Do końca 2023 r. ponad 130 banków centralnych, reprezentujących 98 proc. światowego PKB, rozpoczęło programy rozwoju CBDC. Można oczekiwać, że w ciągu najbliższych pięciu do siedmiu lat sporo z tych krajów będzie emitować CBDC w formie hurtowej lub detalicznej. W 2023 r. decydenci szybko przeszli fazę weryfikację koncepcji, realizując projekty pilotażowe w różnych jurysdykcjach. W pierwszej połowie 2023 r. inicjatywy CBDC nadal nabierały tempa, jak zauważono w Atlantic Council, monitorującej CBDC: „obecnymi liderami w rozwoju i eksperymentach z CBDC są: strefa euro, Wielka Brytania, Szwecja, Singapur, Chiny i kilka krajów rozwijających się”.
Z kolei Stany Zjednoczone pozostają znacznie bardziej ostrożne w kwestii wprowadzenia CBDC. Sprzeczne poglądy między ustawodawcami, organami regulacyjnymi i bankiem centralnym sprawiają, że w tej kwestii krajobraz polityczny USA jest pełen niejasności, a FED jedynie po cichu podejmuje szereg posunięć, mających na celu stworzenie ścieżki prowadzącej do emisji cyfrowego dolara (projekt „Cedar” z Sigapurem, project „Hamilton” – dot. rozwiązań technicznych wprowadzenia CBDC).
W marcu 2022 roku prezydent Joseph Biden podpisał „Rozporządzenie wykonawcze w sprawie zapewnienia odpowiedzialnego rozwoju aktywów cyfrowych” (EO-14067), które nakłada na agencje rządowe obowiązek przeanalizowania zalet i wad stworzenia cyfrowego dolara banku centralnego, uregulowania innych kwestii związanych z kryptowalutą oraz do tworzenia raportów na ten temat. Rozporządzenie to wywołało szereg kontrowersji i Biały Dom musiał tłumaczyć, że jego celem nie jest zamiana dolara amerykańskiego na kryptowalutę.
Rezerwa Federalna USA pozostaje bardzo ostrożna, jeśli nie ambiwalentna, konsekwentnie przeciwstawiając się wezwaniom do emisji cyfrowego dolara. Na jej postawę niewątpliwie ma wpływ stanowisko wielu członków Kongresu, zwłaszcza Republikanów, wrogo nastawionych do emisji CBDC. Ich obawy związane są z faktem że prywatne transakcje finansowe mogą stać się przedmiotem monitorowania przez rząd federalny, a uzyskane informacje będą wykorzystywane do celów politycznych. Niektórzy członkowie Izby Reprezentantów przedstawili nawet kilka propozycji ustaw zabraniających FED emisji cyfrowego dolara.
Wprowadzenie amerykańskiej CBDC, stało się również jednym z głównych tematów kampanii prezydenckiej w USA w 2024 roku. Republikański kandydat na prezydenta Ron DeSantis (obecnie już poza wyścigiem do Białego Domu) powiedział, że „CBDC stanowi ogromne zagrożenie dla amerykańskiej wolności”. Jeszcze mocniej wypowiada się liderujący w tym wyścigu kandydat Republikanów Donald Trump. W trakcie transmitowanego przez Fox News przemówienia w Portsmouth Trump obiecał, że jeżeli powróci do Białego Domu to nigdy nie pozwoli Rezerwie Federalnej na wyemitowanie w Stanach Zjednoczonych CBDC. –„Dziś wieczorem składam kolejną obietnicę, że będę chronić Amerykanów przed tyranią rządu. Nigdy nie pozwolę na stworzenie cyfrowej waluty banku centralnego” – zapewnił, wywołując aplauz zgromadzonych. – „Taka waluta dałaby naszemu rządowi federalnemu absolutną kontrolę nad twoimi pieniędzmi (…) mogliby zabrać twoje pieniądze i nawet nie wiedziałbyś, że zniknęły” – stwierdził.