Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.08.2017 06:00 Publikacja: 10.08.2017 06:00
Foto: AdobeStock
Na koniec marca na rynku było nieco ponad 33,5 mln umów bankowości internetowej – o 1 proc. więcej niż na koniec 2016 r. i o 8,72 proc. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Stosunkowo większa dynamika wzrostu w ujęciu kwartalnym wystąpiła wśród klientów aktywnie korzystających z bankowości internetowej. Od stycznia do marca przynajmniej raz w miesiącu na swoim koncie w banku zalogowało się 15,6 mln klientów. To o 1,7 proc. więcej w stosunku do poprzedniego kwartału i o 5 proc. w stosunku do końca marca 2016 r. W ujęciu bezwzględnym to kwartalny przyrost na poziomie 284 tys. aktywnych użytkowników.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja nie zachowuje się tak, jak prognozował NBP. Zwłaszcza bazowa. W rezultacie prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych w tym roku wzrosło, co może przyspieszyć redukowanie oprocentowania depozytów.
W 2024 roku zaledwie 53 proc. kobiet zdołało odłożyć pieniądze, co oznacza spadek o 16 pkt proc. w porównaniu z 2023 rokiem, kiedy oszczędności deklarowało 69 proc. z nich.
Inwestujący w ETF to przede wszystkim mężczyźni w średnim wieku, z wyższym wykształceniem, mieszkający w dużych miastach. Większość z nich ocenia swoją wiedzę o ETF-ach jako umiarkowaną i aktywnie ją poszerza.
Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła i pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Deponentów to w sumie ani ziębi, ani grzeje – wciąż realnie tracą przez inflację.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Bank BNP Paribas w Polsce w grupie wiekowej 18–30 lat młode osoby korzystają z kart kredytowych na dwa sposoby. Jedni płacą nimi na co dzień, inni traktują je jako zabezpieczenie na większe wydatki, nagłe sytuacje czy podróże.
Według prognoz szczyt inflacji przypadnie w marcu, a średnioroczny wzrost cen wyniesie 4,7 proc. Na koniec roku stopa referencyjna NBP zapewne osiągnie 4,75 proc. Realne oprocentowanie depozytów znów będzie ujemne?
Mimo obaw dotyczących tego, na co starczą w przyszłości pieniądze z emerytury z ZUS, które podzielają niemal wszyscy czterdziestolatkowie, tylko 55 proc. tej grupy wiekowej deklaruje, że oczekiwania dotyczące przyszłego świadczenia emerytalnego jakkolwiek wpłynęły na ich obecne decyzje lub plany finansowe – wynika z badania IGTE..
Inflacja nie zachowuje się tak, jak prognozował NBP. Zwłaszcza bazowa. W rezultacie prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych w tym roku wzrosło, co może przyspieszyć redukowanie oprocentowania depozytów.
W 2024 roku zaledwie 53 proc. kobiet zdołało odłożyć pieniądze, co oznacza spadek o 16 pkt proc. w porównaniu z 2023 rokiem, kiedy oszczędności deklarowało 69 proc. z nich.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Bank BNP Paribas w Polsce w grupie wiekowej 18–30 lat młode osoby korzystają z kart kredytowych na dwa sposoby. Jedni płacą nimi na co dzień, inni traktują je jako zabezpieczenie na większe wydatki, nagłe sytuacje czy podróże.
Według prognoz szczyt inflacji przypadnie w marcu, a średnioroczny wzrost cen wyniesie 4,7 proc. Na koniec roku stopa referencyjna NBP zapewne osiągnie 4,75 proc. Realne oprocentowanie depozytów znów będzie ujemne?
Mimo obaw dotyczących tego, na co starczą w przyszłości pieniądze z emerytury z ZUS, które podzielają niemal wszyscy czterdziestolatkowie, tylko 55 proc. tej grupy wiekowej deklaruje, że oczekiwania dotyczące przyszłego świadczenia emerytalnego jakkolwiek wpłynęły na ich obecne decyzje lub plany finansowe – wynika z badania IGTE..
W styczniu wzrosła inflacja CPI, ale bazowa pozostała prawdopodobnie stabilna. Wzrósł produkt krajowy brutto. Ale wygląda na to, że sytuacja gospodarcza nie jest uważana za korzystną, zwłaszcza przez młodych. Znacznie spadła ich skłonność do oszczędzania.
Konsumpcja wciąż rozczarowuje, tymczasem zanosi się na to, że płace w 2025 r. nie będą rosły już tak szybko jak w roku minionym. Czy to przeszkodzi Polakom w oszczędzaniu, tym bardziej że nie sprzyjają temu oprocentowania depozytów?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas