PA Nova buduje głównie nieruchomości handlowe dla zewnętrznych zamawiających, jak i do własnego portfela. Pandemia w 2020 r. uderzyła w oba filary działalności, w tym roku spodziewane jest odbicie, o ile nie będzie kolejnych lockdownów i obostrzeń. Mimo trudności grupa była na plusie, zysk netto wyniósł 16,2 mln zł.
Optymistyczny scenariusz
Prezes PA Nova Tomasz Janik powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że firma spodziewa się w tym roku wzrostu przychodów z generalnego wykonawstwa o około 25–30 mln zł wobec ubiegłorocznych, a z najmu o około 5 mln zł. O kilka milionów złotych powinien być też lepszy wynik skonsolidowany.
W 2020 r. przychody z działalności budowlanej i projektowej skurczyły się o ponad 53 proc., do 90,4 mln zł. To skutek kilkumiesięcznego wstrzymania się klientów z inwestycjami po ogłoszeniu lockdownu. Portfel zamówień na ten rok opiewa na 75 mln zł, zdaniem prezesa z zebraniem jeszcze 40 mln zł nie powinno być problemu, zważywszy na poprawę klimatu inwestycyjnego. Rynek parków handlowych i wolnostojących sklepów sieci spożywczych nie jest jeszcze nasycony, jest popyt ma tego typu obiekty w mniejszych miastach.
Przychody z najmu skurczyły się o 23 proc., do 62,9 mln zł. To wpływ pandemii w postaci administracyjnego ograniczenia działalności obiektów handlowych, zwolnienia najemców z konieczności regulowania czynszów i opłat eksploatacyjnych w czasie lockdownu, a także obniżek czynszów w okresie poza lockdownem – już na podstawie ustaleń spółki z najemcami.