Mimo chwilowych trudności nieźle poradził sobie WIG-banki, rosnąc w trakcie pierwszych czterech sesji minionego tygodnia o 6,9 proc., po trzech tygodniach spadków. Akcje Santandera zwyżkowały o 8,3 proc., PKO BP o 8 proc., a Pekao o prawie 9,4 proc. Drugi tydzień z rzędu mocno w górę idzie WIG-informatyka, tym razem o 3,2 proc. Wielotygodniową złą passę próbował przełamać WIG-paliwa, idąc w górę o 2,6 proc. Branżową czerwoną latarnią w ostatnich dniach był WIG-energia, który poszedł w dół aż o 5,5 proc., a momentami spadek był jeszcze mocniejszy. Działo się to przy bardzo dużych obrotach. Powodem są kolejne informacje o rządowych zamiarach odejścia od koncepcji wyodrębnienia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Jej los wydaje się przesądzony. Poprzednio podobnie duży tygodniowy spadek indeksu miał miejsce w połowie kwietnia, w podobnych okolicznościach.
Mikołajkowe nastroje zawitały do spółek zajmujących się handlem i dystrybucją, których akcje w tym roku zachowywały się niezbyt dobrze, oględnie mówiąc. Walory Dino do czwartku drożały o 6,8 proc., a papiery Allegro o 5,6 proc. Tendencję spadkową kontynuuje kurs akcji JSW, zniżkując do czwartku 2,7 proc. (od początku roku strata sięga niemal 41 proc.).
Lekkie wahania na rynku surowców
Po mocnym wzroście (3,6 proc.) z końcówki listopada od dwóch tygodni z rzędu CRB Index ten ruch koryguje, wracając do wahań w ramach tendencji bocznej, trwającej od końca września. Do czwartku zniżkował o prawie 0,6 proc. Po okresie podwyższonej zmienności na rynku ropy naftowej zrobiło się znacznie bardziej spokojnie. Amerykańska WTI do czwartku drożała o 0,5 proc., do nieco ponad 68 dolarów za baryłkę, choć momentami notowania rosły do powyżej 70 dolarów. Wszystkie z dotychczasowych czynników cenotwórczych pozostają aktualne, jednak jak można się domyślać, przestały one budzić emocje wśród inwestorów. W ramach tendencji bocznej od połowy września poruszają się notowania europejskiej Brent, które do czwartku zwyżkowały także o zaledwie 0,5 proc., do nieco ponad 72 dolarów za baryłkę. Niedawny, kilkutygodniowy rajd notowań gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych zdaje się wchodzić w fazę korekty. Do czwartku surowiec taniał o prawie 8,5 proc. Na rynkach europejskich ceny gazu zniżkowały po niespełna 2 proc. Drugi tydzień z rzędu trwa mocniejsza przecena węgla, który do czwartku taniał o prawie 4 proc.
Dość zróżnicowana była sytuacja na rynku metali przemysłowych. Notowania kontraktów terminowych na miedź zwyżkowały do czwartku o 1,4 proc. Ta tendencja utrzymuje się trzeci tydzień z rzędu, ale wciąż wypada ją traktować jako odreagowanie mocnego tąpnięcia (o 5,6 proc.) z połowy listopada. Wciąż można uznać średnioterminową tendencję spadkową za obowiązującą. W trendzie bocznym tkwią wciąż notowania aluminium, które w ostatnich dniach zwyżkowały o nieco ponad 1 proc. Z kolei pallad taniał o ponad 2 proc., a ceny platyny zniżkowały o niespełna 1 proc. Niewielkie wahania miały miejsce na rynku złota. Cena kruszcu szła w dół o 1 proc., do 2654 dolarów za uncję, drugi tydzień z rzędu kontynuując tendencję spadkową. Z kolei srebro drożało o 1,9 proc.
W górę szły notowania większości towarów rolnych. Pszenica drożała o prawie 2 proc., ale jej ceny wciąż poruszają się w trendzie bocznym. Lekką tendencję wzrostową kontynuuje kukurydza, drożejąc o 0,7 proc., a notowania soi zwyżkowały o niespełna 0,5 proc. Z lekką korektą wzrostowego rajdu mieliśmy do czynienia w przypadku kawy, która taniała o ponad 1 proc. Nadal w górę szły notowania kakao, teraz o 4,5 proc.