Boom może i stygnie, ale nie w mieszkaniówce

Zeszły rok przyniósł wyraźny spadek tempa wzrostu całego rynku. Niewykluczone, że u deweloperów przesilenie przyjdzie w tym roku.

Publikacja: 22.01.2020 05:14

Boom może i stygnie, ale nie w mieszkaniówce

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W 2019 r. produkcja budowlano-montażowa w Polsce wzrosła o 2,6 proc. według szacunków GUS, grudzień ub.r. był trzecim miesiącem, kiedy wskaźnik spadał rok do roku. Jednak w latach 2017 i 2018 produkcja rosła w tempie kilkunastu procent rocznie.

Ożywcze ochłodzenie

– Ten rok nie powinien być rokiem poważnej korekty w inwestycjach. Bardziej prawdopodobna jest stabilizacja na ubiegłorocznym poziomie lub nieco poniżej tego pułapu – mówi Bartłomiej Sosna, ekspert firmy Spectis. – Biorąc pod uwagę nadwerężone moce produkcyjne firm budowlanych w latach 2018–2019, lekkie spowolnienie może wyjść nawet na dobre, szczególnie pod kątem rentowności – dodaje. Jego zdaniem redukcja inwestycji na rynku może negatywnie odbić się na mniejszych firmach budowlanych.

Również Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, spodziewa się dalszej stabilizacji rynku w najbliższych miesiącach, a w skali roku na dynamikę produkcji budowlano-montażowej najsilniej będzie oddziaływało kilka czynników. Należy się spodziewać niezmiennie wysokiego poziomu prywatnych inwestycji w kubaturówce, a więc głównie nieruchomościach mieszkaniowych i komercyjnych. W II półroczu rynek może rosnąć na fali wchodzących do realizacji kolejnych kontraktów drogowych. – Następnej kumulacji prac na rynku infrastruktury transportowej można spodziewać się jednak dopiero w latach 2021–2022, kiedy to firmy będą musiały finalizować projekty współfinansowane z kończącego się budżetu UE – wskazuje Kaźmierczak. Z drugiej strony, przewidywany jest spadek inwestycji w samorządach, które mają coraz bardziej ograniczone fundusze na nowe projekty.

Deweloperska fabryka

W samej mieszkaniówce stygnięcia koniunktury nie widać, nawet mimo kilkunastoprocentowego w skali roku wzrostu cen lokali. W 2019 r. wydano pozwolenia na budowę ponad 268 tys. mieszkań, o 4,4 proc. więcej rok do roku, ruszyła też budowa przeszło 237 tys. lokali, co oznacza wzrost o 6,9 proc. – Dane GUS pozwalają dość optymistycznie oceniać perspektywy sektora wykonawczego i deweloperskiego w najbliższych kwartałach. Liczba lokali objętych pozwoleniami i których budowa się rozpocznie powinna w 2020 r. już maleć, o ile szybko nie zacznie rosnąć liczba wniosków związanych z realizacją programu Mieszkanie+ – ocenia Kazimierz Kirejczyk, wiceprezes JLL.

Foto: GG Parkiet

Deweloperzy z rynku kapitałowego jako grupa w 2019 r. zwiększyli sprzedaż o ponad 6 proc., do 27,9 tys. lokali. Dane z szerokiego rynku poznamy w czwartek, kiedy raport opublikuje JLL. Spodziewana jest stabilizacja sprzedaży w sześciu głównych aglomeracjach względem 2018 r. (64–64 tys. mieszkań), choć pierwotnie zakładano dalszą kilkunastoprocentową korektę.

Budownictwo
Victoria Dom chce zebrać 50 mln zł z oferty publicznej obligacji
Budownictwo
Promocje to za mało. Duży spadek sprzedaży lokali
Budownictwo
Compremum – najbliższe kwartały będą trudne
Budownictwo
W grudniu nowy rekord średniej wartości kredytu mieszkaniowego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w 2024 roku
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka głównie na obniżki stóp