizyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Podyplomowego Studium Rachunkowości Akademii Ekonomicznej. W bankowości pracuje kilkanaście lat. – Zawsze miałem zacięcie ekonomiczno-informatyczne, ale o tym, że zostałem bankowcem, zadecydował przypadek. Był chyba rok 1996, gdy wybrałem się na targi pracy w Poznaniu i tam dostałem ofertę z PKO BP, w którym rozpocząłem pracę jako inspektor w zespole innowacyjnych produktów dla klientów korporacyjnych – opowiada.
Od tego się zaczęło. W kolejnych latach Mariusz Klimczak był m.in. naczelnikiem rachunkowości, dyrektorem finansowym, dyrektorem sprzedaży w oddziale regionalnym. Na przełomie lat 2006 i 2007 pracował w BRE Banku, gdzie był dyrektorem oddziału korporacyjnego w Warszawie. W 2007 r. został wiceprezesem największego polskiego banku – PKO BP – w którym odpowiadał za obszar korporacyjny. – To był ważny etap w mojej karierze i cenne doświadczenie – wspomina. Odszedł z PKO BP jesienią 2008 r. i został prezesem BOŚ Banku.