Kapitały własne sektora bankowego na koniec sierpnia wynosiły ok. 194 mld zł – wynika z danych podanych ostatnio przez Komisję Nadzoru Finansowego. To co prawda nieco więcej niż miesiąc temu (o ok. 1 mld zł), ale w ciągu roku stopniały one aż o 28,3 mld zł, czyli o 12,7 proc.
– Największy wpływ na ten spadek mają niższe wyceny papierów skarbowych, ze względu na podwyżki stóp procentowych, a także dodatkowe obciążenia wyniku finansowego, m.in. tzw. wakacje kredytowe, koszt poniesiony w związku z przymusową restrukturyzacją Getin Noble Banku, Fundusz Wsparcia Kredytobiorców czy odpisy na hipoteczne kredyty walutowe – komentuje Marta Czajkowska-Bałdyga, analityk Ipopemy Securities.
Sytuacja na rynku długu jest zła, od sierpnia 2021 do sierpnia 2022 r. rentowność (która jest odwrotnością cen) dziesięcioletnich obligacji skarbowych wzrosła z 1,8 proc. do 6,14 proc., a obecnie sięga już 8,2 proc. Tymczasem banki posiadają w swoich portfelach bardzo dużo polskiego długu – o łącznej wartości 431 mld zł na koniec sierpnia.
Przecena tych papierów wpływa bezpośrednio na obniżenie bankowych funduszy własnych. Z kolei takie obciążenia jak koszty wakacji kredytowych czy odpisy na kredyty frankowe mają wpływ pośredni, poprzez słabsze wyniki w rachunku zysków i strat.