Polska giełda wróciła do bicia rekordów wszech czasów

W piątek szeroki WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 96 000 pkt. Nasz rynek wyszedł z korekty, w czym pomagał kolejny zwrot w kwestiach geopolitycznych.

Publikacja: 17.03.2025 06:00

Polska giełda wróciła do bicia rekordów wszech czasów

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek

Warszawski rynek akcji imponował siłą. Głównym motorem napędowym była poprawa relacji między Ukrainą a USA. We wtorek w Arabii Saudyjskiej odbyły się rozmowy i uzgodniono zawieszenie broni na 30 dni (o ile Rosja również na to przystanie). Nie ma w tych uzgodnieniach gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, ale Amerykanie przywrócili dostęp do danych wywiadowczych i pomoc wojskową. Mamy więc kolejny zwrot o 180 stopni w geopolityce, który wyraźnie pomagał GPW.

Zwyżki, zwyżki...

WIG20 w piątkowe popołudnie rósł nawet do 2733 pkt. Notowania wyszły z krótkoterminowej korekty i wyznaczyły nowy szczyt hossy. Na wykresie MACD-a pojawił się cykliczny sygnał zwrotu, a na średnich kroczących z 50 i 200 sesji wciąż obowiązuje formacja złotego krzyża. W gronie blue chipów liderami ostatnich zwyżek były JSW, Allegro i Budimex. Dobrze radziły sobie również banki, w tym PKO BP, który pokazał rekordowy zysk netto za 2024 r. Na minusie tydzień zamykały tylko Dino, LPP i CD Projekt, ale skala strat nie przekraczała 2 proc.

Indeks mWIG40 po raz pierwszy w historii przekroczył 7000 pkt. Stało się to w piątek po południu i podobnie jak w przypadku WIG20 mamy tu wyjście z korekty i klasyczny sygnał kontynuacji długoterminowego trendu. W portfelu „średniaków” najlepiej w minionym tygodniu radziły sobie Tauron, Text, Millennium, BNP Paribas BP i Benefit Systems. Ich dorobek przekraczał 5 proc. Na drugim biegunie były Voxel, Auto Partner i Celon Pharma.

Rekord historyczny ustanowił też sWIG80. Indeks małych spółek rósł w tygodniowym maksimum do poziomu 26 517 pkt. W gronie maluchów na plus wyróżniał się m.in. niedawny debiutant – Diagnostyka. Notowania akcji wzrosły o ponad 10 proc., sięgając w szczycie 152,98 zł. Słabiej radziły sobie natomiast Captor Therapeutics i Stalprodukt.

WIG na szczycie

Wypadkową nowych szczytów na głównych indeksach było ATH na wykresie WIG-u. Indeks rósł w piątkowe popołudnie nawet do 96 427 pkt. Jego tegoroczny dorobek wynosi już 21 proc. Z siłą polskiej giełdy koreluje dodatnio siła polskiej waluty. W piątek po południu dolar oscylował przy 3,82 zł, euro przy 4,17 zł, a frank przy 4,32 zł.

Nasz rynek wygląda jeszcze bardziej imponująco, gdy zestawi się go z Wall Street. Tam trwa bowiem korekta. S&P 500 spadł, licząc od szczytu hossy do czwartkowego dołka, o 10,5 proc. Jego wynik YTD to -4,9 proc., czyli 26 pkt proc. gorzej od WIG-u.

W gronie amerykańskich blue chipów zdecydowanie największym ciężarem jest Tesla. Od początku roku jej kapitalizacja skurczyła się od 37 proc. Ponadto ponad 10 proc. tracą też Apple, Nvidia, Amazon, Alphabet i Broadcom. Wall Street jest w mocnej fazie schłodzenia. Wygląda na to, że kapitał wystraszył się nieprzewidywalnej polityki Białego Domu i zaczął szukać alternatyw. Znalazł je po części w Warszawie, ale także w  złocie. Cena uncji bowiem po raz pierwszy w historii przekroczyła 3000 USD.

Zajrzyj na kanał autora: youtube.com/@finsite