Wiener Boerse w natarciu

Aspirująca do miana centrum kapitałowego Europy Środkowowschodniej giełda wiedeńska wyraźnie odczuła w ostatnich miesiącach poprawę koniunktury na rynku kapitałowym. Najważniejsze indeksy Wiener Boerse rosną nieprzerwanie od września ub.r. Na parkiet wchodzi także coraz więcej nowych spółek.

Najważniejszy wskaźnik koniunktury na giełdzie w Wiedniu ? ATX ? wzrósł od dołka z połowy września 2002 r. o ok. 35%. Podobny wzrost odnotował także ATX Prime, skupiający spółki o największej kapitalizacji i obrotach. Bardzo dużo zyskały wyrażone w dolarach i w euro indeksy, skupiające największe spółki poszczególnych krajów naszego regionu Europy, notowane na rynku CECE, tzn. polski PTX, czeski CTX i węgierski HTX. ? Nasz główny indeks ATX zachowuje się lepiej od większości indeksów światowych już od kilku lat. Dzięki sporym wzrostom z ostatnich miesięcy oraz kilku IPO kapitalizacja naszego rynku wynosi obecnie prawie 40 mld euro. Przewidujemy, że do 2006 r. będzie to 50 mld euro ? mówi Ingrid Janusch, odpowiedzialna za kontakty Wiener Boerse z mediami.

Rośnie zaufanie inwestorów...

Tak znaczącą poprawę sytuacji na austriackiej giełdzie tłumaczy się przede wszystkim wzrostem zainteresowania lokatami w papiery wartościowe ze strony inwestorów indywidualnych, ale także instytucji. Niedawna druga emisja akcji tutejszej spółki z sektora przemysłu ciężkiego, Voestalpine zakończyła się ponadtrzykrotną nadsubskrypcją. ? Debiut Banku Austria Creditanstalt uważamy również za duży sukces. Zainteresowanie tą ofertą było ogromne ? twierdzi Ingrid Janusch.

...i liczba debiutów

Z poprawy nastrojów wśród inwestorów na giełdzie w Wiedniu postanowili także skorzystać emitenci, którzy wcześniej ze względu na dekoniunkturę nie mogli zdecydować się na uplasowanie swoich papierów na rynku. Podczas gdy w 2002 r. na Wiener Boerse miały miejsce zaledwie trzy debiuty, do połowy września br. było ich już cztery. ? Faktycznie mamy ostatnio do czynienia ze wzrostem zainteresowania emitentów naszą giełdą. Wynika to jednak nie tylko z samego wzrostu kursów, lecz także z przejęć, jakich dokonaliśmy, i dobrej współpracy z emitentami ? uważa Ingrid Janusch.

Co ciekawe, na parkiet wchodzą też coraz większe spółki. Z trójki ubiegłorocznych debiutantów zaledwie jeden ? Topcall International ? znalazł się w Prime Market. W 2003 r. wszystkie nowe spółki okazały się wystarczająco duże, by być notowane w tym podstawowym segmecie wiedeńskiej giełdy. Były to kolejno producent sprzętu wiertniczego Schoeller-Bleckmann Oilfield Equipment, spółka z branży IT S&T System Integration&Technology Distribution, Bank Austria Creditanstalt (BACA) oraz firma zajmująca się wyposażaniem wnętrz samochodów ? Eybl International.

Liczba nowych spółek na Wiener Boerse może się powiększyć jeszcze w tym roku. Niemiecki bank HVB, spółka-matka austriackiego BACA, już 6 października br. zamierza wprowadzić do notowań we Frankfurcie Hypo Real Estate Holding (HRE). Jak podkreśla kierownictwo banku z Monachium, niewykluczone jest także równoległe notowanie tej spółki w Wiedniu. Tłumaczy się to dużą liczbą austriackich akcjonariuszy HVB. Jak twierdzą specjaliści, debiut HRE na Wiener Boerse mógłby cieszyć się więc sporym zainteresowaniem.

Uwaga na zadłużenie

Dobre nastroje wśród inwestorów z Austrii nie powinny nikogo dziwić, szczególnie gdy spojrzy się na dane makroekonomiczne tego kraju. Stabilny wzrost gospodarczy i niski deficyt budżetowy (udało się go obniżyć do 0,2% PKB w 2002 r.) pozwala inwestorom korzystać z ogólnoświatowego ożywienia na rynku kapitałowym. Uwagę zwraca jednak wciąż zwiększające się zadłużenie państwa, które w ub.r. wyniosło 67,3% PKB. Jest to co prawda mniej niż średnia dla krajów strefy euro (69,1), ale wielkość ta rośnie z roku na rok. Deficyt w tym roku wynosi jak dotychczas już 1,2% PKB, więc zadłużenie na pewno także ulegnie zwiększeniu.