Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 09.03.2025 02:52 Publikacja: 31.10.2024 18:18
Shigeru Ishiba, premier Japonii, przeprosił za klęskę wyborczą swojej partii, ale i tak będzie próbował tworzyć nowy rząd i szukał koalicjantów. Fot. afp
Foto: KIM KYUNG-HOON
Wybory parlamentarne z 27 października były jak na japońskie realia dużym wstrząsem politycznym. Rządząca Partia Liberalno-Demokratyczna Japonii (LDP) po raz pierwszy od 2009 r. straciła bowiem samodzielną większość w parlamencie. Wówczas skończyło się to oddaniem władzy na trzy lata Partii Demokratycznej Japonii (DPJ). Teraz może się skończyć jedynie koniecznością szukania dodatkowego koalicjanta. By utworzyć rząd, trzeba mieć poparcie 233 deputowanych. Po ostatnich wyborach liczba mandatów LDP spadła z 259 do 191, a DPJ wzrosła z 96 do 148. LDP ma jednak wypróbowanego koalicjanta w Komeito (partii związanej z buddyjską sektą Soka Gakkai), która zdobyła 24 mandaty. By stworzyć rząd, można przyciągnąć do koalicji albo Demokratyczną Partię dla Ludu (28 mandatów), albo Japońską Partię Innowacji (38 mandatów). Obie są uznawane za ugrupowania centroprawicowe, a Partia Innowacji częściowo sięga po postulaty libertariańskie, domagając się m.in. reformy administracji publicznej. Nowy rząd może więc mieć ciekawe oblicze. Jak na razie chce go tworzyć dotychczasowy premier Shigeru Ishiba. W wieczór wyborczy przeprosił on za klęskę swojej partii, ale rezygnacji nie złożył. Gra więc nadal się toczy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Od pewnego czasu giełda nic nie dawała ani spółce, ani głównym akcjonariuszom. Z ulgą przyjęliśmy decyzję KNF o zgodzie na opuszczenie giełdy – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz spółki Drozapol-Profil.
Otwierając się na zagraniczne giełdy, inwestorzy przede wszystkim zyskują więcej możliwości zarabiania i dywersyfikacji inwestycji. Na które branże i spółki z rynków rozwiniętych warto postawić ?
Rok 2024 r. był dla naszego zespołu czasem rozwoju. Chcielibyśmy, aby 2025 r. pod tym względem nie był gorszy – mówi Mateusz Choromański, szef najlepszego zespołu maklerów instytucjonalnych z Santander BM.
Część ekonomistów obawia się, że wojny handlowe i masowe zwolnienia w administracji publicznej doprowadzą do pogorszenia koniunktury gospodarczej w Stanach Zjednoczonych. Znaczna większość prognoz wyklucza jednak, by PKB spadał dwa kwartały z rzędu.
Pierwszy partia surowca, w ilości 100 mln m sześc., zostanie przesłana z terminala LNG w litewskiej Kłajpedzie, przez polską sieć, do połącznia w Drozdowiczach. Zawarte memorandum powinno pomóc również w realizacji kolejnych dostaw.
Podczas gdy w prognozach ekonomistów widać jeszcze ciągle przeświadczenie o dużo silniejszym wzroście PKB w USA niż w Europie w tym roku, na rynkach akcji trwa zrozumiała rotacja w kierunku Starego Kontynentu.
Notowania producentów i dystrybutorów stali idą w czwartek mocno w górę w nadziei na nowe kontrakty dla przemysłu zbrojeniowego. Najmocniej błyszczą Bowim, Odlewnie, Izoblok, MFO i Cognor.
W czwartek indeks Hang Seng wzrósł o 2,57 proc. Polityczne obietnice Pekinu dotyczące zwiększenia konsumpcji krajowej i wzmocnienia sektora technologicznego napędzały popyt na akcje notowane w Hongkongu.
Dzięki właśnie zwartej umowie sieć ładowarek u naszych zachodach sąsiadów skokowo wzrośnie o 200 punktów. Do końca przyszłego roku Orlen chce mieć nad Łabą i Renem ponad 460 instalacji.
Przyszły niemiecki kanclerz zapowiedział duże poluzowanie hamulca zadłużeniowego.
BlackRock, amerykański gigant inwestycyjny, zdecydował się odkupić za 22,8 mld dol. od hongkońskiego właściciela dwa kluczowe porty na krańcach Kanału Panamskiego. Teraz tworzy konsorcjum inwestorów
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas