Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.02.2025 07:08 Publikacja: 05.11.2024 06:00
Foto: Adobe Stock
Słabe dochody z podatku CIT są jedną z przyczyn nowelizacji tegorocznego budżetu i ogromnego wzrostu deficytu (aż o 56 mld zł). Ministerstwo Finansów szacuje, że zamiast spodziewanych ok. 70 mld zł z tego tytułu, do kasy państwa wpłynie o 11,5 mld zł mniej, czyli 55,5 mld zł.
Taki roczny wynik oznaczałby, że dochody z CIT w całym 2024 r. będą o ok. 18 proc. niższe niż w całym 2023 r. Potwierdza to dotychczasowe wykonanie budżetu – w okresie styczeń–wrzesień wpływy z tego tytułu to ok. 45 mld zł, czyli o niemal 17 proc. mniej w porównaniu z podobnym okresem 2023 r., a nawet w porównaniu z 2022 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rząd mrozi kwotę wolną i progi PIT, by zwiększyć dochody budżetu. Dla podatników to realne straty, w tym roku mogą sięgnąć 12 mld zł.
Obowiązująca od ponad dwóch dekad stawka 19 proc. to tylko teoria. Efektywna stawka podatkowa giełdowych grup podatkowych wynosi aż 30 proc. – wynika z najnowszego raportu Grant Thorntona. Najmocniej obciążane są największe firmy z WIG20.
Wciąż nie wiadomo, czy i jakie zmiany zajdą w tzw. podatku Belki. Konkretne propozycje podobno mają się pojawić po wakacjach. Czy uszczęśliwią uczestników rynku? Bardzo wątpliwe.
Wśród licznych pomysłów na pobudzenie polskiego rynku kapitałowego tylko czasami wymienia się zachęty podatkowe. Tymczasem mogą one stanowić kluczowy element sprzyjający atrakcyjności inwestowania na giełdzie i w fundusze inwestycyjne. Zarówno inwestorzy, jak i emitenci podejmują decyzje, biorąc pod uwagę koszty, a obciążenia podatkowe istotnie wpływają na ich wysokość.
- Premier Tusk zobowiązał mnie do przygotowania planu wprowadzenia 60 tys. zł kwoty wolnej w podatku PIT – poinformował Andrzej Domański, minister finansów. Dodał, że obniżka podatku Belki wejdzie w życie wraz z początkiem 2025 r.
100 dni rządu minęło i jednym z najważniejszych pytań, które pojawiały się w medialnych komentarzach, było „kiedy zostanie spełniona obietnica z kampanii wyborczej dotycząca podwyżki kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł”.
Rząd mrozi kwotę wolną i progi PIT, by zwiększyć dochody budżetu. Dla podatników to realne straty, w tym roku mogą sięgnąć 12 mld zł.
Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała informację o wszystkich transakcjach krótkoterminowego najmu zawartych za pośrednictwem internetowych portali w latach 2023–2024. Właściciele lokali działający w szarej strefie mogą zostać ukarani. Ale to potrwa.
– Jeśli Trump nie odda Ukrainy Rosji, to zmieni Ukrainę w kolonię amerykańską w sensie gospodarczym, Europa nie będzie miała wiele do powiedzenia. To właśnie nazwałem powrotem do średniowiecza – mówi prof. Witold Orłowski, doradca ekonomiczny PwC.
Dziura w kasie państwa na koniec ubiegłego roku wyniosła 210,9 mld zł – informuje Ministerstwo Finansów. To wciąż rekordowo dużo, choć mniej od planowanych 240 mld zł.
Większe limity wpłat w ramach IKZE, ograniczenie podatku Belki oraz podatku miedziowego czy też fundusz deep tech – plany rządu ciepło zostały przyjęte przez rynek, chociaż w większości przypadków wciąż brakuje konkretów.
Zapowiedziana podwyżka taryf na import stali oraz aluminium do Stanów Zjednoczonych grozi rozpoczęciem wojny handlowej z Unią Europejską. Jak na razie wygląda jednak na to, że inwestorzy nie wystraszyli się takiego zagrożenia.
Motywacja prezydenta Donalda Trumpa do pogrożenia karnymi cłami Kanadzie i Meksykowi oraz nałożenia ich na Chiny nie musiała być wyłącznie gospodarcza. Ważną kwestią jest bowiem powstrzymanie napływu fentanylu do Stanów Zjednoczonych.
Administracja Trumpa rozważa kwestię wprowadzenia 10-proc. ceł na towary z Unii Europejskiej. Taki ruch mógłby wepchnąć strefę euro w recesję. Przykład nagłej zmiany planów dotyczących Kanady i Meksyku pokazuje jednak, że prezydenta USA da się obłaskawić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas