Podwojenie liczby oddziałów i agentów własnych do 2013 r. – takie są plany grupy Aegon w odniesieniu do polskiego towarzystwa życiowego. Problem w tym, że do wejścia na nasz rynek przymierza się brytyjskie towarzystwo Prudential, działające w tym samym sektorze ubezpieczeń. Trudno sobie wyobrazić, że inne firmy będą łatwo oddawać siły sprzedażowe. Czy zbliża się wojna o agentów?
[srodtytul]Diabeł tkwi w warunkach[/srodtytul]
Obecnie sieć sprzedaży polskiej spółki Aegon składa się z 31?oddziałów i biur oraz około 375 czynnych agentów własnych. Plany grupy, opublikowane pod koniec czerwca w raporcie „Central and Eastern Europe: Shift focus to life”, zakładają, że w 2013 roku Aegon TUnŻ ma mieć około 54 oddziałów i ponad 750 agentów własnych.
Projekt zakłada też przeprowadzenie wielu szkoleń dla agentów oraz wprowadzenie nowego systemu zachęt i awansów w celu poprawy efektywności sprzedaży.
Holenderska grupa chce zainwestować w Polsce, bo uważa, że – obok Turcji – jest to kraj gwarantujący w najbliższej przyszłości największe stopy zwrotu na kapitale.