Jedynym głównym rynkiem ze spadkami jest niemiecki DAX, który stracił dziś niecałe 0,1%. Poza nim dobrze radzi sobie włoski IT40, który rośnie o 0,9%, brytyjski FTSE 100, który zyskuje 0,8%, a także francuski CAC40, którego notowania zamykają się na poziomie o 0,5% wyższym niż wczorajsza cena zamknięcia. Szwajcarski SMI również notuje lekkie wzrosty, zyskując nieco ponad 0,4%.
Za oceanem nie odbyła się dziś sesja ze względu na upamiętnienie byłego prezydenta USA Jimmy’ego Cartera, który zmarł 29 grudnia 2024 r.
Na polskiej giełdzie końcówka sesji przyniosła wybicie marazmu i wpłynęła na przejście wszystkich głównych indeksów do strefy wzrostów. Najlepiej poradził dziś sobie WIG20, którego wartość wzrosła o 0,8%, dobre nastroje widać było także na szerokim indeksie WIG, który wzrósł o ponad 0,7%.
Najważniejszą informacją dzisiejszej sesji była nowa strategia PKN Orlen, którą spółka planuje realizować do 2035 r. Główny nacisk został w niej położony na dekarbonizację aktywów oraz wzmożone inwestycje spółki w transformację energetyczną. Choć informacje te stanowią w otoczeniu ogólnego trendu odchodzenia od “brudnych” źródeł energii pozytywny czynnik, tak warto zauważyć, że już podobne sygnały sugerował Tauron w swojej strategii w zeszłym roku, stąd większość inwestorów na takie informacje już była przygotowana. Sama strategia nie wnosi wiele przełomowych kierunków w rozwoju spółki i pozostaje raczej konserwatywna. Stąd na rynku nie widzieliśmy mocniejszych wybić, a po samej publikacji notowania spółki lekko spadły.
Z finansowego punktu widzenia warto zwrócić uwagę na planowane dynamiki wyniku EBITDA spółki, jakie Orlen przewiduje w latach 2024-35. Spółka zdecydowała się swoje prognozy podzielić na trzy okresy: 2024-27, 2027-30 oraz 2030-35. Kolejno spodziewa się w nich średniorocznego wzrostu dynamiki wyniku EBITDA na poziomach: +12%, +2%, +4%. Widać wobec tego, że dla Orlenu bardzo istotny będzie w tych latach przede wszystkim spokojny rozwój, a spółka nie szacuje dynamicznych zmian. W ujęciu kolejnych lat wskazuje na to także planowany spadek inwestycji w latach 2030-35, które docelowo mają wynieść ok. 15-18 mld zł (wobec szacowanych ok. 33 mld zł za 2024 r.). Cel ten okupiony będzie mocnym wzrostem wydatków inwestycyjnych w nowe źródła energii, dostawy gazu i dekarbonizację segmentu Downstream w latach 2025-27, które w najwyższym scenariuszu mogą sięgnąć nawet 48 mld zł. To wszystko zakładane jest przy utrzymaniu wskaźnika długu netto/EBITDA na stabilnych poziomach. Dla inwestorów dywidendowych ważnym sygnałem jest podwyżka dywidendy gwarantowanej do 4,5 zł na 2025 r., która przy obecnej wycenie spółki implikuje ponad 9% stopę dywidendy. W kolejnych latach dywidenda gwarantowana ma rosnąć o 15 groszy r/r.