Główni udziałowcy chcą wycofać Plast-Box z GPW

Porozumienie, które zawarto w tym celu oraz do nabywania akcji spółki, dysponuje obecnie 78,3-proc. udziałem w kapitale firmy.

Publikacja: 08.10.2021 05:12

Grzegorz Pawlak jest prezesem Plast-Boksu oraz jednym z pięciu uczestników zawartego właśnie porozum

Grzegorz Pawlak jest prezesem Plast-Boksu oraz jednym z pięciu uczestników zawartego właśnie porozumienia.

Foto: materiały prasowe

Pięciu akcjonariuszy Plast-Boksu zawarło pisemne porozumienie dotyczące zgodnego głosowania na walnym zgromadzeniu spółki w sprawie wycofania jej akcji z obrotu na warszawskiej giełdzie oraz nabywania walorów firmy.

Stronami porozumienia są: Nargara Investments (należy do niej ponad 19,5 proc. wszystkich wyemitowanych papierów), Paravita Holding (24,4 proc.), Hillmount Trading (22,4 proc.), Globalcom (2,8 proc.) i Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Bosku (9,2 proc.). Tym samym razem dysponują prawie 78,3-proc. udziałem w kapitale spółki oraz w liczbie głosów na walnym zgromadzeniu.

Pytania bez odpowiedzi

Uczestnicy porozumienia nie uzasadnili, dlaczego chcą wycofać Plast-Box z giełdy, kiedy zamierzają wnioskować o zwołanie walnego zgromadzenia z punktem obrad o wycofaniu akcji z obrotu ani czy porozumienie planuje ogłosić publiczne wezwanie. W tych sprawach wysłaliśmy pytania do spółki i jej prezesa. Na wszystkie padła jednozdaniowa odpowiedź: „Zarząd spółki w dniu dzisiejszym nie udzieli informacji, ustosunkuje się do tematu w odpowiednim czasie".

GG Parkiet

Komunikat o zawarciu porozumienia Plast-Box opublikował tuż przed zamknięciem środowej sesji. Inwestorzy zareagowali na niego niewielkim wzrostem kursu. Ostatecznie na zamknięciu wyniósł 2,27 zł, co na przestrzeni całej sesji oznaczało zwyżkę o 7,6 proc. Cena walorów spółki wrosła też na otwarciu czwartkowej sesji (do 2,32 zł). Później przeważały jednak spadki. Ostatnio równie wysoki kurs jak obecnie miał miejsce w maju. Jednocześnie trzeba zauważyć, że co do zasady notowania papierów firmy są stosunkowo stabilne.

Drogie surowce

Plast-Box zadebiutował na GPW w 2004 r. Początkowo posiadał jeden zakład produkcyjny zlokalizowany w Słupsku. Następnie grupa wybudowała kolejny w Czernihowie na Ukrainie, a pod koniec 2018 r. stała się właścicielem fabryki w Urszulinie dzięki przejęciu firmy Stark Partner. Głównym biznesem Plast-Boksu jest produkcja plastikowych opakowań.

W grupie tegoroczny wzrost przychodów nie przekłada się na równie dynamiczne zmiany zysków. Jak u wszystkich przetwórców tworzyw sztucznych największe problemy wiążą się z niespotykanymi wcześniej wzrostami cen kluczowych surowców oraz z ich dostępnością, co z kolei przekłada się na zwyżkę kosztów.

Mimo to firma znacząco zwiększyła sprzedaż na rynkach zagranicznych, bo o 27,3 proc. Eksport w zdecydowanej większości jest realizowany do krajów Unii Europejskiej i Europy Wschodniej. Spółka, biorąc pod uwagę wskaźniki makroekonomiczne, liczy, że wzrostowy trend zapotrzebowania na jej produkty nadal będzie się utrzymywał. Swoich przewag konkurencyjnych na rynku upatruje m.in. w oferowaniu innowacyjnych produktów wysokiej jakości.

Chemia
Azoty przechodzą do drugiego etapu działań naprawczych
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Chemia
Azoty nie należą już do żadnej doliny wodorowej
Chemia
Mniejsze straty, ale wciąż trudna kondycja Azotów
Chemia
Mimo mniejszych strat, kondycja Azotów nadal jest trudna
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Chemia
Stagnacja w przetwórstwie tworzyw sztucznych trwa
Chemia
Inwestorzy nisko wyceniają akcje ZA Puławy