Z pierwszą wersją nadzorcy zapoznali się pod koniec stycznia, ale zgłosili poprawki.
– Dalsze kroki co do kierunku strategii Suwar będą zależeć od walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które planowane jest w maju. Inwestorzy będą musieli wydać zgodę na zakup terenu pod inwestycję – mówi Menes-Malinowska.
Prezes nie zdradza szczegółów planu ani wartości inwestycji. Prawdopodobnie zręby strategii oraz prognozy finansowe zostaną przedstawione na najbliższym zgromadzeniu. Wiadomo, że plan rozwoju opiera się na budowie nowego zakładu (do tego właśnie potrzebna jest działka) oraz produkcji nowego rodzaju wyrobów z tworzyw sztucznych. Niewykluczone, że nieruchomość zostałaby kupiona jeszcze w tym roku. Na koniec grudnia Suwary miały 2,89 mln zł środków pieniężnych i żadnych krótko- ani długoterminowych kredytów.
Wczoraj kurs firmy nie zmienił się i wyniósł 32,2 zł. Od lipca ubiegłego roku, odkąd rządy w Suwarach przejęła Menes-Malinowska, akcje podrożały o 15 proc. W tym czasie WIG stracił prawie 44 proc. Jednomyślne przyjęcie strategii przez nadzorców świadczy o zakończeniu sporu między porozumieniem akcjonariuszy (kontroluje 23,7 proc. kapitału), kierowanym przez Witolda Kowalczuka, a frakcją Romana Karkosika (razem z NFI Krezus ma prawie 26 proc. akcji).
