Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.02.2025 01:00 Publikacja: 07.01.2025 06:00
Foto: AdobeStock
Prognozy dla globalnej gospodarki na 2025 r. nie są zbyt optymistyczne. Strefa euro boryka się ze spowolnieniem. Chiny hamują. Spowalnia też wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych, a prezydentura Donalda Trumpa niesie ze sobą obawy o rosnący protekcjonizm, który może skutkować spadkiem obrotów w handlu międzynarodowym i obniżyć tempo światowego wzrostu gospodarczego. I to wszystko w obliczu napiętej sytuacji geopolitycznej: konfliktu na Bliskim Wschodzie, rywalizacji Chin i USA o Tajwan oraz trwającej już ponad tysiąc dni wojny Rosji z Ukrainą.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To, że działania Donalda Trumpa będą źródłem napięć i rynkowej zmienności, było niemal pewne. Jednak chyba mało kto spodziewał się aż takiego natężenia tych zjawisk. Huśtawka nastrojów jest tak duża, że inwestorzy uznali złoto za najlepszą bezpieczną przystań.
W bardzo długim okresie amerykańskie akcje wygrywają ze złotem pod względem stóp zwrotu, ale droga do tej wygranej bywa wyboista. Najciekawsze jednak jest to, że dodanie porcji złota do portfela pozwoliłoby wyraźnie ograniczyć zmienność wyników. Najniższym ryzykiem cechowałby się portfel złożony po równo z akcji i szlachetnego metalu. Jakie inne kombinacje można uznać za optymalne?
Z przewidywań analityków wynika, że w przypadku większości spółek z sektora medycznego można się podziewać kontynuacji pozytywnych tendencji w wynikach. Część jednak nie zaliczyła końcówki zeszłego roku do udanych.
Najwięcej do stracenia na wojnie handlowej z USA miałby Meksyk. W 2022 r. aż 77 proc. meksykańskiego eksportu szło do Stanów Zjednoczonych, a tylko 2 proc. do Chin. Od handlu z Amerykanami zależy byt m.in. robotników z meksykańskiego sektora motoryzacyjnego i rolników uprawiających awokado.
Amerykański prezydent Donald Trump zaskoczył inwestorów, dokonując szybszych i większych podwyżek ceł, niż się spodziewali. Teraz zaczynają liczyć, jak ta decyzja może wpłynąć na zyski spółek giełdowych. Obawiają się również, że wyższe koszty importu do Stanów Zjednoczonych skłonią Fed do tego, by dłużej wstrzymywał się z dalszymi obniżkami stóp lub nawet zaczął je znów podnosić.
Poniedziałkowa sesja przyniosła wyprzedaż na rynku kryptowalut, gdyż inwestorzy, w reakcji na wybuch wojny handlowej, wyprzedawali ryzykowne aktywa. Bitcoin tracił rano ponad 6 proc., a jego kurs spadł do 93,9 tys. USD. Ether zniżkował aż o 19 proc. i kosztował nieco ponad 2,5 tys. USD. Xrp tracił 20 proc., a dogecoin spadał o 19 proc. Po południu jednak kryptowaluty odzyskiwały część strat. Kurs bitcoina wrócił na poziom ponad 95 tys. USD.
Większość obligacji, które znalazły się w portfelach funduszy emerytalnych pozostaje niedostępna dla inwestorów indywidualnych. Niektóre emisje nigdy nie trafiły i nie trafią do obrotu na Catalyst (np. firm leasingowych), inne mają zbyt wysoki nominał (banki) lub są pozbawione płynności, a emisje oferowano wyłącznie inwestorom kwalifikowanym (listy zastawne, EBI, obligacje komunalne).
Na przestrzeni dwóch lat fundusze emerytalne niemal podwoiły zaangażowanie w obligacje korporacyjne. Chętnie obejmują też emisje Europejskiego Banku Inwestycyjnego i przeprosiły się z listami zastawnymi. Z portfeli wypadają papiery BGK.
WIG20 zyskał w piątek 1,1 proc. i jest już blisko 2500 pkt. Z kolei WIG w ciągu dnia otarał się o historyczny szczyt notowań. Debiut Diagnostyki także dał powody do zadowolenia.
Zapraszamy do wypełnienia poniższej ankiety, w której możesz ocenić, jak komunikują się z rynkiem i inwestorami spółki z WIG30. Na głosy czekamy do 18 lutego. To jedna z dwóch części przeprowadzanego już po raz jedenasty badania relacji inwestorskich – drugą częścią jest ankieta rozsyłana do instytucji finansowych. Wyniki badania zaprezentujemy 28 lutego na łamach „Parkietu” i na parkiet.com.
Akcje Diagnostyki zadebiutowały na GPW. Kurs otwarcia wyniósł 125,5 zł czyli był o 19,5 proc. wyższy od ceny emisyjnej. Chwilę po debiucie wzrosty jeszcze przyspieszyły i przekraczały 25 proc.
MSCI Poland wrócił do wnętrza kanału wzrostowego, z którego w listopadzie wypadł dołem.
To, że działania Donalda Trumpa będą źródłem napięć i rynkowej zmienności, było niemal pewne. Jednak chyba mało kto spodziewał się aż takiego natężenia tych zjawisk. Huśtawka nastrojów jest tak duża, że inwestorzy uznali złoto za najlepszą bezpieczną przystań.
Optymistyczne nastroje na warszawskiej giełdzie. Czy to będzie dzień rekordów?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas