Obroty funduszami ETF na warszawskiej giełdzie przekroczyły już w tym roku poziom 1,16 mld zł. Mimo że do końca roku zostały nieco ponad dwa miesiące, to już można mówić o nowym rekordzie. Poprzedni, z 2023 r., wynosił 1,12 mld zł.
Rekord cieszy, choć to wciąż kropla w morzu potrzeb. Rynek funduszy ETF, który prężnie rozwinął się na największych światowych giełdach, w Polsce wciąż jest w powijakach. Na giełdzie notowanych jest dzisiaj zaledwie 13 funduszy ETF. Choć trwają prace nad tym, aby oferta była bogatsza. W dużej mierze za sprawą funduszy Beta ETF, pod którą to marką oferowanych jest dziś 11 produktów ETF na GPW. – Mamy już praktycznie gotowe wnioski do Komisji Nadzoru Finansowego o utworzenie kolejnych dwóch ETF-ów tradingowych. Będą oparte na indeksie mWIG40TR – to mWIG40TRlv, fundusz lewarowany z dźwignią x2, oraz mWIG40TRsh, z dźwignią minus x1 (czyli fundusz typu short – red.). Rozwijamy więc naszą ofertę dla bardziej aktywnych inwestorów – mówi „Parkietowi” Kazimierz Szpak, prezes Beta TFI. Niedawno oferta dla graczy nastawionych spekulacyjnie wzbogacona została o ETF-y z dźwignią oparte na indeksie Nasdaq.
wynoszą w tym roku obroty funduszami ETF na warszawskiej giełdzie. Już teraz więc wiadomo, że pod tym względem ten rok będzie rekordowy
funduszy ETF notowanych obecnie jest na GPW. Za 11 z nich odpowiada Beta ETF, która prowadzi prace nad kolejnymi tego typu produktami
Kazimierz Szpak podkreśla jednak, że Beta nie zapomina o inwestorach, którzy wolą raczej długi termin i inwestowanie pasywne. Świat ETF-ów firma chce połączyć z coraz modniejszym inwestowaniem dywidendowym.