Trakcja zabiega o wsparcie inwestora

Zarząd planuje emisję akcji, ale skąpi szczegółów. Luka finansowa do zasypania jest duża.

Publikacja: 12.05.2021 05:30

Trakcja zabiega o wsparcie inwestora

Foto: materiały prasowe

Budowniczy linii kolejowych i dróg potrzebuje kapitału – zarząd kontynuuje rozmowy z instytucjami finansowymi, a jednocześnie wystąpił do walnego zgromadzenia o zgodę na emisję akcji dla jednego inwestora. Na szczegóły trzeba zaczekać, rynek ma je poznać, jak tylko zostaną wynegocjowane. Dlatego zgromadzenie zwołano na dopiero 10 września. Wpływy z emisji grupa chce wykorzystać m.in. na kapitał obrotowy niezbędny do finansowania realizowanych kontraktów i pozyskiwania nowych zleceń.

„Kara" za niepewność okazała się stosunkowo łagodna, akcje Trakcji taniały o maksymalnie 2,2 proc., do 2,63 zł.

Kto z odsieczą?

Czy spółka prowadzi już rozmowy z konkretnym inwestorem? Czy to gracz prywatny, czy ponownie chodzi o wsparcie podmiotu związanego ze Skarbem Państwa? Jakiej skali finansowania potrzebuje spółka i w jakim stopniu powinna go zaspokoić emisja?

– Na obecnym etapie nie możemy udzielić odpowiedzi na te pytania, w miarę postępów będziemy informować rynek – ucina Maciej Grajewski, rzecznik Trakcji. „Obecnie trwają prace, które mają na celu uzyskanie zobowiązania potencjalnego inwestora do objęcia akcji" – głosi komunikat.

Foto: GG Parkiet

W projektach uchwał jest jeden szczegół, który może sygnalizować skalę potrzeb finansowych i rozwodnienia. Mowa jest o dopuszczeniu papierów do obrotu na podstawie prospektu emisyjnego. Zgodnie z przepisami takiego dokumentu nie trzeba składać do KNF, jeśli emisja ma stanowić mniej niż 20 proc. w podwyższonym kapitale.

Wyrwa do zasypania

Grupa znalazła się na ostrym wirażu na początku 2019 r., we znaki dał się wzrost kosztów wykonawstwa, który pożarł marże z długoterminowych kontraktów. Udało się jednak ustabilizować sytuację, wynegocjować warunki z instytucjami finansowymi, wsparcia kapitałowego udzielił główny udziałowiec, hiszpańska grupa Comsa, do akcjonariatu weszła również Agencja Rozwoju Przemysłu.

– W aspekcie finansowym za nami jest etap ratunkowy, składający się z emisji akcji i obligacji, co umożliwiło uzyskanie od ręki dostępu do finansowania zewnętrznego. Obecnie współpraca z bankami jest trudniejsza, bo całe budownictwo ma status branży podwyższonego ryzyka. Oznacza to trudniejszy dostęp do instrumentów wadialnych, gwarancji należytego wykonania czy gwarancji spłaty zaliczki – mówił „Parkietowi" w marcu prezes Marcin Lewandowski.

Na koniec grudnia wartość portfela zamówień wynosiła 1,76 mld zł, w tym trzy czwarte to zdrowe, rentowne kontrakty. Przeszłość wciąż ma jednak duży wpływ na wyniki Trakcji. W 2020 r. strata netto wyniosła 110 mln zł. Biegły rewident zwrócił uwagę na kondycję spółki matki i ryzyko zagrożenia kontynuacji działalności. Zarząd założył kontynuację działalności, ale zależy to od pokrycia luki finansowej szacowanej w kwietniu na 159–216 mln zł.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?