W datowanym na 7 kwietnia raporcie analitycy DM Noble Securities podwyższyli rekomendację dla Budimeksu ze „sprzedaj” do „trzymaj”. Cenę docelową w perspektywie dziewięciu miesięcy utrzymali na poziome 510 zł przy kursie 529 zł, co oznacza 4-proc. potencjał spadku. Poprzedni raport ukazał się w połowie marca i przy kursie 632 zł analitycy zalecali pozbywać się papierów. W najnowszej rekomendacji wycena metodą DCF, z wagą 80 proc., dała 492 zł, a porównawcza 390 zł.
Czytaj więcej
Bilion złotych wart jest tort inwestycji finansowanych ze środków publicznych: drogowych, kolejowych i w energetyce. A co z ryzykiem kumulacji robót?
Notowania Budimeksu w ślad za nastrojami na giełdach
Analitycy wskazują, że od początku roku na rynkach akcji utrzymuje się bardzo wysoka zmienność, co przekłada się na ruch notowań Budimeksu, przy czym ani w spółce, ani w jej otoczeniu, aż tak dynamicznych zmian nie widać. W lutym i marcu kurs poszedł w górę o blisko 40 proc. (stąd zalecenie „sprzedaj”), a potem spadł o ponad 20 proc. blisko ceny docelowej. „Przy obecnym poziomie cenowym nie widzimy przesłanek fundamentalnych do istotnych spadków kursu akcji Budimeksu, w związku z czym podwyższamy zalecenie „trzymaj” – napisali analitycy.
W czwartek rano notowania Budimeksu zaczęły z wysokiego c, rosnąc o 6,6 proc. powyżej kursu odniesienia, do 587 zł. Ponownie powodem jest głównie nowa fala entuzjazmu na światowych giełdach, którymi trzęsie administracja Donalda Trumpa i jego wojna celna.
Czytaj więcej
W tym roku prognozujemy wzrost budownictwa infrastrukturalnego na poziomie przynajmniej 8 proc., w kolejnym 5–6 proc. – mówi Szymon Jungiewicz, dyrektor zespołu analiz rynku budowlanego w PMR Experts.