Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 02.04.2021 07:50 Publikacja: 02.04.2021 05:15
Foto: materiały prasowe
Pierwsze trzy miesiące tego roku przyniosły sporo emocji na krajowym rynku obligacji skarbowych. Jeszcze w styczniu NBP sugerował, że może dojść do obniżek stóp procentowych, gdyby nastała recesja. Na razie nie doszło do zmian stóp, jednak rentowności są dziś na poziomach blisko tych sprzed pandemii. O czym to świadczy?
Rentowności obligacji skarbowych wzrosły na całym świecie, nie tylko w Polsce. Przyczyny są dwie. Przede wszystkim poprawiają się perspektywy gospodarcze. Już od dłuższego czasu widać, że każdy kolejny lockdown ma coraz mniejszy wpływ na sytuację gospodarek. Oczywiście obostrzenia dotykają poszczególnych sektorów, jednak gospodarka jako całość adaptuje się do nowych warunków. Z drugiej strony szczepienia cały czas postępują. Oczywiście dziś, przy tak dużej liczbie dziennych zakażeń, takie słowa mogą się wydawać dziwne, jednak inwestorzy zakładają, że mamy do czynienia z jednym z ostatnich tak trudnych okresów, a obostrzenia będą raczej luzowane niż zacieśniane. Wraz z wychodzeniem z lockdownu powinno nadejść silne ożywienie gospodarcze i będzie się normalizowało nasze życie. Stąd ostatnie zwyżki akcji spółek, które powinny na tym skorzystać. Tak samo więc sytuacja normalizuje się na rynku obligacji. W ubiegłym roku, na początku pandemii, były obawy o deflację w niektórych krajach i stąd tak agresywna reakcja banków centralnych. Te obawy się nie sprawdziły, a inflacja raczej zaskakuje in plus. Dużo lepsze perspektywy gospodarcze powodują, że inwestorzy zaczęli wyceniać normalizacją polityki monetarnej. Do tego oliwy do ognia dolał Fed, gdyż rynek ma problem ze zinterpretowaniem nowego podejścia Rezerwy Federalnej do podnoszenia stóp procentowych. Nowe ramy są określone zbyt mgliście.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Od pewnego czasu giełda nic nie dawała ani spółce, ani głównym akcjonariuszom. Z ulgą przyjęliśmy decyzję KNF o zgodzie na opuszczenie giełdy – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz spółki Drozapol-Profil.
Rynki zagraniczne pozostają silne, bo następuje ucieczka od dolara, a inwestorzy zaczęli szukać dywersyfikacji geograficznej w warunkach niepewności geopolitycznej – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes zarządu OPTI TFI.
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe pięciu serii o łącznej wartości 9 999,082 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 13 301,082 mln zł.
Ministerstwo Finansów zaoferuje do sprzedaży 18 marca obligacje o łącznej wartości 6-10 mld zł serii OK0127, WS0429, PS0130, WZ0330, DS1034 - podał resort w komunikacie.
Ostatnie tygodnie dały w kość zarówno inwestorom na rynkach akcji, jak i obligacji. Niespokojne czasy niektórzy wolą wciąż przeczekać w tych drugich. Część zarządzających liczy też na wciąż dobre zachowanie surowców, głównie metali szlachetnych.
W 2024 r. zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło aż o 21 proc. do 1,63 bln zł. Odrobinę wzrósł udział inwestorów zagranicznych, spadł za to udział długu o zmiennym oprocentowaniu. Wydłużono średnią zapadalność długu.
Na koniec 2024 r. Skarb Państwa winien był 145,5 mld zł z tytułu emisji obligacji oszczędnościowych, dedykowanych przede wszystkim inwestorom indywidualnym.
Na rynkach temperatura zdecydowanie rośnie. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę z problemów gospodarczych, jakie mogą wywołać decyzje polityczne. Jak na razie najbardziej cierpią akcje amerykańskie, ale to sygnał dla papierów skarbowych.
Przybywa funduszy, które grają na spadek cen akcji polskich firm. Najchętniej shortowane są CD Projekt, Dino i JSW. Ale pojawiła się też nowa spółka: Creotech.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas