Czy rynki wyceniły już skutki wojny na Ukrainie?

Na giełdach europejskich doszło do odbicia po panicznej wyprzedaży. Wśród najmocniej rosnących znalazły się indeksy moskiewskie i warszawskie. Część analityków spodziewa się już, że inwestorzy oswoją się z wojną.

Publikacja: 25.02.2022 21:35

Czy rynki wyceniły już skutki wojny na Ukrainie?

Foto: Bloomberg

WIG20 rósł w piątek po południu o ponad 8 proc. i odrobił część strat po panicznej wyprzedaży z czwartku. Wyszedł na poziom powyżej 1950 pkt. WIG-Ukraine zyskiwał wówczas 7,9 proc. Akcje Kernela rosły o 21 proc., LPP nawet o 13 proc., a PKO BP o 11 proc. Odbicie widać było również na innych globalnych rynkach. Zaczęło się ono już w czwartek wieczorem, w trakcie sesji w USA. Nasdaq Composite zamknął się wówczas 3,3 proc. na plusie. W piątek tracił jednak na początku sesji 0,5 proc. Niemiecki indeks DAX i francuski CAC40 zwyżkowały wówczas o ponad 3 proc. Do najsilniejszego odbicia doszło na giełdzie moskiewskiej. Indeks RTS rósł po południu o 27 proc. Nie zdołał jednak w pełni odrobić strat z czwartku. Czy rynki przestały się już obawiać skutków wojny na Ukrainie, czy też mamy do czynienia jedynie z „odbiciem zdechłego kota"?

Kupowanie na dołku

– Historia sugeruje, że rynki powinny się podnieść po czymś takim – twierdzi Beata Manthey, strateg Citigroup. Stosowany przez jej bank model ostrzegający przed globalnym rynkiem „niedźwiedzia" pokazuje obecnie siedem „czerwonych flag" na 18 możliwych, czyli mniej niż przed bessami z 2000 i 2008 r. Na europejskim rynku akcji tych „czerwonych flag" jest obecnie tylko pięć. Citigroup widzi więc na giełdzie okazję do kupowania przecenionych akcji, a jako atrakcyjne wskazuje m.in. papiery europejskich banków.

Czytaj więcej

Wojna przebiła polską tarczę antyinflacyjną

Innego zdania, co do rynku europejskiego, są analitycy Goldman Sachs. Obcięli oni prognozę na koniec roku dla paneuropejskiego indeksu Stoxx Europe 600 z 530 pkt do 490 pkt. (W piątek wrócił on na poziom powyżej 450 pkt, a na początku roku był w okolicach 490 pkt). Tłumaczą cięcie prognoz dla tego indeksu spodziewanym negatywnym wpływem wyższych cen energii na gospodarki europejskie i na wyniki spółek. Podnieśli za to prognozę na koniec roku dla brytyjskiego indeksu FTSE 100 – z 7,9 tys. pkt do 8,1 tys. pkt. W piątek był on powyżej 7,4 tys. pkt.

Jeszcze bardziej pesymistycznie wobec akcji z Europy kontynentalnej są nastawieni analitycy Bank of America. Obcięli oni prognozę dla Stoxx Europe 600 na koniec roku z 430 pkt do 410 pkt.

Umiarkowany optymizm zachowują eksperci UBS. – Nie sądzę, żeby to był czas, by być całkowicie negatywnie nastawionym do akcji, zwłaszcza że nastroje już są złe, przynajmniej część czynników ryzyka została wyceniona, a połączenie wzrostu gospodarczego powyżej trendu i zwalniającej inflacji powinno sprawić, że perspektywy dla inwestorów mogą stać się lepsze – uważa Mark Haefle, dyrektor inwestycyjny w UBS Wealth Management. Zastrzega on jednak, że konflikt na Ukrainie może jeszcze długo zwiększać zmienność na rynkach. – Najbardziej ekstremalnym scenariuszem jest ten, w którym konflikt zaostrza się do takiego poziomu, że kraje Zachodu są w stanie zaakceptować zakłócenia w dostawach surowców energetycznych z Rosji – twierdzi Haefle.

Ostrożne sankcje

Obawy przed problemami z dostawami gazu i ropy z Rosji mocno przyczyniły się do tego, że UE i USA nie zdecydowały się, by odciąć Rosję od SWIFT. Przeciwko odłączeniu rosyjskich banków od tego systemu płatności wypowiadały się na czwartkowym unijnym szczycie Niemcy, Francja i Włochy. Prezydent USA Joe Biden zapewniał natomiast, że ogłoszone przez niego w czwartek wieczorem sankcje przyniosą podobne skutki dla Rosji jak odcięcie od SWIFT. Obłożył on restrykcjami pięć rosyjskich banków mających aktywa warte łącznie 1,4 bln USD, w tym Sbierbank, największy bank w Rosji. Akcje Sbierbanku traciły w piątek po południu 0,5 proc. Od początku roku spadły o 57 proc.

Gospodarka światowa
Indeksy odbiły się po panice, a Ukraina walczy
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka światowa
Wojna: najtrudniej z gazem. Alternatywne źródła ograniczone
Fundusze inwestycyjne
Mocne wahania wycen. TFI o rosyjskich aktywach
Banki
Gotówki w bankomatach w Polsce nie zabraknie. Limitów nie będzie
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Surowce i paliwa
Orlen zapewnia, że ropy i paliw nie zabraknie
Giełda
GPW oraz europejskie rynki złapały oddech