Odbicie sprzedaży firm pożyczkowych

W lipcu firmy pożyczkowe nieznacznie zwiększyły sprzedaż względem czerwca, ale spadki wobec ubiegłego roku wciąż są ogromne.

Publikacja: 27.08.2020 12:18

Odbicie sprzedaży firm pożyczkowych

Foto: Fotolia

Firmy pożyczkowe współpracujące z Biurem Informacji Kredytowej udzieliły finansowania na 367 mln zł, przyznając 168,0 tys. pożyczek – podał BIK. W ujęciu wartościowym firmy pożyczkowe udzieliły pożyczek na kwotę niższą niż rok temu o 47 proc. a w liczbowym o 36 proc.

Średnia wartość udzielonej w lipcu 2020 r. pożyczki pozabankowej wyniosła 2186 zł i była niższa od średniej rok temu o 15,9 proc. W okresie styczeń–lipiec 2020 r. firmy pożyczkowe współpracujące z BIK przyznały o 27,6 proc. mniej pożyczek niż w analogicznym okresie zeszłego roku, a w ujęciu wartościowym o -37,6 proc. Łącznie w okresie styczeń–lipiec 2020 r. firmy pożyczkowe współpracujące z BIK udzieliły 1 191,7 tys. pożyczek na łączną 2,679 mld zł.

Lipcowy Newsletter BIK o rynku pożyczkowym jest pierwszym wydaniem obejmującym cały okres lockdownu i już częściowo okres odmrożenia gospodarki, dlatego w celu dokonania analizy siedmiu miesięcy 2020 r., należy wyodrębnić trzy fazy. Pierwszą, występującą do połowy marca, którą można nazwać okresem „normalnym" czy „przedpandemicznym", „fazę lockdownu", obejmującą dwa miesiące: kwiecień i maj, oraz „fazę defrostingu", dotyczącą czerwca i lipca – zwraca uwagę BIK.

- Już w marcowym wydaniu Newslettera sygnalizowałem trudności, jakie wystąpią na rynku pożyczek pozabankowych w kolejnych miesiącach. Niestety moje prognozy spełniły się. Widać już jednak, że z miesiąca na miesiąc sytuacja lekko się poprawia – komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK. Lipcowa wartość i liczba sprzedanych pożyczek pozabankowych jest większa niż w czerwcu odpowiednio o 19,2 proc. i 14,1 proc.

- Należy zwrócić uwagę, że sprzedaż firm pożyczkowych jest determinowana kilkoma czynnikami. Po pierwsze popytem na pożyczki. Po ogromnej zapaści w kwietniu – zapytania do BIK na poziomie 1/3 zapytań z kwietnia 2019 r., od maja br. popyt powoli się odbudowuje. W lipcu było to już ok. 40 proc. Ponadto niekorzystne zmiany legislacyjne istotnie obniżające górny pułap możliwych do osiągnięcia przychodów przez firmy pożyczkowe, przy wysokim już dzisiaj i rosnącym w wyniku pandemii poziomie ryzyka powodują, że działalność firm pożyczkowych jest znacznie mniej dochodowa. Dopełnieniem niekorzystnego obrazu rynku dla sektora pożyczkowego jest utrudnienie w zdobyciu finansowania przez niektóre firmy pożyczkowe. Czynniki te wpływają na stronę podażową rynku pożyczek pozabankowych – wyraźnie ograniczając liczbę oraz wartość udzielanych pożyczek – podsumowuje prof. Rogowski.

Specyficzna sytuacja na rynku firm pożyczkowych jest uwarunkowana tylko częściowo efektem ograniczeń wywołanych nadzwyczajnym okresem pandemii, do tego doszły zmiany regulacyjne. - W ostatnich miesiącach instytucje pożyczkowe znalazły się w ekstremalnie trudnej sytuacji. Z jednej strony nagle pojawiły się negatywne regulacje, które obniżyły maksymalne koszty pozaodsetkowe poniżej poziomu rentowności wielu produktów pożyczkowych, a z drugiej - sama niepewność związana z pandemią mocno negatywnie wpłynęła na działalność operacyjną instytucji pożyczkowych. To poskutkowało koniecznością wstrzymania akcji pożyczkowej celem reorganizacji modeli sprzedażowych i dostosowania oferty do przejściowych regulacji – komentuje Jarosław Ryba, prezes Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych.

- W ostatnim czasie odnotowujemy powrót popytu na produkty pożyczkowe, co potwierdzają dane BIK. Przyszłość jest jednak wciąż niepewna – firmy muszą stawić czoła rosnącemu poziomowi ryzyka i jednocześnie mocno kontrolować koszty. Jednakże w dłuższej perspektywie śmiało możemy powiedzieć, że rynek – chociaż niewątpliwie w kryzysie – wciąż ma olbrzymi potencjał do rozwoju. Konsumenci poszukują rozwiązań pożyczkowych, które są szybkie i wygodne, a takie właśnie zapewniają lendtechy. To najlepszy sygnał, że czas już odmrozić lendtech – konkluduje Ryba.

Finanse
MF sprzedało na przetargu obligacje za 8,76 mld zł, popyt sięgnął 10,2 mld zł
Finanse
Ranking satysfakcji klientów banków
Finanse
Klesyk wraca do PZU. NWZ spółki powołało go do rady nadzorczej
Finanse
Przemysław Tychmanowicz zastępcą redaktora naczelnego „Parkietu”
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Finanse
SBB: czas na walkę z kredytami złotowymi
Finanse
Polska na 11 miejscu pod względem rezerw złota