#WykresDnia: Ceny frachtu mocno w dół

Niektóre stawki za transport oceaniczny spadają, ale prawdziwej ulgi cenowej analitycy spodziewają się dopiero za kilka miesięcy.

Publikacja: 12.01.2023 09:18

#WykresDnia: Ceny frachtu mocno w dół

Foto: Kena Betancur

parkiet.com

Ceny w najbardziej niestabilnym segmencie żeglugi morskiej spadają, ale czołowi detaliści, tacy jak Walmart i Home Depot, nie powinni spodziewać się ulgi aż do wiosennego sezonu renegocjacji kontraktów, twierdzą eksperci branżowi.

Stawki spot, które obejmują od 10 proc. do 40 proc. przesyłek kontenerów oceanicznych i są uważane za kluczowy wskaźnik kondycji branży, spadają swobodnie w miarę zbliżania się recesji i napędzanej pandemią amerykańskiej bańki importowej.

Koszt wysłania kontenera z Azji do Stanów Zjednoczonych na wrażliwym na popyt rynku spot spadł o ponad 80 proc. od wrześniowego szczytu, przekraczając 20 000 USD za 40-stopowy kontener, według platformy rezerwacji frachtu Freightos.

Główni przewoźnicy, tacy jak Mediterranean Shipping i AP Moller-Maersk również spodziewają się dostawy setek nowych kontenerowców, co zwiększa ryzyko, ponieważ przewoźnicy mają już więcej statków niż potrzebują, aby obsłużyć kurczący się popyt.

– Na rynku istnieje poczucie zwrotu w czasie po latach COVID, kiedy to przewoźnicy sprawowali całkowitą kontrolę – powiedział Peter Sand, główny analityk platformy porównawczej stawek frachtu lotniczego i morskiego Xeneta.

Niemniej jednak najlepsi klienci, tacy jak Walmart, Home Depot i Amazon niekoniecznie będą dyktować warunki podczas rozmów kontraktowych, które zwykle mają miejsce w okolicach maja, twierdzą eksperci.

Dzieje się tak częściowo dlatego, że spedytorzy, którzy każdego roku przewożą tysiące kontenerów, chcą przewidywalnych cen. Wielcy spedytorzy „wchodzą w sezon zakupowy… chcąc wiedzieć, ile będzie kosztował ich fracht. Nie są zainteresowani graniem na rynku (spot)” poprzez kupowanie niższych stawek, powiedział ekspert ds. Żeglugi John McCown.

Jednocześnie Maersk i inni przewoźnicy powiedzieli inwestorom, że będą nadal podnosić stawki, odwołując rejsy, aby sprostać kurczącemu się popytowi. Złomują również małe, stare „wiadra rdzy”, aby zmniejszyć wydajność. Oznacza to, że kupujący będą cierpieć z powodu wyższych cen nieco dłużej, twierdzą eksperci.

– Amerykański konsument nie powinien oczekiwać, że doprowadzi to do ogromnej obniżki cen. To się po prostu nie wydarzy – powiedział Jason Miller, profesor nadzwyczajny zarządzania łańcuchem dostaw na Michigan State University.

Przewoźnicy podnieśli stawki i osiągnęli rekordowe zyski podczas pandemii, spowodowane gwałtownym wzrostem popytu na usługi spedycyjne. Wielu przewoźników nadało priorytet ładunkom z wyższymi stawkami spotowymi i zderzyło kontenery ze statków z przepełnioną liczbą rezerwacji, co doprowadziło do wzrostu wykorzystania rynku spotowego. Tendencja ta zaczęła się jednak zmieniać pod koniec ubiegłego roku ze względu na spadek importu towarów detalicznych, takich jak meble, sprzęt AGD i odzież.

Dyrektor generalny firmy zajmującej się transportem kontenerowym Ocean Network Express, Jeremy Nixon, powiedział w grudniu, że krótkoterminowe stawki spot osiągnęły najniższy poziom.

Tymczasem stawki kontraktów długoterminowych zakończyły rok 2022 o około 20 proc. niżej niż wyniósł szczyt w pandemii, ponad 8 000 USD za kontener, według firmy konsultingowej Drewry, która spodziewa się, że stawki kontraktowe spadną o połowę w 2023 r. Ta prognoza oznaczałaby stawki na poziomie około 3200 USD w porównaniu do przed pandemią około 1500 USD.

Kilka czynników może sprzyjać długoterminowym stawkom kontraktowym, w tym zamieszanie spowodowane wybuchem epidemii COVID w Chinach, wojna w Ukrainie i wysokie koszty pracy.

Steve Schult, wiceprezes spółdzielni Blue Diamond Growers zajmującej się uprawą migdałów zakłada, że stawki kontraktowe nie powrócą do poziomów sprzed COVID. – To trochę jak inflacja – powiedział. – Nigdy tak naprawdę nie schodzi do końca.

Analizy rynkowe
Na giełdzie w Warszawie nie widać końca korekty
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Analizy rynkowe
Spółki z WIG20 w odwrocie. Kiedy znów wrócą do łask?
Analizy rynkowe
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny na Wschodzie
Analizy rynkowe
Trump 2.0, czyli nie graj przeciwko Ameryce
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Analizy rynkowe
W 2024 r. spółki mają pod górkę. Które osiągną cele?
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Interpretowanie wyniku wyborów w USA